Forum.VWGolf.pl

Witam Maniaków Corrado G60

Od miesiaca zauwazyłem zbytni ubytek oleju - dolewam 1l na 2tygodnie. Pracuje w serwisie samochodowym i olej to najmniejsze zmartwienie hehe...
Autko dymi lekko na niebiesko...
Ubywa tylko oleju płyn chłodniczy jest na stałym poziomie...
Co to może być...
Moi mechanicy mówią że to będzie wina uszczelniaczy- słyszałem że jeżeli chodzi o uszczelniacze to czesty przypadek w VW?!
Czy aby napewno?

Moze to wina padającego kompresora?
Mam wrażenie że kompresor zdycha i już nie ciągnie jak dawniej - czeka go regeneracja... :-/

Za wszystkie porady i sugestie z góry dzieki

pozdro

Stary, widze ze nie tylko kompresor ale takze i silnik ci zdycha

no to pytanie: A) kopci przy odpalaniu a pozniej przestaje, B) czy kopci podczas jazdy, im mocniej go docisniesz tym mocniej kopci?

A - uszczelniacze - latwa i tania naprawa
B - pierscienie - łatwo diagnoza: kompresja na cylindrach do sprawdzenia.

dlaczego nie kompresor: wyciek oleju z kompresora w zadnym wypadku nie zmniejszy osiagow samochodu, mozliwe jest ze kompresor padl swoja droga i siadly zarowno simmery jak i listwy, ale w tym przypadku kompresor nie bylby w stanie wypchnac oleju "pod gorke" z intercoolera, skoro nie jest w stanie przepchnac powietrza, wiec nie byloby kopcenia na niebiesko.

Otóż autko kopci cały czas , nawet na postoju :-/
Czyli to pierścienie?

Jaki koszt w przybliżeniu?

najpierw sprawdz kompresje

na jakim poziomie powinna byc kompresja?
0,65-0,8 bara?

bo ilu ludzi tyle źrodeł

[ Dodano: 03 Cze 2008 20:51 ]
sorry pomyłak moja 0,65-0,8 bara to kompresor tak ma przecież dmuchać o czym to ja myslałem pisząc tego posta hehe,
kompresja silnika to powyżej 8,9 nawet do 11 przecież...

dzieki pozdro

staaaary, kompresja to nie kompresor, a tym bardziej nie jest to doladowanie z kompresora.

kompresja - zdolnosc ukladu korbowo-tlokowego do wytworzenia cisnienia w cylindrze,
-bierzesz diwajs do mierzenia kompresji,
-wykrecasz wszystkie swiece,
-zdejmujesz waz dolotowy z przepustnicy,
-odpinasz kompresor (zdejmujesz pasek wielorowkowy),
-odpinasz elektrycznosc z listwy wtryskowej,
-kabel WN z cewki zakladasz na dowolne miejsce z masa, np. na obudowe silnika

najlepiej robic to w dwie osoby, jedna siedzi w srodku, trzyma wcisniety gaz w podloge, druga przytyka diwajs do dziury po swiecy, wtedy pierwsza kreci rozrusznikiem tak zeby tłok ze 2-3 razy zapracowal. sprawdzasz wynik na urzadzeniu. czynnosc powtorzyc dla kazdego cylindra,

mierzy sie na rozgrzanym silniku.

preferowany wynik dla PG (czyli G60): powyzej 11BAR dobrze, 10-11BAR akceptowalnie, ponizej 8-10BAR slabo, cokolwiek ponizej remont silnika, powyzej 13BAR masz zepsute urzadzenie.

JakubMK3 pisze:Pracuje w serwisie samochodowym

staryyyyyyyy jak bedziesz mial malą kompresje mozesz ja w wiaderku doniesc co by wiecej bylo...

[ Dodano: Sro Cze 04, 2008 00:59 ]
P.s. a pozniej chodza ludzie i mowia ze do warsztatu nie odda bo mechanicy to partacze, jak pojecia nie ma jak sobie wlasne auto zdiagnozowac...

evolution pisze:JakubMK3 napisał/a:
Pracuje w serwisie samochodowym
staryyyyyyyy jak bedziesz mial malą kompresje mozesz ja w wiaderku doniesc co by wiecej bylo...

JakubMK3 pisze:na jakim poziomie powinna byc kompresja?

fabryka chyba coś koło 13 (lub 14.5 - niewiem jak w PG bo odpręzony jest) dawała ...mniejsza z tym ...jak masz serwis to zmierzenie tego niezajmie Ci wiecej jak 10 minut w wolnej chwili.

[ Dodano: 04 Cze 2008 10:49 ]

nezzo pisze:powyzej 13BAR masz zepsute urzadzenie.

masz nagar w komorze... a nie zepsute

CSR_GTI pisze: masz nagar w komorze... a nie zepsute

no to policz ile nagaru musialo by byc, oraz o ile % musiala by sie zmniejszyc objetosc komory spalania zeby ze stopnia 8.5:1 wyszlo 14BAR

jak bierze olej to o nagar juz nietrudno

Chłopaki pracowac w serwisie to chyba nie wiecie jak jest... klient się liczy a nie pracownik,
ja mam jak szewc który chodzi bez butów znacie takie przysłowie - chyba co nie??

problem w tym że żaden mechanik nie wiem czemu nie chce się za to wziąć :-/ i dlatego prosze o porady a nie o głupie gadanie....

pozdro

JakubMK3 pisze:Chłopaki pracowac w serwisie to chyba nie wiecie jak jest... klient się liczy a nie pracownik,
ja mam jak szewc który chodzi bez butów znacie takie przysłowie - chyba co nie??

problem w tym że żaden mechanik nie wiem czemu nie chce się za to wziąć :-/ i dlatego prosze o porady a nie o głupie gadanie....

pozdro

TYyyyyyyyyyyy jak pracowalem w pewnym serwisie boscha to moglem zrobic swoje auto kiedy chcialem czym chcialem i nawet sie nie musialem pytac o zdanie bo wlascicielowi zalezalo na tym zebym pracowal u niego, i tylko jeszce jeden mogl sobie pozwolic na taka swobode. wiec samo przez sie rozumie dlaczego pojecia nie masz o parametrach auta. i nie robisz wlasnego auta w pracy, nawet po godznach.. czasu sie nie ma na swoje auto prowadzac wlasna firme i tyle. z tym serwisem wspolpracuje do tej pory

[ Dodano: Sro Cze 04, 2008 13:26 ]

CSR_GTI pisze:fabryka chyba coś koło 13 (lub 14.5 - niewiem jak w PG bo odpręzony jest) dawała ...mniejsza z tym ...jak masz serwis to zmierzenie tego niezajmie Ci wiecej jak 10 minut w wolnej chwili.

11 to jest dobre i max cisnienie w pg powyzej silnik by sie skonczyl...