Magnetyzer Dynamic Fuel test
: wt paź 12, 2010 22:57
Udało mi się przetestować magnetyzer przepływowy firmy Maksor model Dynamic Fuel Reference - cena 985zł w promocji
Dogadałem się z właścicielem firmy iż przetestuje i shamuje auto - poświęcę się dla dobra ogółu , Pan Marek Grendarz okazał się bardzo pomocnym i grzecznym sprzedawcą. Na stronie http://www.maksor.pl" onclick="window.open(this.href);return false; obiecuję takie rzeczy:
EFEKTY
- przyspieszenie nawet o 10% lepsze
- prędkość maksymalna nawet o 20 – 30 km/h większa
- zużycie paliwa nawet do 20% mniejsze
- szybsza reakcja na wciśnięcie gazu - na każdym biegu i przy każdych obrotach silnika.
- komfort i bezpieczeństwo
Na bajki typu +10% mocy nie liczyłem, zadowoliłbym się skromnymi 3-4% w całym zakresie przebiegu krzywych, ale co tam. Pacjentem do testowania była Ibiza 1.9 TDI ASV delikatnie muśnięta na 184KM - dupowóz mojego ojca. Wpłaciłem kase, przyszła przesyłka w ładnym pudełku z instrukcją obsługi nawet kawałem przewodu gumowego, montaż tego ładnie wyglądającego cacka trwał jakieś 5 minut. Producent zalecał aby przejechac minimum 2000km i czas testu to minimum 14 dni ponieważ jak twierdzi elektronika ma się przyzwyczaić do nowego obrobionego paliwa. Czytając komentarze na stronie maksora można odczuć że to co najmniej cud techni. Oto niektóre z nich:
Polo 1.4 TDI 75KM
" Po założeniu DF-"Reference" dopiero poczułem różnice. To już nie ten sam samochód. Silnik dostał, takiego "powera", że głowa mała..."
Passat 2.0 TDI 170KM
"Auto przyspiesza jednym ciągiem jak by miał 250KM i prędkość maksymalna poprawiła się zdecydowanie. Teraz wg szybkościomierza jedzie ponad 230km/h i nie muszę czekać aż dojadę do Opola. Samochód naprawdę ma super przyspieszenie i .. Pali o jakieś 27%!!! "
Dodam od siebie że przed testem klient z Passata pisał iż jego 2.0 pali mu średnio z baku 14.6l ropki jak przyciśnie na trasie Jak jedzie normalnie na trasie to 11,4l
Takich opini można czytac i czytać. Tym bardziej nie mogłem doczekać się wyników testu. Paliwo to zwykły ON z BP z tego samego dystrybutora w dniu pierwszego tankowania przed hamownią zatankowałem cały bak i jeszcze ponad 120l do beczek żeby wynik był obiektywny. Założyłem maksora shamowałem auto i przelatałem 2800km w 19 dni. Potem kolejne hamowanie i porównanie wykresów poniżej.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Jak widać na załączonym rysunku zabawka która kosztuje 1000zł czyli Dynamic Fuel Reference nie dała absolutnie nic, a nie większej mocy, ani momentu, przebiegi krzywych są niemal identyczne i różnice są w granicach błędu pomiaru. Na dole widać wyższy moment wynikajacy z tego iż Gulu hamował auto raz od 1000 a raz od 1200 obr, jego błąd ale co tam, jak turbo się rozkreci to widać że już nie ma żadnej różnicy. Spalanie oczywiście na takim samym poziomie jak przed założeniem. Cudo zostało wymontowane i jutro jak czas pozwoli odesle do firmy, zobaczymy czy nie bedzie żadnych problemów ze zwrotem kasy. Zapraszam do komentowania i ewewntualnej wymiany doświadczeń związanych z magnetyzerami dla mnie ten produkt to tak raczej działa bardzo mocno na kieszeń i psychike klienta niż na paliwo.
PZDR
Dogadałem się z właścicielem firmy iż przetestuje i shamuje auto - poświęcę się dla dobra ogółu , Pan Marek Grendarz okazał się bardzo pomocnym i grzecznym sprzedawcą. Na stronie http://www.maksor.pl" onclick="window.open(this.href);return false; obiecuję takie rzeczy:
EFEKTY
- przyspieszenie nawet o 10% lepsze
- prędkość maksymalna nawet o 20 – 30 km/h większa
- zużycie paliwa nawet do 20% mniejsze
- szybsza reakcja na wciśnięcie gazu - na każdym biegu i przy każdych obrotach silnika.
- komfort i bezpieczeństwo
Na bajki typu +10% mocy nie liczyłem, zadowoliłbym się skromnymi 3-4% w całym zakresie przebiegu krzywych, ale co tam. Pacjentem do testowania była Ibiza 1.9 TDI ASV delikatnie muśnięta na 184KM - dupowóz mojego ojca. Wpłaciłem kase, przyszła przesyłka w ładnym pudełku z instrukcją obsługi nawet kawałem przewodu gumowego, montaż tego ładnie wyglądającego cacka trwał jakieś 5 minut. Producent zalecał aby przejechac minimum 2000km i czas testu to minimum 14 dni ponieważ jak twierdzi elektronika ma się przyzwyczaić do nowego obrobionego paliwa. Czytając komentarze na stronie maksora można odczuć że to co najmniej cud techni. Oto niektóre z nich:
Polo 1.4 TDI 75KM
" Po założeniu DF-"Reference" dopiero poczułem różnice. To już nie ten sam samochód. Silnik dostał, takiego "powera", że głowa mała..."
Passat 2.0 TDI 170KM
"Auto przyspiesza jednym ciągiem jak by miał 250KM i prędkość maksymalna poprawiła się zdecydowanie. Teraz wg szybkościomierza jedzie ponad 230km/h i nie muszę czekać aż dojadę do Opola. Samochód naprawdę ma super przyspieszenie i .. Pali o jakieś 27%!!! "
Dodam od siebie że przed testem klient z Passata pisał iż jego 2.0 pali mu średnio z baku 14.6l ropki jak przyciśnie na trasie Jak jedzie normalnie na trasie to 11,4l
Takich opini można czytac i czytać. Tym bardziej nie mogłem doczekać się wyników testu. Paliwo to zwykły ON z BP z tego samego dystrybutora w dniu pierwszego tankowania przed hamownią zatankowałem cały bak i jeszcze ponad 120l do beczek żeby wynik był obiektywny. Założyłem maksora shamowałem auto i przelatałem 2800km w 19 dni. Potem kolejne hamowanie i porównanie wykresów poniżej.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Jak widać na załączonym rysunku zabawka która kosztuje 1000zł czyli Dynamic Fuel Reference nie dała absolutnie nic, a nie większej mocy, ani momentu, przebiegi krzywych są niemal identyczne i różnice są w granicach błędu pomiaru. Na dole widać wyższy moment wynikajacy z tego iż Gulu hamował auto raz od 1000 a raz od 1200 obr, jego błąd ale co tam, jak turbo się rozkreci to widać że już nie ma żadnej różnicy. Spalanie oczywiście na takim samym poziomie jak przed założeniem. Cudo zostało wymontowane i jutro jak czas pozwoli odesle do firmy, zobaczymy czy nie bedzie żadnych problemów ze zwrotem kasy. Zapraszam do komentowania i ewewntualnej wymiany doświadczeń związanych z magnetyzerami dla mnie ten produkt to tak raczej działa bardzo mocno na kieszeń i psychike klienta niż na paliwo.
PZDR