MAPET pisze:no bo ona to zglosi i dziure zalataja
albo postawia znak i beda mieli nas w d..
niedaleko mnie jest odcinek drogi gdzie dziura jest na dziurze dziure pogania, powaznie , jedna sie konczy , 30 cm i zaczyna sie druga na calej szerokosci drogi ze slalomem trzeba jezdzic i tak przez 200 m, no i problem polega na tym ze nie wiadomo czyje to jest , bo jedna miejscowosc podobno sie konczy przed tymi dziurami i zrzuca wine na ta druga, a ta druga mowi ze ten odcinek jest tej pierwszej miejscowosci i nie beda sie w to wtracac.
co lepsze ostatnio z polecenia tej pierwszej miejscowosci dosłownie na koncu miejscowoscu postawili znak koniec miesowosci powiedzmy X , nie wiem czemu ale niedawno został tylko sam słupek. Druga kombinacja to ta druga miejscowosc powiedzmy Y, zrobila remont tej drogi , ale od d... strony tam gdzie asfalt był super, to połozyli nowy na to , paranoja. robia wszystko jedni i drudzy zeby zrzucic na sasiada wine, czasem sie drogowcy zlituja i sypna tego lepiku w te dziurska, ale to nie pomaga bo moment i sie wykrusza. niestety lokalni wiedza o tej drodze i nie szarzuja , a ze droga jest powiedzmy drugorzedna bo rownolegle idzie droga 91 , to przyejzdni sie tam nie zapuszaczaja.
Kombinowałem zeby powiedzmy zalapac jakiegos kapcia rozwalonego, przejechac sie na tym złomie na te dziurska , dzwonic po pały , niech pisza swistki itd, tylko nie wiem do kogo sie mam pozniej zwrocic ? bo ani X a ni Y sie nie przyznaja i olewaja sprawe,
Droga biegnie przez las , i kiedys slyszalem, ze to przez korzenie, ze podłoze nie takie i trzeba zerwac doszczetnie zeby zaczac od poczatku, no rece mi opadaja . jakby nie mogli sie złozyc jedni i drudzy i wyremontowac droge, nawiasem mowiac to podobno do konca 2009 roku DK 1 ma byc płatna autostrada, (nie wiem po co remonty i nowy asfalt na skrzyzowaniach w Rsku jak na Autostradzie nie ma skrzyzowan
) no i caly ruch ma znowu smigac 91, ale to tak slyszalem gdzoes kiedys w lokalnych miejskich wiadomosciach
a Co do problemy to powinienes jechac na ta dziure z wywalaona opona, dzwonic i pozniej sprawdzac stan konta, kumpel tak zrobił ( nie wracal do dziury bo mu powietrze zeszło od razu ), dostal w sumie za jedna opone i felge bo za wahacz juz nie chcieli dac bez rachunków na niego , a zdrowo pierd.. w dziure.