GOLF III 2.0 ABF GTi nierówna praca silnika czkawka - filmik

vurion · Post autor: **vurion** » sob lut 23, 2013 17:56

Witam serdecznie! Mam identyczne objawy:

[youtube][/youtube]

Cewka kable i kopułka wymienione na zamienniki 2 miesiące temu, przekaźnik nr30 na made in germany. Szlag mnie trafia i ku*** dostaje już. Świece NGK 3 elektrodowe.

Bardzo proszę kolegów o pomoc...

Czy czujnik położenia wału może dawać takie objawy? Lambda albo czujnik położenia przepustnicy?

toudi · Post autor: **toudi** » ndz lut 24, 2013 10:28

silniczek krokowy wyczysc.tylko na wolnych obrotach masz cos takiego??

Post autor: **toffic** » ndz lut 24, 2013 11:20

Kolego nie ten dział, jest techniczny od problemów z samochodami

vurion · Post autor: **vurion** » ndz lut 24, 2013 14:40

Skacze silnik tak dziwnie na jałowym jak na filmiku.

toudi pisze:silniczek krokowy wyczysc.tylko na wolnych obrotach masz cos takiego??

tak dokładnie przedział 1800-3400~

Mam ochotę chwilami wcisnąć gaz w podłogę, wyrwać kierownicę i kokpit podczas jazdy okładać pięściami.

Słysze też "cykenie" jak by zza licznika szczególnie nasilające się gdy jadę po nierównej nawierzchni.... I w zasadzie wariować zaczyna...

Jak jadę po prostej to w miarę okej, poszarpywanie nie jest mało odczuwalne ale jak pod górę zaczynam jechać to się zaczyna czkawka *#cenzura#* i jedynie gaz w podłogę sprawia, że zaczyna płynnie jechać

vurion · Post autor: **vurion** » ndz lut 24, 2013 15:03

Moim marzeniem było posiadanie ABF'a. Nie sądziłem, że będę z nim miał aż tyle problemów

toudi · Post autor: **toudi** » pn lut 25, 2013 18:36

musisz podpiac go pod vaga. na odleglosc ciezko stwierdzic. wymien kopulke i palec.mnie kiedys na jeden gar przez to nie palilo.

vurion · Post autor: **vurion** » pn lut 25, 2013 19:42

toudi pisze:musisz podpiac go pod vaga. na odleglosc ciezko stwierdzic. wymien kopulke i palec.mnie kiedys na jeden gar przez to nie palilo.

Przyjacielu napisałem pod filmikiem co było wymienione na nowe

kopułka z palcem. W vagu 0 błędów.

Zaczyna podejrzewać upaloną sondę lambda.

Sugeruję się tym filmikiem:
To samo ma kolega i napisał mi, że miał właśnie problem z sondą.

[youtube][/youtube]

Dam znać jakie będzie rozwiązanie problemu.

toudi · Post autor: **toudi** » pn lut 25, 2013 20:44

sonda na vagu by wyszla. ja mialem podobny efekt jak zapomnialem wsadzic czujnika temperatury zewnetrznej

marol_10 · Post autor: **marol_10** » pn lut 25, 2013 21:39

U mnie błędu na VAG-u nie pokazało jak miałem uwalona sonde, tylko patrz na jej napięcie. Nie powinno przekraczać 1volta.
Miałem podobnie jak na ostatnim filmiku, nierówno chodził. Nie mogłem przekroczyć 3tys/obr. podczas jazdy.
Idź odłącz sondę i jak po odpaleniu będzie dobrze chodził to jesteś w domu. Jeździłem tak kilka dni zanim doszedłem co.

maxgt · Post autor: **maxgt** » wt lut 26, 2013 20:07

toudi pisze:sonda na vagu by wyszla. ja mialem podobny efekt jak zapomnialem wsadzic czujnika temperatury zewnetrznej

u mnie tez bywa podobnie, nie zawsze, nie wiem jak jest w ori instalacji ale w mojej instalacja do czujnika temperatury powietrza zasysanego idzie za słupkiem, nad kolektorem wydechowym pod ssącym, pomijam że poprzedni właściciel jeździł bez osłony kolektora wydechowego,ale na vagu pokazało mi kiedyś zwarcie do masy na tym czujniku i kilka razy jakby brak sygnału,co może sugerować że z przewodem jest coś nie tak, w sobotę go wymieniam aż do multipluga, czujnik mam drugi bo pierwszy świrował,po za tym bujał się na kielichu a teraz będzie wkomponowany w stożek/albo rurę do stożka

vurion · Post autor: **vurion** » wt lut 26, 2013 23:06

odłączyłem dzisiaj lambde i kleme na pol minuty / reset

Skończyło się szarpanie! Auto nie do poznania.
Jedzie się teraz jak marzenie tylko po odpaleniu i przełączeniu na gaz jak zaczynam jechać to przez pierwsze 30s muszę znacznie bardziej mu na gaz naciskać aby ruszyc a potem już wszystko ok. I po 30s jest już git. Dam znać jak wpłynęło to na moje spalanie bo kolega w Ibizie tez odpiął lambdę i objawy ustały ale spalał mu z 13-4L lpg na 100km.

Zobaczę sam na sobie. Jak na razie odczułem brak przerywania i czysty ciągły ciąg bez zaburzeń jakich kolwiek.

Za niedługo się odezwę. Dziękuję wam za udzielanie podpowiedzi.

Pozostało mi jeszcze uporanie się z dość ciężkim odpalaniem na zimnym... i na ciepłym jedynie pedał w podłogę sprawia, że zapali. Może być to przez lambde?

toudi · Post autor: **toudi** » śr lut 27, 2013 08:52

vurion, wymien sonde na nowa.

vurion · Post autor: **vurion** » śr lut 27, 2013 12:57

Tak ale tyle kasy... NGK 320~ Bosch 250 -_-'

Na allezło jest jeszcze sonda za 94... Nie wiem co robić..

Kopułkę mogłem na Boscha 300zl jak zaczął mi palić na 2-3 gary, a wymieniłem na zamiennik za 46 i jest ok...

Co do odpalania kolega z filmiku seat Ibiza odpisał mi:

Wtryskiwacz nie domykał się i pomału schodziło ciśnienie gazu i przez za bogatą mieszankę w kolektorze (gaz ktory uszedł z wtrysku + benzyna ) i nie chciało zapalić...
To co na forum opisywałem problem z odpaleniem - to był gaz który popuszczał wtryskiwacz do kolektora. Podczas rozruchu zimnego silnika w kolektorze było dużo gazu i dodatkowo benzynowe wtryski podlewały benzyny, "przewietrzenie" silnika poprzez kręcenie rozrusznikiem powodowało że odpalał z trudnościami...

Wymieniłem wtryskiwacze i przeszło. To że szarpał tak jak na filmie - powodem była uszkodzona lambda. Czasem jak LPG zgubi masę to też nie chce wchodzić w obroty....

skora81 · Post autor: **skora81** » pn mar 04, 2013 03:42

Panowie, ja sie 2 lata meczylem z przerywajacym abf-em. U mnie nawarstwilo sie kilka usterek i kilka rodzajow przerywania.
Wymienialem wszystko w ciemno i nic. W koncu auto stanelo, winna uszkodzona wiazka, czujnik halla, sonda lambda a na koniec pompe szlag trafil. Teraz abf zdrowy zimuje w garazu, powodzenia i wytrwalosci.