Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: sob lut 23, 2019 07:59
Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Witam, trzy miesiące temu sprzedałem swojego Golf IV w którym robiłem remont silnika, ponieważ okazało się, że było bardzo niskie ciśnienie oleju po zakupie, dlatego wymieniłem cały blok silnika, wałki rozrządu oraz pierścienie na tłokach, pojezdzilem tak może z pół roku i sprzedałem samochód informując kupującego o tym, że był wymieniany cały blok silnika. Wczoraj gość który kupił ode mnie auto zadzwonił do mnie i mówi, że sprzedałem mu bubla, bo po tych trzech miesiącach zaczęła mu migac czerwona kontrolka od oleju i w silniku jest zerowa kompresja i on ma pół roku na odstąpienie od umowy albo że się jakoś dogadamy i pokryje koszty naprawy. Co mam robić w tej sytuacji?
- MacDes
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: sob sty 13, 2018 19:38
- Lokalizacja: Limanowa
- Auto: VW Golf MK4
- Silnik: AHH
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Moim zdaniem nic, informowałeś sprzedającego o tym fakcie, na umowie powinno być wyraźnie, że kupujący zapoznał się za stanem samochodu, a po pół roku możliwa jest wszelaka usterka, gorzej jakby to się stało po tygodniu, ale po takim czasie mógł z tym samochodem robić wszystko, stąd wynikła taka usterka. Nie wiem dlaczego miałbyś za to odpowiadać
Poza tym z tego co wiem polskie prawo daje 14 dni na odstąpienie od umowy, a nie pół roku?! Skąd koleś wziął taki termin? Mimo to wiąże się to z przedmiotem kupowanym na odległość, zawieraniem umowy przez pośrednictwo kuriera, itp.
Poza tym z tego co wiem polskie prawo daje 14 dni na odstąpienie od umowy, a nie pół roku?! Skąd koleś wziął taki termin? Mimo to wiąże się to z przedmiotem kupowanym na odległość, zawieraniem umowy przez pośrednictwo kuriera, itp.
Wydaje pieniądze, których nie mam, na tuning, którego nie potrzebuje, by podobać się ludziom, których nie znam.
-
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: sob lut 23, 2019 07:59
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Na umowie pisze, że zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu.MacDes pisze: ↑ndz cze 16, 2019 11:55Moim zdaniem nic, informowałeś sprzedającego o tym fakcie, na umowie powinno być wyraźnie, że kupujący zapoznał się za stanem samochodu, a po pół roku możliwa jest wszelaka usterka, gorzej jakby to się stało po tygodniu, ale po takim czasie mógł z tym samochodem robić wszystko, stąd wynikła taka usterka. Nie wiem dlaczego miałbyś za to odpowiadać
- MacDes
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: sob sty 13, 2018 19:38
- Lokalizacja: Limanowa
- Auto: VW Golf MK4
- Silnik: AHH
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Dlatego moim zdaniem powinien być świadomy ryzyka kupna tego samochodu i następujące w nim usterki, to nie była wada ukryta. Tak jak ja kupiłbym samochód, za pół roku padła by mi dwumasa i chciał go oddać, albo żądać zwrotu za naprawę od poprzedniego właściciela
Wydaje pieniądze, których nie mam, na tuning, którego nie potrzebuje, by podobać się ludziom, których nie znam.
-
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: sob lut 23, 2019 07:59
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Najchętniej bym to olał, ale boję się, że zacznie mnie ciągnąć po sądach i na koszta naciągac z powodu 20 letniego golfa za 4500...MacDes pisze: ↑ndz cze 16, 2019 12:02Dlatego moim zdaniem powinien być świadomy ryzyka kupna tego samochodu i następujące w nim usterki, to nie była wada ukryta. Tak jak ja kupiłbym samochód, za pół roku padła by mi dwumasa i chciał go oddać, albo żądać zwrotu za naprawę od poprzedniego właściciela
- luckyboy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 926
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 21:28
- Lokalizacja: Toruń
- Silnik: BCA
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Następnym razem w umowie napisz, że wyłączasz rękojmię zamiast tego, że zapoznał się że stanem samochodu, bo to niczego nie zmienia.militarnasto pisze:Na umowie pisze, że zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu.MacDes pisze: ↑ndz cze 16, 2019 11:55Moim zdaniem nic, informowałeś sprzedającego o tym fakcie, na umowie powinno być wyraźnie, że kupujący zapoznał się za stanem samochodu, a po pół roku możliwa jest wszelaka usterka, gorzej jakby to się stało po tygodniu, ale po takim czasie mógł z tym samochodem robić wszystko, stąd wynikła taka usterka. Nie wiem dlaczego miałbyś za to odpowiadać
- luckyboy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 926
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 21:28
- Lokalizacja: Toruń
- Silnik: BCA
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Jeżeli sprzedałeś auto sprawne i niczego nie zatailes to go olej.militarnasto pisze: Najchętniej bym to olał, ale boję się, że zacznie mnie ciągnąć po sądach i na koszta naciągac z powodu 20 letniego golfa za 4500...
Kupujący nie ma żadnego okresu na odstąpienie od umowy, ma tylko 2 lata rękojmi.
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Nie mozna oczekiwać gwarancji na 20 letnie auto. W ASO nie dostajesz takiej gwarancji.
Ostatnio zmieniony ndz cze 16, 2019 17:44 przez wesol, łącznie zmieniany 1 raz.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
-
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: sob lut 23, 2019 07:59
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Rękojmia z tego co wiem obowiązuje komisy, ale dodam, że w mojej umowie wyłączyłem rękojmieluckyboy pisze: ↑ndz cze 16, 2019 15:27Następnym razem w umowie napisz, że wyłączasz rękojmię zamiast tego, że zapoznał się że stanem samochodu, bo to niczego nie zmienia.militarnasto pisze:Na umowie pisze, że zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu.MacDes pisze: ↑ndz cze 16, 2019 11:55Moim zdaniem nic, informowałeś sprzedającego o tym fakcie, na umowie powinno być wyraźnie, że kupujący zapoznał się za stanem samochodu, a po pół roku możliwa jest wszelaka usterka, gorzej jakby to się stało po tygodniu, ale po takim czasie mógł z tym samochodem robić wszystko, stąd wynikła taka usterka. Nie wiem dlaczego miałbyś za to odpowiadać
- luckyboy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 926
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 21:28
- Lokalizacja: Toruń
- Silnik: BCA
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Rękojmia obowiązuje każdego z kodeksu cywilnego. Wyłączenie nie działa kiedy sprzedałeś kupującemu minę i go o tym nie poinformowałes. W innym przypadku możesz spać spokojnie.
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Mona to może być jak auto gdzieś sprawdzałeś i mechanik ci powiedział że to trup a tu go sprzedałeś by nie naprawiać. Jak można odpowiadać za coś np jak jeździłem autem 8 lat i nic nie robiłem np z turbiną a nowy właściciel dorwał auto i po czy jednym miesiącu czy pięciu turbo się rozleciało. Zawsze ma prawo paść.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Olej temat.. powiedz mu, ze jak chce to chetnie sie spotkasz w sadzie, mysle, ze to go wystarczajaco ostudzi.. ale to nie ten dzial na takie tematy..
- G0 Karcio
- ..::VWGolfExclusiveEdition::..
- Posty: 1667
- Rejestracja: wt lip 21, 2009 17:32
- Lokalizacja: Gdynia/Elbląg
- Auto: Był: Volkswagen Golf IV GTI TDI Exclusive
Aktualnie: Brak
W planie: Volkswagen Golf IV VR6 2.8 może 3.2 - Silnik: AHF
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
Nie ten dział. Przenoszę do działu
Ubezpieczenia, porady prawne.
Ubezpieczenia, porady prawne.
Re: Golf IV Problemy po sprzedaży samochodu
ciekawe tylko czy w umowie zapisałeś to, że gościa informowałeś o remoncie silnika czy tylko ta śmieszna regułka "że zna stan techniczny pojazdu"... Ogólnie wyłączenie rękojmi można łatwo obalić jeżeli nie ma na umowie konkretnych zapisów tylko "zna stan techniczny pojazdu"
art. 558 § 2 Kodeksu cywilnego oraz przepisy dotyczące odpowiedzialności kontraktowej. Sprzedaż wadliwej rzeczy będzie bowiem nieprawidłowym wykonaniem umowy, a kupujący będzie mógł dochodzić naprawy szkód tym związanych (zwykle będzie to różnica wartości spowodowana przez wady).
Najprościej będzie jak pójdziesz do radcy prawnego, weź ze sobą kopie umowy i przedstaw mu sytuację.. lepiej teraz zapłacić 100zł za poradę niż później 2500 za remont silnika...
art. 558 § 2 Kodeksu cywilnego oraz przepisy dotyczące odpowiedzialności kontraktowej. Sprzedaż wadliwej rzeczy będzie bowiem nieprawidłowym wykonaniem umowy, a kupujący będzie mógł dochodzić naprawy szkód tym związanych (zwykle będzie to różnica wartości spowodowana przez wady).
Najprościej będzie jak pójdziesz do radcy prawnego, weź ze sobą kopie umowy i przedstaw mu sytuację.. lepiej teraz zapłacić 100zł za poradę niż później 2500 za remont silnika...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości