dziura w jezdni, pokrzywiona alufelga rozcięta opona
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
Ja miałem taki przypadek, wpadłem w dziurę w nocy, po mnie jeszcze trzy samochody. Jak zadzwoniłem po MO i powiedziałem o co chodzi to kazali mi dziure zasypać i dzwonić po pomoc drogową. Po wielkim boju telefonicznym przyjechali wraz ze strażą pożarną i dziurę oznakowali i zasypali. Ubezpieczenie zwróciło mi kasę za dwie felgi i dwie opony, pomimo iż nawet ich nie widzieli bo je wywaliłem, a policjant tak napisał w protokole o wielkości uszkodzeń.
VR6 + STAG 300
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: czw maja 10, 2007 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Tak swoją drogą, za stan dróg jaki obecnie mamy w polsce to powinni nam dopłacac jeszcze a nie brac kase.Mieszkam w szczecinie i kazda wyprawa na miasto mnie w.....a same dziurzyska nie ma normalnej drogi gdzie auto mnknie jak nalezy na głownych drogach w centrum sa takie dziurasy że nawet przy 50 można nieźle uszkodzić golferka Kpina i tyle ciagle im mało
A jak już jakiś odcinek połatją to tak ch...oże po zimie góry i doliny sie robią
Morał z tego taki że lepiej kupić helikopter niż auto
A jak już jakiś odcinek połatją to tak ch...oże po zimie góry i doliny sie robią
Morał z tego taki że lepiej kupić helikopter niż auto
Zamiast samolotem lepiej pognać VR6 :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości