Strona 1 z 1

Przyjąłem mandat jadnak mam watpliwości

: pn mar 05, 2012 19:32
autor: _pączek_
Opisze wam najpierw sytuację:
Włączałem się do ruchu z lewej strony na skrzyżowaniu na którym akurat działały pulsacyjne żółte.Zatrzymałem się na stopie i ruszyłem.Musiałem najpierw przejechać 2 pasy,później były dopiero moje 2.Kiedy do nich dojechałem ustawiłem się na pasie lewym,kontrola luster i dopiero chciałem zjechać na prawo kiedy wyskoczył przede mnie gostek osobówką machając grabiami.
Musiał jechać grubo ponad 100km/h,lewym pasem(prawy był wolny) bo go nie zauważyłem(ograniczenie do 70km/h),pulsacyjne żółte światła.
Zadzwonił menda na gliny że niby mu wymusiłem i oczywiście mnie zatrzymali i dowalili 300zł+5pkt.
Więc było jego słowo przeciw mojemu.
I tu moje pytania:
1. czy słusznie przyjąłem mandat
2. czy mogę jeszcze zmienić zdanie i wiadomo sprawa do sądu(jakie mam szanse na uniewinnienie)
3. zastanawiam się czy mogę mu jakoś uprzykrzyć życie bo w sumie to dzwonił na gliny trzymając fona w ręce i jechał sobie tym lewym pasem

Przyjąłem mandat jadnak mam watpliwości

: pn mar 05, 2012 19:49
autor: iigAlisArr
AD 1/ Musisz sam osądzić, z tego co napisałeś uważasz, że nie - kwestia dyskusyjna /słowo vs. słowo/.
AD 2/ Raczej nie możesz, niestety w polskim prawie przyznanie się do czynu (tu przyjęcie mandatu) jest równoznaczne z poddaniem się karze i nie ma odwołania.
AD 3/ Możesz spróbować coś wywalczyć ale jedynie (jeśli uwierzą jak jemu) dostanie mandat za tel. p. jazdy.

Re: Przyjąłem mandat jadnak mam watpliwości

: pn mar 05, 2012 19:58
autor: doggie
mandat mozna anulować jeśli został nałożony za czyn nie będący wykroczeniem, władny tego jest sąd