Niezapłacony mandat- Sąd Rejonowy?

[czarekcw]

dostałem mandat za driftowanie po parkingu;-) 300zł 0pkt

A jaki to był teren? Bo chyba na terenie prywatnym nie obowiązuje kodeks ruchu drogowego?

[ZALEK]

A jaki to był teren? Bo chyba na terenie prywatnym nie obowiązuje kodeks ruchu drogowego?

główny parking w mieście...

[Bossman]

częstą sytuacją jest wręcz namawianie "klienta" aby zeznał że to nie on kierował i nie wie kto (czyli niewskazanie) bo mandacik będzie wtedy niższy o połowę np. zamiast 400 zł będzie 200 zł, byle tylko gość wpłacił kasę do kasy gminy, gość zadowolony bo punktów nie dostał a i "rabacik" na mandat jest, czyli wilk syty i owca cała, uffff jak to widzę to mnie szlag trafia ..........

sorrki za kotleta, ale pomimo niewątpliwie dużej Twojej wiedzy w temacie to akurat w tym momencie gadasz głupotki , bo sytuacja jest odwrotna.
Nie wskazujesz kierowcy ---> nie dostajesz punktów---> mandat 2x wyższy

a nie 2x niższy jak piszesz, przeciez to nie miałoby sensu


wpadłem na temat szukajac w necie porady, a mianowicie:

w lipcu ubieglego roku dostałem fotkę w miejscowości Kęsowo. Przyszedł papier do wypełnienia kto prowadził itd. Przyznalem się, że to ja. Nastepnie przyszedł druczek do opłacenia mandatu. Mandat opłaciłem. Nagle teraz po upływie ponad roku przychodzi do mnie szef z papierem, ze urząd skarbowy wchodzi na moją pensję!!! Przerzuciłem chałupe szukając potrwierdzenia wpłaty, niestety nie znalazłem, bo kto by do cholery pomyślał aby trzymac swistki po oplaconych mandatach nei wiadomo ile lat...tym bardziej, ze od chwili opłacenia minęło ponad rok i przez ten rok nie dostałem zadnego ponaglenia itp. Szlak mnie trafia , bo pal licho pieniadze, akurat mandat stosunkowo niewielki, ale płacenie 2 razy fiutom za to samo doprowadz amnie do ghrrrr


domyslam sie, ze nie mam potwierdzneia wplaty to płacę ciulom drugi raz??? ...w sumie juz teraz nie ja tylko pracodawca wrrr

[iigAlisArr]

Brak dowodu zapłaty niestety stawia Ciebie na przegranej pozycji, ale możesz spróbować się dogadać z organem, który wystawił mandat - może pójdą jakoś na rękę. Komornik niestety doliczy koszty egzekucji i wyjdzie "drożej" niż przed egzekucją.

nie ja tylko pracodawca

Ty płacisz, bo z wynagrodzenia ściągają.

[Bossman]

Ty płacisz, bo z wynagrodzenia ściągają.

nie, no to oczywiste....chodziło mi o to ze już nie mam już mozliwosci zwlekania, wyjasniania itd poniewaz pracodawaca zaplaci a mi potrąci z wypłaty

dogadac się z Gminą będzie ciezko. Kiedy przyszło mi zdjecie to 2 dni non stop wydzwaniałem zeby wysałc faks, wkoncu poszło mailem. teraz próby dodzownienia sie tez spaliły na panewce, wysłałem dziadom maila ale od tygodnia zero odzewu. Masakra. Teraz nauczka na przyszlosc, zalozyc teczke z potwierdzeniami opłaconych mandatów

[jhosef]

Bossman, płaciłeś na poczcie?