Chciałbym się pobawić coś z moim silniczkiem jakim jest AFN. W najbliższym czasie w planach jest virus do niego. Zastanawiam się jednak, skoro i tak będzie virusowany to czy przy okazji nie wymienić turbiny dla bardziej płaskiego momentu oraz dla lżejszej pracy.
Drugi wariant to zmiana wtrysków bo to dałoby mi sporo wydajności. Póki co chcę zrobić chip + jedną z opcji, tylko nie wiem, która będzie korzystniejsza na ten czas. Prędzej czy później pójdę w temat dalej i wymieniał będę kolejne graty, ale póki co nie starczy na wszystko funduszy
Dlatego proszę o pomoc kogoś kto się zna na temacie i co będzie lepszym 'duetem'.Turbina - tu mam dwie do kupienia, jedna za 800zł z silnika ASZ, druga za 1000zł od ARL. O tych pierwszych słyszałem wiele negatywnych opinii. Co uważacie na ten temat? Lepiej dołożyć 200zł i mieć spokojną głowę o turbinkę, czy może ARL nie jest warty tej różnicy kwoty? Lepiej kupić regenerowaną przez konkretny zakład czy lepiej nieregenerowaną? O montażu już wszystko wyczytałem i wiem, ale gdzieś kiedyś obiło mi się o oczy na forum, że trzeba coś stroić z geometrią, czy to jest prawda?
Wtryski - jak dla mnie jest jeden wariant, mianowicie 216 Fratelli, do kupienia są na allegro za 850zł. Jaki koszt może być regulacji ich przez konkretnego gościa?
