Wymiana poduszek zawieszenia Golf IV

Wszystko na temat modyfikacji zawieszenia - gwinty, zawieszenia sportowe, pneumatyczne itp.

Moderatorzy: Moderatorzy, VIP

KrisXP
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: śr gru 03, 2008 00:22
Lokalizacja: Wągrowiec
Kontakt:

Wymiana poduszek zawieszenia Golf IV

Post autor: KrisXP » pn mar 30, 2009 16:01

Witam. Nie znalazlem odpowiedzi na moje pytanie na forum wiec pytam.
W stacji diagnostycznej powiedzieli mi ze musze wymienic poduszki zawieszenia tylnej osi
w moim golfie. Czy ktos mogłby pokrótce wytlumaczyc proces wymiany takich poduszek?
Stwierdzilem to tez poniewaz gdy sie wjedzie w dziure to puka jakby amortyzator byl luzny :)
Czy ja sam to zrobie majac kanał czy potrzebuje czegos serwisowego do takiej wymiany?



kaczy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 450
Rejestracja: ndz sty 27, 2008 11:44
Lokalizacja: Sunshine State
Kontakt:

Post autor: kaczy » pn mar 30, 2009 16:32

KrisXP, a może chodzi o tuleje na tylnej belce ?? w większości przypadku z tyłu to właśnie to stuka ..



Awatar użytkownika
PIOTREK 86
Grupa Tomaszowska
Grupa Tomaszowska
Posty: 497
Rejestracja: czw kwie 06, 2006 22:48
Lokalizacja: Niewiadów okolice Tomaszowa Maz
Kontakt:

Post autor: PIOTREK 86 » pn mar 30, 2009 21:54

jesli puka gdy wpadasz w dziure....to napewno tulejki tylnej belki :bigok: samemu sie to robi...ale do latwych ta czynnosc nie nalezy :bajer:


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=477830

KrisXP
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: śr gru 03, 2008 00:22
Lokalizacja: Wągrowiec
Kontakt:

Post autor: KrisXP » pn mar 30, 2009 23:42

Dobrze mowicie panowie. Ten gosc ze stacji diagnostycznej tak to nazwał i myslalem ze to jest to. A to sie nazywa tuleja :) jestem juz madrzejszy :)
Czytajac posta ze łatwo sie to robi zaczalem sie cieszyc ale jak to nie jest proste to juz slabiej :bajer:
Słyszalem ze tazda ta tulej pomimo tego ze pasuje tez do skody seata to wewnatrz w tuleji rozni sie.Gosc w serwisie powiedzial ze zamowi jak mu przyniose stara na wzor. :crazy:
Aha, oś kupowalem na gieldzie inna bo moja nie miala zbieznosci. :\ troszke sie roznila od mojego oryginalu wiec wnioskuje zr to z innego auta z grupy VW. Tamta oś zmieniał mi blacharz. Pojezdzilem troche i porzulem ze ta tulejka jest do wymiany. Teraz blacharza nie ma i musze sobie sam poradzic. Powiedzcie mi koledzy jak sie za to zabrac. Pliss



kaczy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 450
Rejestracja: ndz sty 27, 2008 11:44
Lokalizacja: Sunshine State
Kontakt:

Post autor: kaczy » wt mar 31, 2009 05:57

KrisXP, najlepiej żeby to była tuleja firmy lemforder, sam wymieniałem ostatnio na takie tzn mechanik mi wymieniał bo troche zabawy jest bo trzeba ściągać całą tylną belkę .. prawdopodobnie masz rozmiar 72mm 1J0501541C



michal_zabrze
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pn maja 26, 2008 20:21
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: michal_zabrze » wt mar 31, 2009 21:54

Można to samemu zrobić jeśli masz odpowiednie narzędzia do pracy, no i troszkę więcej czasu. Tak jak kolega pisał wyżej, musisz zrzucić tylną belkę a to do łatwych nie należy, ja wymieniałem sam tuleje gumowo metalowe co prawda w mk3 i dość poważnie się spociłem, nie mogłem wybić starych tulej a z wsadzeniem też nie było szału. Jeżeli nie masz do tego zamiłowania i czasu to wybierz opcję mechanik, pozdrawiam i powodzenia



dwalczak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: wt mar 18, 2008 08:49
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: dwalczak » wt mar 31, 2009 21:57

podepnę się
Po założeniu 17 calowych felg coś zaczęło z tyłu piszczeć jak jadę po nierównościach - co to może być? Na 14 była bloga cisza a teraz wychodzą niedoskonałości :)



KrisXP
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: śr gru 03, 2008 00:22
Lokalizacja: Wągrowiec
Kontakt:

Post autor: KrisXP » śr kwie 01, 2009 23:21

Dobrze. Rozumiem ze te tuleje sie roznia srednicą tak?
A w trakcie wymiany te tuleje sie wklada czy nabija? Jesli sie nabija to moge normalnie młotkiem? nie zniszcze jej?



michal_zabrze
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pn maja 26, 2008 20:21
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: michal_zabrze » czw kwie 02, 2009 11:08

Jeśli chodzi o mnie to wybijałem je młotkiem i dłutem bo niestety nie posiadałem specjalistycznych przyrządów do wybijania, a wbijałem ja młotkiem gumowym i do dzisiaj nie mam żadnych problemów z tego powodu, no ale ryzyko chyba zawsze istnieje że można przy wbijaniu uszkodzić, takie jest przynajmniej moje zdanie, mogliby się też wypowiedzieć inni użytkownicy którzy mieli z tym do czynienia



ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 17 gości