Strona 1 z 1

ABF problem z odpalaniem

: sob lis 08, 2008 23:29
autor: voj2s
witam
mam maly problm moze ktos sie spotkal juz z taka sytuacja .... przy kreceniu rozrusznikiem silnik staje jakby zaplon byl zbyt wczesny, na poczatku problem byl tylko przy "pierwszym" odpaleniu( o dziwo wlasnie na zimnym) znaczy silnik pochodzil 30 sek i problem znikal obecnie nie moge go wogole odpalic caly czas to samo, wczesniej po odpalniu chodzil ladnie

wtryski odpiete problem znika wiec to ewidetnie zaplon
czujnik temp cieszy sprawny wskazanie ok
wiazka wyglada na to ze ok wszystko podpiete jak powinno byc
klin na wale sprawdzony ok
aparatme sie krecic nie da wiec nie mozna przestawic zaplonu
rozrzad ok


jakies pomysly??
pewnie w poniedzialek znajde co to ale moze ktos chce mi szukanie ulatwic ;)
dzieki pozdro

: ndz lis 09, 2008 13:11
autor: evolution
wojtek mialem tak w jednym aucie, problem byl zlozony z dwoch rzeczy odnoszacych sie do jednego elementu.
mianowicie podczas odpalania rozrusznik mimo ze krecil ok w impulsie pobieral w piku ponad 500 A akumulator rady nie dawal napiecie spadalo ale po chwili wracalo do normy i wysterowywalo dodatkowy impuls. dodatkowo mocowanie kablamasowego do silnika mialo opor i napiecie na samym mocowaniu szlo 2 V. po wyczyszczeniu styku problem zmalal a po wymianie rozrusznika na mk3 td i tulejki w skrzyni znikl calkowicie.

: ndz lis 09, 2008 13:13
autor: GRZANA
Mam to samo czasami, dobrze wiedziec co to ;) w sumie nie szukalem problemu bo rzadko sie to zdarza, a jak sie zdarzy to puszcze kluczyk i za drugim razem odpala :)

: ndz lis 09, 2008 13:49
autor: voj2s
rozrusznik sprawdzony mozna powiedziec zrobiony na tip top szczotki, tulejki, automat
tulejka w skrzyni nowa
kable masowe sprawdzone byly proby z dolozeniem dodatkowych mas
proby palenia na akumulatorze 88Ah (wpiety w samochodzie a nie przez kable) nic nie wnosza wiec jedyna opcja jest taka ze bardzo lekkie kolo zamachowe i zbyt slaby rozrusznik owocuja takim problemem

a faktem jest ze w momencie jak "zlapie" silnik to napiecie mi spada na wskanizku mozna powiedziec od minimum <8V

o rozruszniku z diesla juz myslalem i tak wlasnie jutro rano zrobie
dzieki
ale jak ktos ma jeszcze jakies pomysly ... kazda tworcza mysl sie przyda ;)

naprawione zbyt maly prad rozruchu akumulatora a ten duzy byl czesciowo rozladowany.....

: śr lut 11, 2009 23:58
autor: jawor87
coś podobnego ujawniło mi się w poniedziałek! Codziennie z rana muszę kręcić bardzo dużo żeby mi auto odpaliło...najpierw kręci tak tępo tz. nic nie załapuje,im dłużej go kręcę to zaczyna mi łapać aż do momentu w którym odpala. Po odpaleniu przez moment(kilka sekund nie chodzi na wszystkich cylindrach!) Tak mam codziennie rano,bo później jest już ok jestem w robie na 8godza i pali mi od pierwszego strzału.... Co to może być?
pozdro