S7TDI pisze:Uważacie, że ma sens z nimi polemizować?
Jeśli bardzo Ci się nudzi, to tak - zawsze to jakieś zajęcie. Gdybyś podjął wcześniej temat
S7TDI pisze:stał tam znak A-30 z tabliczką "uszkodzona droga na długości 4,2km"
, to sprawę mogłeś wygrać (oczywiście nie z kamieniem, a dziurą). Znak A-30 i tabliczka, nie jest wystarczającym oznakowaniem, powinno być jeszcze ograniczenie prędkości. Skoro zaś takiego nie było, to wolno Ci się było poruszać z prędkością dopuszczalną na danym odcinku drogi (wynikającą z przepisów, np teren zabudowany, strefa zamieszkania).
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych