(EX) Corrado 2.0 16v 9A by Mustang877
: ndz cze 14, 2009 17:06
Witam wszystkich Kolegów i Koleżanki.
Od najmłodszych lat interesowały mnie przeróbki aut, silników i samochody sportowe, wiec postanowiłem ze przedstawię cała historie od czego to sie wszystko zaczęło. Jak wiekszość polskich obywateli tak też i ja swoją przygode zacząłem od poczciwego maluszka po dziadku.Po dwoch latach zmagań z maluchem rozstałem sie z nim i poszedłem na głeboką wode kupując Audi Coupe 2,8 Quattro 94r. Na Corrado trafiłem dawno temu na początku szkoły średniej zupełnie przypadkiem przeglądając któregoś razu czasopismo samochodowe GT. Wtedy zobaczyłem je po raz pierwszy i dalej potoczyło sie to jak miłość od pierwszego wejrzenia- to było najwspanialsze auto jakie kiedykolwiek widziałem. po sprzedaży awaryjnej Audicy postanowiłem w końcu spełnic marzenie i zaczałęm szukać upragnionego Corrado. Po obejrzeniu kilku szpachlowozów w Polsce zrozumiałem ze nie tędy droga i zacząlem szukać w Niemczech. Poszukiwania nie były łatwe i trwały około pół roku gdyż w grę wchodził bezwypadkowy model, az w końcu 25 maja 2007roku sie udało mi sie kupić taki w miejscowości Chemnitz. silnik 2,0 16v 1992r wyposarzenie: el. szyberdach podgrzewane el. lusterka wspaomaganie ABS centralny zamek. Cieszył mnie fakt ze auto było w 100% sprawne w momencie kupna. Jedyną rzeczą ktorą nie działała był szyberdach (co jest jak najbardziej normalne w corrado) i lekkie draśniecie na drzwiach od pasażera(chyba drugimi drzwiami na parkingu). Tak wyglądał powrót do domu z nowym zakupem:
Jako że lakier miał 15 lat nie był pierwszej jakości wiec potrzebna była polerka.
tak auto wyglądało przez pierwszy rok użytkowania:
Kiedy emocje opadły przyszedł czas na dopieszczenie auta. Sprawą numer jeden było doprowadzenie go do idealnego stanu i pozbycie się wszelkich mankamentów. Na początek wymiana rozrządu, pozbyłem się tż katalizatora , nastepnie poszła do wymiany uszczelka pokrywy zaworów, zaraz po wymianie oleju puścił simmering wału, jak się poźniej okazało zalali mi go ponad normę. (od tego czasu wymieniam olej sam). Tłumik końcowy był jeszcze oryginalny wiec też nadawał się do wyrzucenia ale nie zdążyłem go wymienić bo rozleciał się sam podczas jazdy. Na jego miejsce pospawałem przelotową dwururkę własnej konstrukcji 2 x Ø42mm ale to tylko do czasu zakupu dedykowanego układu wydechowego.
]
rok 2008:
Któregos razu przeglądając allegro udało mi sie nabyc w bardzo atrakcyjnej cenie grill FK Carbon i wygląda całkiem przyzwoicie.
jak sądzicie?
Gdy auto było juz doprowadzone do idealnego stanu technicznego mozna było przystąpic do modyfikacji silnika. I tak zimą 2008 zacząłem poszukiwania Układu wtryskowego Digifant. Szukałem w sumie Digi I ale Udało mi sie nabyc w bardzo atrakcyjnej cenie cały komplet do swapu na Digifant II:
-wiązka
-ECU
-wtryski mk2 gti 197cc/min
-stabilizator biegu jałowego
-czujnik temperatury
-przepustnica ze switchami
-puszka filtra z przepływomierzem
W międzyczasie wtryski 197cc/min sprzedałem dla Borysa do Scirocco a do Corra pod Digi poszły o wiekszej pojemności z 1,8T 289cc/min (czarne)
Od razu na początku stycznia 2009 auto z wszystkimi potrzebnymi gratami trafiło na warsztat do Borysa i tak to wyglądało w trakcie prac:
i po założeniu:
Dla poprawy prowadzenia samochodu w maju nabyłem zestaw sprężyn sprężyn APEX -45mm od kolegi Dawid gti i 2 godziny później ja i Mendrek uopralismy sie z ich wstawieniem w miedzy czasie doszła jeszcze wymiana tylnych amortyzatorów i o to efekt:
Trzeba było też zadbać od lekkie modyfikacje dolotu poprzez nawiercenie puszki. Polecam ta modyfikacje to 16v gdyż dzwięk slinika przypomina do złudzenia VR6.
Wtryskiwacze od 1,8T ktore miałem zamontowane były zdecydowanie za duże i auto mi przylewało, wiec musiałem poszukać tych od PG g60 o pojemności 245cc/min(zielone) i tu z pomocą przyszedł kolega paw3ł mk2 GTI ktory potrzebował mmoich wtrysków od 1,8T a ja potrzebowałem jego wtrysków z g60. po wymianie jest o wiele lepiej.
Na początku czerwca przyszedł czas na zmierzenie osiągów auta na hamowni. wynik mnie bardzo zadowolił ponieważ auto po 17 latach użytkowania i przejechanych 204tys.km. ma 139,6KM i 178,3NM:
Modyfikacje bedą trwały dalej, wszystko jak zawsze zalezy tylko od pieniędzy.Wszystkie naprawy i przeróbki staram sie zapisywać w swojego rodzaju "książce serwisowej" ktorą sam prowadze:)
Planuje zrobić silnik w N/A:
-wałki rozrządu z ABF
-lekkie koło zamachowe
-porting głowicy
-modyfikacja przepustnicy
-kompletny sportowy układ wydechowy
-modyfikacja programu komputera lub chip
wygląd zewnętrzny zostanie bez większych zmian
Za pomoc w realizacji projektu chciałem podziękować dla:
-Borysa
-Mendrek
-paw3ł mk2 GTI
-Dawid gti
-Pawelsky
Od najmłodszych lat interesowały mnie przeróbki aut, silników i samochody sportowe, wiec postanowiłem ze przedstawię cała historie od czego to sie wszystko zaczęło. Jak wiekszość polskich obywateli tak też i ja swoją przygode zacząłem od poczciwego maluszka po dziadku.Po dwoch latach zmagań z maluchem rozstałem sie z nim i poszedłem na głeboką wode kupując Audi Coupe 2,8 Quattro 94r. Na Corrado trafiłem dawno temu na początku szkoły średniej zupełnie przypadkiem przeglądając któregoś razu czasopismo samochodowe GT. Wtedy zobaczyłem je po raz pierwszy i dalej potoczyło sie to jak miłość od pierwszego wejrzenia- to było najwspanialsze auto jakie kiedykolwiek widziałem. po sprzedaży awaryjnej Audicy postanowiłem w końcu spełnic marzenie i zaczałęm szukać upragnionego Corrado. Po obejrzeniu kilku szpachlowozów w Polsce zrozumiałem ze nie tędy droga i zacząlem szukać w Niemczech. Poszukiwania nie były łatwe i trwały około pół roku gdyż w grę wchodził bezwypadkowy model, az w końcu 25 maja 2007roku sie udało mi sie kupić taki w miejscowości Chemnitz. silnik 2,0 16v 1992r wyposarzenie: el. szyberdach podgrzewane el. lusterka wspaomaganie ABS centralny zamek. Cieszył mnie fakt ze auto było w 100% sprawne w momencie kupna. Jedyną rzeczą ktorą nie działała był szyberdach (co jest jak najbardziej normalne w corrado) i lekkie draśniecie na drzwiach od pasażera(chyba drugimi drzwiami na parkingu). Tak wyglądał powrót do domu z nowym zakupem:
Jako że lakier miał 15 lat nie był pierwszej jakości wiec potrzebna była polerka.
tak auto wyglądało przez pierwszy rok użytkowania:
Kiedy emocje opadły przyszedł czas na dopieszczenie auta. Sprawą numer jeden było doprowadzenie go do idealnego stanu i pozbycie się wszelkich mankamentów. Na początek wymiana rozrządu, pozbyłem się tż katalizatora , nastepnie poszła do wymiany uszczelka pokrywy zaworów, zaraz po wymianie oleju puścił simmering wału, jak się poźniej okazało zalali mi go ponad normę. (od tego czasu wymieniam olej sam). Tłumik końcowy był jeszcze oryginalny wiec też nadawał się do wyrzucenia ale nie zdążyłem go wymienić bo rozleciał się sam podczas jazdy. Na jego miejsce pospawałem przelotową dwururkę własnej konstrukcji 2 x Ø42mm ale to tylko do czasu zakupu dedykowanego układu wydechowego.
]
rok 2008:
Któregos razu przeglądając allegro udało mi sie nabyc w bardzo atrakcyjnej cenie grill FK Carbon i wygląda całkiem przyzwoicie.
jak sądzicie?
Gdy auto było juz doprowadzone do idealnego stanu technicznego mozna było przystąpic do modyfikacji silnika. I tak zimą 2008 zacząłem poszukiwania Układu wtryskowego Digifant. Szukałem w sumie Digi I ale Udało mi sie nabyc w bardzo atrakcyjnej cenie cały komplet do swapu na Digifant II:
-wiązka
-ECU
-wtryski mk2 gti 197cc/min
-stabilizator biegu jałowego
-czujnik temperatury
-przepustnica ze switchami
-puszka filtra z przepływomierzem
W międzyczasie wtryski 197cc/min sprzedałem dla Borysa do Scirocco a do Corra pod Digi poszły o wiekszej pojemności z 1,8T 289cc/min (czarne)
Od razu na początku stycznia 2009 auto z wszystkimi potrzebnymi gratami trafiło na warsztat do Borysa i tak to wyglądało w trakcie prac:
i po założeniu:
Dla poprawy prowadzenia samochodu w maju nabyłem zestaw sprężyn sprężyn APEX -45mm od kolegi Dawid gti i 2 godziny później ja i Mendrek uopralismy sie z ich wstawieniem w miedzy czasie doszła jeszcze wymiana tylnych amortyzatorów i o to efekt:
Trzeba było też zadbać od lekkie modyfikacje dolotu poprzez nawiercenie puszki. Polecam ta modyfikacje to 16v gdyż dzwięk slinika przypomina do złudzenia VR6.
Wtryskiwacze od 1,8T ktore miałem zamontowane były zdecydowanie za duże i auto mi przylewało, wiec musiałem poszukać tych od PG g60 o pojemności 245cc/min(zielone) i tu z pomocą przyszedł kolega paw3ł mk2 GTI ktory potrzebował mmoich wtrysków od 1,8T a ja potrzebowałem jego wtrysków z g60. po wymianie jest o wiele lepiej.
Na początku czerwca przyszedł czas na zmierzenie osiągów auta na hamowni. wynik mnie bardzo zadowolił ponieważ auto po 17 latach użytkowania i przejechanych 204tys.km. ma 139,6KM i 178,3NM:
Modyfikacje bedą trwały dalej, wszystko jak zawsze zalezy tylko od pieniędzy.Wszystkie naprawy i przeróbki staram sie zapisywać w swojego rodzaju "książce serwisowej" ktorą sam prowadze:)
Planuje zrobić silnik w N/A:
-wałki rozrządu z ABF
-lekkie koło zamachowe
-porting głowicy
-modyfikacja przepustnicy
-kompletny sportowy układ wydechowy
-modyfikacja programu komputera lub chip
wygląd zewnętrzny zostanie bez większych zmian
Za pomoc w realizacji projektu chciałem podziękować dla:
-Borysa
-Mendrek
-paw3ł mk2 GTI
-Dawid gti
-Pawelsky