Forum.VWGolf.pl

Witam

Po remoncie silnika jak wszystko było czyszczone i składane na nowo, źle została skontrowana sztanga od turbiny i chyba się rozregulowała. Mechanik powiedział tylko, że sztangę lekko podregulował - patrząc na ślady tego żółtego kleju... chociaz to mało precyzyjne

Mam wskaźnik ciśnienia doładowania przy normalnym przyspieszaniu jest wszystko ok - ciśnienie idealnie trzyma. Problem jest tylko przy gazie w podłodze na 3 4 i 5 biegu. Cisnienie dobija do 1.4 i spada do 1.25 i znowu 1.4 - nawet słychać jak w rytm turbina gwiżda. Program mam napisany na ok 1.35 bara. Wydaje mi się, że przy maksymalnym przyspieszeniu turbina przeładowuje i N75 zbija ciśnienie ale komp nie łąpie not laufa.W chwili gdy mam gaz w podłogę i te ciśnienie delikatnie się waha czuć że auto leciutko przymula. To możliwe, czy raczej subiektywne odczucie ?

Mam rację chodzi o regulację sztangi ?
Wydłużyć sztangę o 1, czy 2 obroty ?

Logi, logi, logi ...

wystarczy tylko grupa 11 ?

http://vaglog.rtnet.pl/rsxx_63313.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ja to robię w ten spoób.daje gruzce zaciągnąć do końca i wtedy dojeżdżam sztangą do zderzaka...

znalazlem taki sposób - ciekawe czy jest uniwersalny...

http://www.youtube.com/wa...feature=related" onclick="window.open(this.href);return false;

Wydaje mi się, że u mnie sztanga jest za krótka i WG nie może się otwożyć do końca.

wadliwy link Ross.

już poprawny...

" onclick="window.open(this.href);return false;

Stawiałbym, że jest dokładnie tak jak mówisz, a takie wahania w doładowaniu można wyczuć mimo, że są bardzo małe.

problem wydaje się być rozwiązany.

Ustawiłem sztangę zgodnie z instrukcją w filmiku i teraz jest tak jak powinno byc. Przy max bucie ciśnienie pnie się w górę, na moment łapie ładnego overboosta i idealnie utrzymuje zadane cisnienie w programie. Różnica jest duża w stosunku do tego co miałem - okolo 4 całych obrotów.
Organoleptycznie stwierdziłem, że przy max wychyleniu gruchy WG nie był w pełni otwarty - cięgno było za krótkie

Na niskich obrotach jest nieco bardziej niemrawy ale teraz sobie stopniowo po jednym obrocie wydłużał sztangę i testował.

na nisich obrotach nie ma prawa sie cokoliwek zmienic bo do obrotów okolo 3000 zawor WG jest zamkniety caly czas. Jak rozumuje z twojej wypowiedzi to miales przeladowanie ktore to ECM nie byl w stanie zbic lub robil to ze znacznym opoznieniem. Po regulacji sztangi zawor sie moze bardziej otworzyc ale z pozycji startowej ma byc zamkniety w 100%.

wesol pisze:na nisich obrotach nie ma prawa sie cokoliwek zmienic bo do obrotów okolo 3000 zawor WG jest zamkniety caly czas. Jak rozumuje z twojej wypowiedzi to miales przeladowanie ktore to ECM nie byl w stanie zbic lub robil to ze znacznym opoznieniem. Po regulacji sztangi zawor sie moze bardziej otworzyc ale z pozycji startowej ma byc zamkniety w 100%.

owszem jest zamkniety na 100% - nie ma innej opcji - sztanga jest o 3 obroty cofnięta i napręża wstępnie "gruchę".
Może to subiektywne odczucie lekkiego osłabnięcia z dołu, ale skrócę sztangę jeden obrót i zobaczę co się zmieni w logach.
W tej chwili gr 11 wygląda tak:
jest ok ?
http://vaglog.rtnet.pl/rsxx_91417.html" onclick="window.open(this.href);return false;