Kamień na drodze - uszkodzona opona - co dalej?
: wt maja 26, 2015 02:50
Witam,
przed chwilą miałem nieprzyjemną sytuację, mianowicie najechałem na spory kamień leżący na jezdni. Niestety spowodował uszkodzenie opony (zrobiła się buła), a jest to Fulda 225/45 R17, ma tylko 2 lata, więc prawie nowa, bieżnik idealny. Więcej strat nie zauważyłem, felga wygląda OK.
Dzwoniłem na policję i stwierdzili, że za takie coś zarządca drogi nie odpowiada. A zadzwoniłem, bo kiedyś wjechałem w kałużę, pod którą była dziura i bez problemu dostałem odszkodowanie za rozwaloną oponę. Ale wg dyżurującego policjanta dziura w drodze a kamień to 2 inne rzeczy.
Dzwoniłem też do ubezpieczyciela, w ramach promocji do OC w Axa dodali mi jakieś pierdoły i było tam coś takiego jak "opony", ale to obejmuje tylko wymianę koła i ewentualną naprawę opony, więc nic mi to nie dawało, więc sam sobie zmieniłem koło i pojechałem do domu (nie będę czekał aż ktoś za 2 godziny przyjedzie i mi koło zmieni ).
Pomijam kwestię czy powinienem zauważyć ten kamień czy nie, stało się, było mokro, ciemno.
Teraz pytanie czy ma to sens zgłaszać sprawę do administratora tej drogi? Czy jest jakaś szansa na odszkodowanie czy dać sobie spokój?
przed chwilą miałem nieprzyjemną sytuację, mianowicie najechałem na spory kamień leżący na jezdni. Niestety spowodował uszkodzenie opony (zrobiła się buła), a jest to Fulda 225/45 R17, ma tylko 2 lata, więc prawie nowa, bieżnik idealny. Więcej strat nie zauważyłem, felga wygląda OK.
Dzwoniłem na policję i stwierdzili, że za takie coś zarządca drogi nie odpowiada. A zadzwoniłem, bo kiedyś wjechałem w kałużę, pod którą była dziura i bez problemu dostałem odszkodowanie za rozwaloną oponę. Ale wg dyżurującego policjanta dziura w drodze a kamień to 2 inne rzeczy.
Dzwoniłem też do ubezpieczyciela, w ramach promocji do OC w Axa dodali mi jakieś pierdoły i było tam coś takiego jak "opony", ale to obejmuje tylko wymianę koła i ewentualną naprawę opony, więc nic mi to nie dawało, więc sam sobie zmieniłem koło i pojechałem do domu (nie będę czekał aż ktoś za 2 godziny przyjedzie i mi koło zmieni ).
Pomijam kwestię czy powinienem zauważyć ten kamień czy nie, stało się, było mokro, ciemno.
Teraz pytanie czy ma to sens zgłaszać sprawę do administratora tej drogi? Czy jest jakaś szansa na odszkodowanie czy dać sobie spokój?