Forum.VWGolf.pl

Miałem do naprawy uszkodzony elektrozawór gazowy z którego ciekł gaz. To co zobaczyłem kiedy spojrzałem pod maskę sprawiło że włosy staneły mi dęba.
Nie przypuszczałem że ludzie takie rzeczy przy instalacji lpg mogą wyrabiac.
Opis całego przypadku jak wyglądała naprawa instalacji gazowej lpg przez domowego geniusza jest tutaj :

http://lpgmasters.pl/uszkodzony-elektrozawor-lpg/


Ludzka lekkomyslność nie zna granic.

Samemu tez uda się naprawić-złączka, beczułka, wkrętka i jest szczelne połączenie-nikt nie wymienia całego przewodu od zbiornika do elektrozaworu, chyba, ze już wiekowy-nie są to duże koszty. Swoją drogą, to niezły partacz i bezmyślny osobnik to robił.