Forum.VWGolf.pl

Witam Panów,wyjeżdżam w Krk z myjni bezdotykowej,wyjeżdżam na lewy pas,na prawym BMW a nagle na skrajnym lewym pasie (pas do skretu w lewo) dynamicznie zatrzymuje sie Kia.Nie zwróciłem na nią szczególnej uwagi dopóki nie ruszyliśmy,gość chciał się wcisnąć mi na pas do jazdy na wprost.Długo sie nie zastanawiałem i zaczyna się bulgot vra a tu moje zdziwienie bo kia szła na 1szym biegu bardzo podobnie powoli zacząłem ją brać 2jka to samo ale nie było jakiejś dużej różnicy ,rozpędziłęm się szybko do prędkości "znacznej" i hamowanie ,włączyło się czerwone światło.Staje grzecznie na prawym a kia na lewy ,stoimy z kamiennymi twarzami nikt na nikogo się nie patrzy i to samo ogień na 1szym biegu wysuwałem się na przód nie było wystrzału na 1miejsce co mnie zdziwiło na 2jce identycznie oddalał się jednak nie szybko.Moje zdziwienie polega na tym co to był za silnik wiem napewno ,że była to kia ceed po liftingu ta wielka nowość co wyszła jakoś ostatnio.Wygrana była ,spodziewałem się czegoś lepszego a padaki nie mam bo był hamowany wyszło 178km i 230NM.

No cóż, wygląda na to ze 1.6 siedziłało ci na d..., 1.6 135KM benzyna, nie shamowane:P
Bo mocniejszych silników nie ma w tym aucie, chyba ze chipowany diesel 1.6 fabr 135km...

mateusz92 pisze:bo był hamowany wyszło 178km i 230NM.

, ot cała prawda o hamowniach...
Sorki ale powinieneś go pozamiatać z palcem w ... .Na gazie masz VR-a?

przemlin pisze:Bo mocniejszych silników nie ma w tym aucie, chyba ze chipowany diesel 1.6 fabr 135km...

Owszem są, Pro Cee'd GT 1.6 turbo 204 konie. Najmocniejszy diesel też potrafi namieszać, zbiera się całkiem fajnie jak na 1.6.

Do tej pory nie daje mi spokoju co to była za wersja,wiem napewno gosc był pewny tego co ma pod maską i nie odpuszczał,jednak się przeliczył widziałem później po jego minie.Gazu w moim vrze nigdy nie było i nie będzie,prędzej go sprzedam niż miałbym zakładać do niego gaz.Najprawdopodobniej był to diesel po czipie,ma ok. 150 km i 8sek. do 100 wtedy by się zgadzało,vr ma 7,8.Żebyscie też źle nie zrozumieli,vr nie szedł jak krew z nosa tylko systematycznie się oddalał im szybciej tym bardzie kia zostawała

mateusz92 pisze:Najprawdopodobniej był to diesel po czipie,ma ok. 150 km

albo seria 1.6 turbo diesel, one na prawdę fajnie jadą

To jest straszne. Ładujesz pieniądze, myślisz, że masz fajne w miare szybkie auto które fajnie drze morde, a tu przedstawiciel handlowy dostaje głupiego koreańczyka i jedzie to tak samo jak twoje "sportowe" auto Chyba czas przesiadać się na nowsze konstrukcje

Może wystarczy do tego VR wrzucić turbo i będzie robił dobry przeciąg:)

zgredd pisze:Może wystarczy do tego VR wrzucić turbo i będzie robił dobry przeciąg:)

marzy mi się turbo w vrze,jednak w cholere roboty jest przy tym ale też trzeba powiedzieć ,że vr nabiera pary powyżej 100km/h jak wepnie się trójkę.Moim zdaniem to nie auto sportowe tylko luksusowe,któremu nigdy nie brakuje momentu obrotowego.Ciekawe jestem jak by wyglądało gdybyśmy ustawili się z tą kią przy 140km/ powiedzmy do 170

zasada starszy=szybszy nie działa

ja bym powiedział na odwrót nowszy nie znaczy szybszy

technika nie stoi w miejscu kolego

Tak tylko ze ta technika nie zawsze idzie w tym lepszym kierunku i nowsza nie znaczy lepsza

///M3 pisze:technika nie stoi w miejscu kolego

tak szczegolnie ta nowsza technike widac w warsztatach ,z jednej strony przynajmniej z glodu nie poumieramy