Kolizja i pomniejszenie wypłaty odszkodowania o rabat 60%
: śr maja 17, 2017 20:30
Cześć wszystkim, mam problem związany z wyceną szkody po kolizji, może ktoś coś doradzi jak się zabrać do jego rozwiązania.
Było to tak, auto firmowe uczestniczyło w kolizji, winny inny uczestnik ruchu. Po uderzeniu w bok wpada do rowu. Wpadając do rowu zsuwa się z płyt betonowych którymi wyłożony był wjazd na posesję.
Taka fotka obrazująca uszkodzenia.
Przyjechał rzeczoznawca, cyknął fotkę i pojechał, nic go nie interesowało, powiedział tylko, że wycenę zrobi ale dużo pieniędzy tego nie będzie.
Uszkodzenia są takie: lewy bok jest cały przejechany na wysokości kół, błotnik przedni do malowania, drzwi wymiana, błotnik tylny wymiana, tylne koło krzywo stoi jest odchylone od pionu, felga jest zgięta i opona rozcięta, samochód podczas jazdy "na wprost" ma kierownicę przekręconą w lewo i ściąga, zawieszenie z przodu pewnie też dostało, uszkodził też się wydech, pewnie jak się z płyt betonowych zsuwał, to tak z grubsza.
Rzeczoznawca uwzględnił tylko naprawy blacharskie. Nic poza tym. Ubezpieczyciel to InteRrisk. Rzeczoznawca z VIG Ekspert.
Poniżej kwota wyceny.
O ile te 8 tys jestem w stanie jakoś zrozumieć, to pomniejszenie kwoty o rabat 60% na naprawę i chęć wypłaty przez ubezpieczyciela 3 tys zł nie jestem w stanie pojąć
Dodali jeszcze następujący zapis.
Chciałbym żeby wypłacili normalne odszkodowanie pokrywające koszty naprawy i samochód chciałbym sprzedać tak jak stoi.
Skąd wziął się ten rabat 60% ? Jak najlepiej zabrać za walkę z nimi ? Wycena w ASO , niezależny rzeczoznawca, może tylko odwołanie się od niniejszej wyceny ?
Z góry dzięki za pomoc.
Było to tak, auto firmowe uczestniczyło w kolizji, winny inny uczestnik ruchu. Po uderzeniu w bok wpada do rowu. Wpadając do rowu zsuwa się z płyt betonowych którymi wyłożony był wjazd na posesję.
Taka fotka obrazująca uszkodzenia.
Przyjechał rzeczoznawca, cyknął fotkę i pojechał, nic go nie interesowało, powiedział tylko, że wycenę zrobi ale dużo pieniędzy tego nie będzie.
Uszkodzenia są takie: lewy bok jest cały przejechany na wysokości kół, błotnik przedni do malowania, drzwi wymiana, błotnik tylny wymiana, tylne koło krzywo stoi jest odchylone od pionu, felga jest zgięta i opona rozcięta, samochód podczas jazdy "na wprost" ma kierownicę przekręconą w lewo i ściąga, zawieszenie z przodu pewnie też dostało, uszkodził też się wydech, pewnie jak się z płyt betonowych zsuwał, to tak z grubsza.
Rzeczoznawca uwzględnił tylko naprawy blacharskie. Nic poza tym. Ubezpieczyciel to InteRrisk. Rzeczoznawca z VIG Ekspert.
Poniżej kwota wyceny.
O ile te 8 tys jestem w stanie jakoś zrozumieć, to pomniejszenie kwoty o rabat 60% na naprawę i chęć wypłaty przez ubezpieczyciela 3 tys zł nie jestem w stanie pojąć
Dodali jeszcze następujący zapis.
Rynkowa wartość auta to jakieś 11-12 tys.Informujemy,że na życzenie wskażemy warsztat naprawczy świadczący usługi naprawcze w Pani/Pana miejscu zamieszkania lub siedziby firmy, który za cenę przedstawioną przez InterRisk w niniejszej kalkulacji kosztów naprawy jest w stanie dokonać naprawy w sposób zapewniający przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego. W tym celu prosimy o kontakt z InterRisk
Kontakt 222122012 lub z likwidatorem szkody
Chciałbym żeby wypłacili normalne odszkodowanie pokrywające koszty naprawy i samochód chciałbym sprzedać tak jak stoi.
Skąd wziął się ten rabat 60% ? Jak najlepiej zabrać za walkę z nimi ? Wycena w ASO , niezależny rzeczoznawca, może tylko odwołanie się od niniejszej wyceny ?
Z góry dzięki za pomoc.