Sprzęgło G60/VR6 w TDI ALH ASV I INNE 110 KM

[korfanty]

Wydarłem dziś skrzynie i już przypuszczam co było powodem ślizgania. Po wjeździe i wejściu do kanału patrze a cała dolna osłona silnika mokra (od 2 dni czułem zapach ropy - zapach pewnie dość intensywny ale przewlekły katar go przytłumił) ściągam górną osłonę silnika widzę że puścił ostatni wężyk przelewowy, zalewając cały tył silnika i część skrzyni. Po wyjęciu skrzyni niby tarcza i wycisk sucha ale coś pewnie poszło na okładziny bo na dole wewnątrz skrzyni było mokro. Tarcze wysyłam do nabicia nowych organicznych okładzin, nie wiem czy uda się coś zrobić z grzechotającymi sprężynami bo sprawdziłem i te duże siedzą ok tylko te małe w środku pewnie grzechoczą na luzie. Poniżej fotki sprzęgła :

[Fahoo]

korfanty, myslisz ze umycie okładzin nie pomoze i tylko wymiana?.twoja tarcza na grubosci wyglada ok

[korfanty]

Sam już nie wiem, byłem u znajomego mechanika i on mi też powiedział żeby to wymył/odtłuścił i założył.

[Fahoo]

korfanty, ja bym to umył srodkiem wurtha rozpuszcza idealnie oleje i smary lepiej niz benzyna

ja bym poswiecił te pare godzin i wsadził z powrotem stare sprzeglo,widze ze w prawe masz w zrzucaniu skrzynki osobiscie bym zaryzykował

nie uznają ci gwarancji -tak jak by był zły montaż , wiec zrobisz tylko nie potrzebny postój auta

składaj auto jutro i czekam na wieści ze jest ok

[korfanty]

O wysyłaniu na gwarancje nawet nie myślałem - tylko o nowych okładzinach, prześpię się z tym i rano podejmę decyzje trochę mię przeraża wizja ponownego zdejmowania skrzyni. Samo nabicie nowych okładzin w Wróbla 120zł.

[Fahoo]

korfanty, kupił bym zmywacz wurtha i umył okładziny one nie są starte ,wiec tarcza bedzie jak nowa

ja tam bym sprobował dla spokoju sumienia i lekcji

[wesol]

umyj benzyna ekstrakcyjna albo nitrem. Oczewiscie docisk i zamach takze. Bedzie smigac az milo.

[korfanty]

Nie zdążyłem złożyć (nie udało się wyrwać wcześniej z pracy) rano zdjąłem koło zamachowe i okazało się że jedna ze śrub mocujących do wału przepuszczała olej (te śruby w połowie dł mają na gwincie specjalną masę/klej uszczelniający), koło a dokładnie wieniec udało się zebrać pod dociskiem 0.25mm zobaczymy co się będzie działo. Poniżej fotka koła (stoczone tylko tyle aby siadł docisk bo same zęby są utwardzone/hartowane) wszystko umyte odtłuszczaczem do hamulców/sprzęgieł CRC, jeśli nic nieplanowanego się nie wydarzy jutro złożenie i testy.

[jaaano]

Ta niebieska masa na gwincie to niebieski loocktite-zapobiega odkręceniu się śruby a cieknie ci z tego

[GMS]

jak tyle zebrałeś z miejsca styku docisku z kołem to może nisko brać sprzęgło , lub problem z wysprzęglaniem będzie, raczej się to powinno toczyć równo z miejscem pracy tarczy czyli 0.25 mm w twoim przypadku, na śruby używane jak takich użyłeś powinieneś dać klej do śrub bo może ciec przez gwinty śrub...

[--Andree--]

ładnie kolego " korfanty " trzymam kciuki opisuj jak to się sprawdza a nie dało się ciut więcej zebrać ??

[korfanty]

Uszczelniacz w 100% dobry (wymieniany rok temu ze sprzęgłem) przeciekało przez jedną śrubę cała zaoliwiona była, oczywiście śruby odtłuszczone i na nowo uszczelnione.

[wesol]

bedzie dobrze. Z ta sruba to faktycznie dziwna sprawa. Przeciez otwory gwintowane na wale nie sa na wylot by olej sie wylewal przez nie. Oblukaj ten uszczelniacz bo to ze wymieniany nic nie oznacza. Mozna przekulac i 500 tys km i nie bedzie ciekł a mozna zrobic 50 tys na nowym aucie i bedzie leciec jak z kranu.

[Fahoo]

wesol, co ty mówisz ?one sa na wylot u nas ciekło przez nie jak dostalismy silnik i wiezliśmy go do garazu ,przechylony gubił olej przez te otwory

korfanty, ile ci krzyknęli za zebranie koła?