Eibach Pro - kit - 30 mk4
: śr lut 15, 2012 15:49
Witam,
Jakiś czas temu załorzyłem sprężyny eibacha pro kit - 30 mm i do tego amortyzatory sachsa, nie pamiętam dokładnie numeru amortyzatorów, ale facet zapewniał, że to są amortyzatory o skróconym skoky. Okazuje się, że nie był to trafiony pomysł i teraz chciałbym to wszystko naprawić. Generalnie nie polecam sprężyn Eibacha, bo są strasznie miekkie i zawieszenie strasznie dobija, a może to wina amortyzatorów? Ja generalanie się za bardzo nie znam na tym, natomiast interesuje mnie zawieszenie obniżające pojazd o 30, 40 mm max. Pytanko, czy zakładać inne sprężyny, a amortyzatory zostawić. Czy mogły się zużyć po 5, czy 6 miesiącach przy źle dobranej sprężynie? Czy poradzicie wymienić cały zestaw, jeżeli tak to jaki kupić? Czy w ogóle w inna stronę, zostawić sprężyny, a dobrać do nich jakieś inne amory? Na allegro znalazłem sprężyny HR czerwone, obniżające o 35mm. Wyglądają na prawdę zacnie, nawet nie mają żadnych wżerów. Kosztują raptem 200 PLN, więc może kupić coś takiego i do tego dobrać amortyzatory. Jeżeli tak, to jakie amory polecacie? Czy można na przykład kupić te sprężyny i założyć je do tego amora, który już mam, a kasę wydać na coś innego, na przykład na regenrację skóry. Czy sprężyny HR będą twardzsze od eibacha, jeżeli tak to o ile??
Tak więc dużo pytań i mało odpowiedzi. Proszę o rozwiąznie moich wątpliwości.
Kwota jaką będę dysponował, to około 1800 PLN. Oczywiście jeżeli nie muszę wydawać całości, to będę bardzo zadowolony i przeznaczę ją na inne wydatki, typu odnowienie tapicerki, tak więc zalerzy mi jednak na nie rozrzucaniu kasy. Generalnie mogę ją wydać, ale wolałbym to zrobić rozsądnie tym razem, a nie tak jak poprzednio wydałem 1400 pln i nic z tego nie mam, bo auto pływa jak stare amerykańskie krążowniki.
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Jakiś czas temu załorzyłem sprężyny eibacha pro kit - 30 mm i do tego amortyzatory sachsa, nie pamiętam dokładnie numeru amortyzatorów, ale facet zapewniał, że to są amortyzatory o skróconym skoky. Okazuje się, że nie był to trafiony pomysł i teraz chciałbym to wszystko naprawić. Generalnie nie polecam sprężyn Eibacha, bo są strasznie miekkie i zawieszenie strasznie dobija, a może to wina amortyzatorów? Ja generalanie się za bardzo nie znam na tym, natomiast interesuje mnie zawieszenie obniżające pojazd o 30, 40 mm max. Pytanko, czy zakładać inne sprężyny, a amortyzatory zostawić. Czy mogły się zużyć po 5, czy 6 miesiącach przy źle dobranej sprężynie? Czy poradzicie wymienić cały zestaw, jeżeli tak to jaki kupić? Czy w ogóle w inna stronę, zostawić sprężyny, a dobrać do nich jakieś inne amory? Na allegro znalazłem sprężyny HR czerwone, obniżające o 35mm. Wyglądają na prawdę zacnie, nawet nie mają żadnych wżerów. Kosztują raptem 200 PLN, więc może kupić coś takiego i do tego dobrać amortyzatory. Jeżeli tak, to jakie amory polecacie? Czy można na przykład kupić te sprężyny i założyć je do tego amora, który już mam, a kasę wydać na coś innego, na przykład na regenrację skóry. Czy sprężyny HR będą twardzsze od eibacha, jeżeli tak to o ile??
Tak więc dużo pytań i mało odpowiedzi. Proszę o rozwiąznie moich wątpliwości.
Kwota jaką będę dysponował, to około 1800 PLN. Oczywiście jeżeli nie muszę wydawać całości, to będę bardzo zadowolony i przeznaczę ją na inne wydatki, typu odnowienie tapicerki, tak więc zalerzy mi jednak na nie rozrzucaniu kasy. Generalnie mogę ją wydać, ale wolałbym to zrobić rozsądnie tym razem, a nie tak jak poprzednio wydałem 1400 pln i nic z tego nie mam, bo auto pływa jak stare amerykańskie krążowniki.
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Pozdrawiam.