Uszkodzenie pojazdu, prywatny parking

m4ayhem · Post autor: **m4ayhem** » pn lip 13, 2015 22:20

Witam,
w dniu dzisiejszym na terenie parkingu BZ WBK, na którym jest milion dziur, a po deszczu kałuż, wjechałem w jedną z nich gdzie wystawał nie do końca wycięty słupek po znaku drogowym.
W ten oto piękny sposób, rozwaliłem sobie miskę olejową, mam udokumentowane zdjęciami który element uszkodził mi pojazd, oraz ślady oleju na pobliskich kałużach.
Niestety nie posiadam ubezpieczenia AC (auto 2002 rok).. stąd moje pytanie, czy mogę dochodzić jakichś roszczeń w związku z kosztami które poniosę w związku z naprawą ?

kicaj · Post autor: **kicaj** » wt lip 14, 2015 08:38

Jeśli nie było zakazu wjazdy, jeśli mogłeś tam być to szukaj zarządcy terenu. Była policja?

m4ayhem · Post autor: **m4ayhem** » wt lip 14, 2015 17:36

kicaj pisze:Jeśli nie było zakazu wjazdy, jeśli mogłeś tam być to szukaj zarządcy terenu. Była policja?

Nie ma zakazu wjazdu, to normalny parking z pierdyliardem dziur i wystającym prętem.
Nie było policji, bo powiedzieli zebym sam udokumentował miejsce i szkodę i tyle mi wystarczy.. zarządcą terenu jest gmina.

hak64 · Post autor: **hak64** » wt lip 14, 2015 18:56

m4ayhem pisze:Nie było policji, bo powiedzieli zebym sam udokumentował miejsce

Powinieneś jednak żądać ich przyjazdu, argumentując że ubezpieczyciel żąda potwierdzenia zaistniałego zdarzenia. Fotki istotnie można zrobić samemu, ale notatka policji jest raczej niezbędna.

kicaj · Post autor: **kicaj** » wt lip 14, 2015 20:39

Ale dzwonił na policję więc rozmowa została zarejestrowana - i ten fakt może wystarczyć do dalszego ciągu...
A więc u zarządcy drogi/terenu pytasz się gdzi ejest ubezpieczony i składasz wniosek do tego ubezpieczyciela o naprawę...

m4ayhem · Post autor: **m4ayhem** » wt lip 14, 2015 20:57

kicaj pisze:Ale dzwonił na policję więc rozmowa została zarejestrowana - i ten fakt może wystarczyć do dalszego ciągu...
A więc u zarządcy drogi/terenu pytasz się gdzi ejest ubezpieczony i składasz wniosek do tego ubezpieczyciela o naprawę...

W urzędzie gminy, powiedziano mi że mam pisać list do burmistrza o zwrot kosztów -więc olać to, i pisać bezpośrednio do ubezpieczalni ?

hak64 · Post autor: **hak64** » śr lip 15, 2015 08:12

m4ayhem pisze:powiedziano mi że mam pisać list do burmistrza o zwrot kosztów -więc olać to, i pisać bezpośrednio do ubezpieczalni ?

Jeśli w urzędzie podali Ci, kto ich ubezpiecza, to zgłoś bezpośrednio ubezpieczycielowi.