Stłuczka z rodziną prawników
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
Stłuczka z rodziną prawników
Mam problem,
Ponad rok temu miałem stłuczke z matką adwokatów czy tam radców prawnych.
Kobieta zmieniała pas ruchu i przytarła mi bok.
Miała 3 wersje : że jej zajechałem, że jechałem za szybko, i że mnie nie widziała co chwile zmieniała wersje i twierdziła że to moja wina.
Z racji jej nazwiska policjanci nie wskazali sprawcy na miejscu, był świadek to nawet nie przekazali informacji o tym dalej do dochodzeniówki, w pismie ująłem całą sytuacje i niby zostały wyciągnięte wobec nich jakies tam konsekwencje .
Ale rok ponad 2 tys wisi mi w powietrzu.
Z tą rodzinką nikt nie chce zadzierać bo mimo że sprawy przegrywają to ciagle odwołania piszą - uzyskałem takie info od znajomej pani mającej styczność z nimi.
Powiedziano mi że nie mogłem w miescie trafić gorzej.
Po roku czasu biegły ma wystawić opinię. Boje się ze to może nie być koniec.
Macie propozycje jak to rozegrać dalej ?
firmy co tam wyłudzają odszkodowania to raczej są za cieńkie a ja praktycznie mam goły zadek i nie stać mnie na dobrą papugę.
Ponad rok temu miałem stłuczke z matką adwokatów czy tam radców prawnych.
Kobieta zmieniała pas ruchu i przytarła mi bok.
Miała 3 wersje : że jej zajechałem, że jechałem za szybko, i że mnie nie widziała co chwile zmieniała wersje i twierdziła że to moja wina.
Z racji jej nazwiska policjanci nie wskazali sprawcy na miejscu, był świadek to nawet nie przekazali informacji o tym dalej do dochodzeniówki, w pismie ująłem całą sytuacje i niby zostały wyciągnięte wobec nich jakies tam konsekwencje .
Ale rok ponad 2 tys wisi mi w powietrzu.
Z tą rodzinką nikt nie chce zadzierać bo mimo że sprawy przegrywają to ciagle odwołania piszą - uzyskałem takie info od znajomej pani mającej styczność z nimi.
Powiedziano mi że nie mogłem w miescie trafić gorzej.
Po roku czasu biegły ma wystawić opinię. Boje się ze to może nie być koniec.
Macie propozycje jak to rozegrać dalej ?
firmy co tam wyłudzają odszkodowania to raczej są za cieńkie a ja praktycznie mam goły zadek i nie stać mnie na dobrą papugę.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=417329&start=0
- Vincet_Vega
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: pn sie 17, 2015 17:34
Stłuczka z rodziną prawników
Dostałem pismo, że jednak ta pani jest sprawcą, a ja poszkodowanym, złożyłem kwit żeby być oskarżycielem posiłkowym w sądzie, teraz czekam na termin rozprawy.
Więcej informacji podam jak dalej coś się ruszy.
Więcej informacji podam jak dalej coś się ruszy.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=417329&start=0
Stłuczka z rodziną prawników
PO ponad roku otrzymałem wyrok nakazowy, sprawa odbyła się zaocznie, kase z OC otrzymałem, ale co mi po tej kasie jak auto musiałem sprzedać za zaniżoną kwotę, mogę się bujać o zadośćuczynienie z cywilnego ale to kupa kasy i czasu i nie wiadomo co dalej.
Z tego co mi wiadomo , póki co nie odwołała się babka, dostała 400 zł grzywny 220 zł mandat 6pkt karnych i 90 zł kosztów sądowych.
Z tego co mi wiadomo , póki co nie odwołała się babka, dostała 400 zł grzywny 220 zł mandat 6pkt karnych i 90 zł kosztów sądowych.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=417329&start=0
Stłuczka z rodziną prawników
Kolego mylisz się. Skoro ubezpieczyciel w końcu wypłacił - znaczy przyjął odpowiedzialność za szkodę. Dalsze roszczenie (pełne zrekompensowanie strat jakie poniosłeś) powinienieś wnieść właśnie do ubezpieczyciela. Po co się prywatnie kopać z rodzina prawników. Pani w końcu przyjęła winę na klatę, więc zgłaszając roszczenie do ubezpieczyciela (masz na to 3 lata) sprawcy zdarzenia już włos z głowy nie spadnie. A należy ci się jeszcze kasa (oczywiście od ubezpieczyciela) za korzystanie z samochodu zastępczego (może być wynajęty nawet od osoby prywatnej), oraz wypłata różnicy pomiędzy ceną sprzedaży wraku, a wartością wraku oszacowaną przez ubezpieczyciela.KukizGKM pisze:PO ponad roku otrzymałem wyrok nakazowy, sprawa odbyła się zaocznie, kase z OC otrzymałem, ale co mi po tej kasie jak auto musiałem sprzedać za zaniżoną kwotę, mogę się bujać o zadośćuczynienie z cywilnego ale to kupa kasy i czasu i nie wiadomo co dalej.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Stłuczka z rodziną prawników
kopanie sie z ubezpieczycielem niczym się nie różni od kopania z rodziną prawników
Stłuczka z rodziną prawników
Mylisz się! Ubezpieczyciel ma obowiązek naprawienia szkody (zrekompensowania poniesionych kosztów), Natomiast sprawca (w tym przypadku rodzinka prawników), nie ma takiego obowiązku, przecież od tego (odpowiedzialnosci za szkodę) sie ubezpieczyli.doggie pisze:kopanie sie z ubezpieczycielem niczym się nie różni od kopania z rodziną prawników
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Stłuczka z rodziną prawników
ja mam dość przygód z ubezpieczycielem żeby zmienić zdanie, ale to nie na ten temat
Stłuczka z rodziną prawników
Przedstaw problem, a może znajdzie się ktoś pomocny.Dreaner pisze:również mam problem z ubezpieczycielem
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Stłuczka z rodziną prawników
Są jeszcze instytucje które skupują odszkodowania. Nie chcę tu żadnej takiej instytucji polecać, ale przybliżę o co chodzi: jeśli dostaniemy zbyt niskie odszkodwanie, lub poniesiemy inne straty - tak jak w tym przypadku, możemy się zglosić do takich organizacji. Oni wyślą swojego rzeczoznawcę i wypłacą nam kasę i sami będą się sądzić z ubezpieczycielem. Co prawda nie zyskamy całości należnej kwoty, bo takie firmy też chcą zarobić, ale jest to jakieś rozwiązanie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości