1.6 SR Falowanie biegu jałowego, błąd sondy
: sob sie 26, 2017 19:22
Witam,
dłuższy już czas borykam się z problemem falujących obrotów biegu jałowego. Świece i przewody WN mam świeżę. Jeden z mechaników stwierdził, że jest to problem z LPG ponieważ jak ustawił na benzynie to silnik chodził równiutko, po przełączeniu na lpg zaczynał falować i potem po powrocie na benzynę i tam problem występował. Gaz jakby wszystko rozregulowywał, tak stwierdził mechanik i polecił tam szukać winy. Zalecił też pojeździć trochę na benzynie, falowanie powróciło po ok. 30km gdy się zatrzymałem. Byłem na regulacji instalacji, przez chwilę było ok i problem powrócił. Pierwszy z mechaników informował mnie też, że sonda lambada wysyła błąd. Nie stwierdził, że może być ona uszkodzona, a że to wina źle wyregulowanego lpg.
Czy ma ktoś pomysł jak zażegnać ten problem? Obroty nie falują znacznie, ale na zewnątrz są słyszalne.
Zainteresował mnie też fakt, że przy włączonej klimatyzacji samochód chodzi równiutko! Po wyłączeniu zaczyna się falowanie.
dłuższy już czas borykam się z problemem falujących obrotów biegu jałowego. Świece i przewody WN mam świeżę. Jeden z mechaników stwierdził, że jest to problem z LPG ponieważ jak ustawił na benzynie to silnik chodził równiutko, po przełączeniu na lpg zaczynał falować i potem po powrocie na benzynę i tam problem występował. Gaz jakby wszystko rozregulowywał, tak stwierdził mechanik i polecił tam szukać winy. Zalecił też pojeździć trochę na benzynie, falowanie powróciło po ok. 30km gdy się zatrzymałem. Byłem na regulacji instalacji, przez chwilę było ok i problem powrócił. Pierwszy z mechaników informował mnie też, że sonda lambada wysyła błąd. Nie stwierdził, że może być ona uszkodzona, a że to wina źle wyregulowanego lpg.
Czy ma ktoś pomysł jak zażegnać ten problem? Obroty nie falują znacznie, ale na zewnątrz są słyszalne.
Zainteresował mnie też fakt, że przy włączonej klimatyzacji samochód chodzi równiutko! Po wyłączeniu zaczyna się falowanie.