Problem na Allegro

Hazel · Post autor: **Hazel** » wt sie 13, 2013 11:12

Witam.

Postanowiłem kupić podłokietnik beżowy go mojego samochodu. Znalazłem odpowiednią ofertę na allegro i postanowiłem zadzwonić i się dowiedzieć co i jak. Pan przez telefon powiedział mi że jest ten kolor i wszystek śruby montażowe oraz że nie mam kupować na allegro tylko wysłać sms na jaki adres na który ma zostać wysłany oraz jaki kolor. Dzisiaj listonosz przyniósł paczkę zapłaciłem 220 zł i okazało się że podłokietnik ma urwany jeden z uchwytów montażowych( niby wina listonosza) nie ten kolor, oraz brak śrub montażowych. Zadzwoniłem do użytkownika i powiedział mi bardzo nie grzecznie że on nie widzi różnicy między kolorem beżowym a szarym oraz że jest na urlopie i nie ma się zamiaru denerwować. Proszę o poradę co mogę zrobić i czy mogę liczyć na zwrot gotówki.

Pozdrawiam:-/

Micjusz · Post autor: **Micjusz** » wt sie 13, 2013 11:49

Raczej już nic nie zrobisz. Następnym razem kupuj przez allegro to masz już wtedy troszkę gwarancji

Hazel · Post autor: **Hazel** » wt sie 13, 2013 12:01

Hmm więc d....Sprzedam podłokietnik na część i trudno. dzięki za info.

m911 · Post autor: **m911** » sob sie 17, 2013 21:53

otwórz spór

kezman · Post autor: **kezman** » ndz sie 18, 2013 13:43

niby jak skoro nie kupił tego na allegro

Post autor: **doggie** » ndz sie 18, 2013 14:03

jeśli chodzi zakładanie sporów jest do d.upy, allegro i tak nie pomoże, dwa razy zakładałem spór przeciwko sprzedającemu i nic to nie daje a allegro się wypina i zasłania policją albo sądem, bo z drugiej strony taka jest prawda ale jeżeli chodzi o istotę "sporu" to nic nie pomoże

Post autor: **jhosef** » pn sie 19, 2013 10:15

doggie pisze:jeśli chodzi zakładanie sporów jest do d.upy, allegro i tak nie pomoże, dwa razy zakładałem spór przeciwko sprzedającemu i nic to nie daje a allegro się wypina i zasłania policją albo sądem, bo z drugiej strony taka jest prawda ale jeżeli chodzi o istotę "sporu" to nic nie pomoże

Potwierdzam. Spór na allegro to masakra. Nic nie pomagają a tylko napastują cię aby go zaończyć bo im statystyki psuje. Czekasz jak debil 30 dni na odpowiedź. A jak sprzedający ma to w du.. to i tak nic nie zmienia...

Hazel · Post autor: **Hazel** » pn sie 19, 2013 16:00

Więc chyba sobie daruję dzwonienie do niego bo szkoda moich nerwów na człowieka. Jesli jest ktoś chętny na podłokietnik to mogę go sprzedać. Cena do negocjacji. Dziękuje za pomoc

i pozdrawiam

m911 · Post autor: **m911** » pn sie 19, 2013 21:50

tak zgadzam się 2 razy mnie oszukali, tzn niezgodność towaru z opisem i allegro wypieło się

ale też ludzie boją się i jednak jakaś tam reakcja z ich strony jest

Kto jest online