Forum.VWGolf.pl

Witajcie,

O to charakterystyka naszego Passata:
Rok produkcji -1994, wrzesień
Model: GL, Variant
Silnik: 1.9 TDI, przebieg 290 tyś. przy zakupie
Wyposażenie w dniu zakupu:
- welurowa tapicerka
- pełna regulacja foteli (manualna)
- climatronic
- podgrzewane fotele ( nie działały - prawdopodobnie maty)
- dwie poduszki
- felgi aluminiowe (zmienione)
- elektryczne szyby przód i tył
- elektryczne i podgrzewane lusterka (podgrzewanie nie działa)
- listwy, zderzaki i lusterka w kolorze nadwozia
- roleta bagażnika
- jeden podłokietnik - tył
- oryginał radio (było) i głośniki (8 sztuk)
- lampki nad tylnymi drzwiami
- elektryczna regulacja przednich lamp
- podgrzewane spryskiwacze
- regulowana kierownica
- oryginalny alarm z diodą w drzwiach
Doszły:
- uchwyt na kubki
- cd box
- schowek przed pasażerem do wersji z klimą
- podświetlane słoneczka
- halogeny przednie Hella
- welury z VR6
Zawieszenie: obecnie gwintowane MTS Technic
Koła: Aluett 16", 7,5J, ET 35
Opony: przód Semperit 195/45/16, tył Continental 195/45/16



Auto wyglądało tak (zdjęcia po umyciu i wypastowaniu):

auto kojarzone z vw-passat.pl

jak masz gwint to niże troszke zejdz, efekt końcowy bardzo fajny

Dlubaj Dlubaj bo wyglada coraz lepiej, jakas dokladka by sie przydala na przodzik

Będzie dokładka i wiele innych obecnie trochę bawię się z blachą, targuję się z kreskiem o fanty i zbieram kasę na kolejne przeróbki - już na wiosnę. Na zimę nic specjalnego nie będzie.

o fajnie kolega z forum passata:) samochód nabiera kształtów i rumieńców

bardzo fajna b4 ciekawe co jeszcze wymodzisz ale kierunek mi się podoba

W sumie dopiero zaczynam ale jak już gdzieś pisałem - wstępnie do czerwca 2011 chcę zakończyć pracę nad wyglądem zewnętrznym. Nie liczę blachy, to na koniec. A potem wnętrze, na które też już mam nowy pomysł, ale z tym mi się nie spieszy, bo lubię swój welurek

Dwie ważne nowości u mnie w aucie:
- wymieniłem sam drzwi tylne, trochę roboty było, ale widok całych drzwi po 4 miesiącach jeżdżenia z pogniecionymi... bezcenny
- założyłem bardzo dobre ograniczniki tylnych drzwi. Strasznie mnie wpieniało, jak się zamykały same. Na szczęście to już przeszłość



A dziś umyłem autko i pojechałem zrobić jesienną sesyjkę. Okazało się jednak, że poza miastem jeszcze nie ma "złotej" jesieni, więc jesienna sesja będzie później =)

Zapraszam do oglądania zdjęć Mrówki













































Dziś odebrałem moje stalówki. Ponieważ Pan Zubilewicz straszy śniegiem, wolałem być przygotowany. Moje felgi nie były w najlepszej kondycji. Samodzielne malowanie mnie nie zadowalało, więc oddałem je w ręce profesjonalisty

W dniu oddania:





W dniu odebrania:











Felgi wypiaskowane, pomalowane proszkowo i ubrane w oponki na nowo

Przy okazji wpadły takie o to dekielki:



Zastanawiam się, jak je ciekawie wykorzystać. W jakiś ciekawy kolorek pomalować....

I dzisiejsze zdjęcia - zatrzymałem się w trasie na siku







I fanty, które czekają na montaż:





A wcześniej dotarły ori spineczki do listew bocznych:

No i piknie wyglad:D a te spryski przednie to chyba od Kreskowego paszczura

CZIRI pisze:No i piknie wyglad:D a te spryski przednie to chyba od Kreskowego paszczura

Zgadza się, spryski od Kreska

Bardzo ładna sztuka Mody w dobrym kierunku idą ! Nie jest przesadnie,ładne koło,lekka gleba - wszystko z gustem

BTW: Jak założyłeś glebę to bardzo się utwardziła jazda czy jest komfortowo jak było tylko niżej ?

Biperr0 pisze:Bardzo ładna sztuka Mody w dobrym kierunku idą ! Nie jest przesadnie,ładne koło,lekka gleba - wszystko z gustem

Dzięki niebawem jeszcze będzie aktual

Biperr0 pisze: Jak założyłeś glebę to bardzo się utwardziła jazda czy jest komfortowo jak było tylko niżej ?

Dużo się utwardziło w porównaniu do serii. Ale uważam, że jak na gwint, jest dość komfortowo. Moja żona bardzo rzadko narzeka i ogólnie jest też zadowolona

W sobotę Mrówka dostała świeże odżywki dla serducha na zimę - nowy olej Motul Synergie 6100 i filtr oleju MANN.



Powalczyliśmy też z wyciekami oleju - przyszła nowa uszczelka nasady filtra oleju i nowy oring pod chłodniczkę oleju. Dwie drobne rzeczy, ale kupa nerwów i ponad 3 godziny roboty. Ale to chyba będzie koniec uszczelniania silnika Mrówy - póki co w końcu nic nie kapie

Jedyne zdjęcie z prac:



Sprawdziliśmy też wszystkie paski i wiem teraz, że piszczenie na zimnym silniku to alternator... więc w listopadzie spróbuję z tym powalczyć. Przy okazji znalazłem przerwany wężyk, przez który turbo łapało lewe powietrze. Poprawiliśmy to i później w trasie nie miałem ani jednej zawieszki. Niestety obawiam się, że prędkość 170km/h to obecnie max trzeba więc powoli zabierać się za "oczyszczanie" Mrówki - wyciąć kata, wyczyścić IC, kolektor może itd. Zobaczymy, co to da.

A dzisiaj Mrówka zaliczyła kolejny spot - w Gliwicach.





Mrówa była podpięta do kompa - błędy ABS-u i klimy, czyli dwóch rzeczy, które u mnie nie działają. Klima dostanie nową chłodnicę, a a ABS 4 nowe czujniki i mam nadzieję, że to pomoże.

Więcej zdjęć samej Mrówy wkrótce a więcej zdjęć ze spota TUTAJ

Dużymi krokami zbliża się zima, temperatura coraz niższa, na ulicach coraz więcej aut na zimówkach... Jednym słowem lipa. Ale z drugiej strony zima to zawsze czas na szykowanie się na następny rok =)

Podsumujmy więc rok obecny dla Mrówki.
Rozpisywać się nie będę, zobaczycie foty. A pierwsza strona wątku u mnie zawsze jest aktualna, więc tam wszystkiego można się dowiedzieć

Poniżej zdjęcia Mrówki na koniec sezonu 2010:









































Wszystkie zdjęcia wykonał Koszi, za co wielkie dzięki !!

Plany...
Te najbliższe:
1. Listwa na drzwi - nawet już u mnie dziś była. Niestety po raz kolejny okazało się, że oszustów nie brakuje. Kupiłem igłę w kolorze, a przyszła zwykła czarna. Na szczęście było za pobraniem, więc odmówiłem odbioru.
2. Wyprostowanie przedniego zderzaka - w tym tygodniu.
3. Pozbycie się ognisk rudej z dołów drzwi i tylnego nadkola - w tym tygodniu.
4. Po tych pracach - założenie sprysków.
5. Jeśli będzie budżet - naprawa ABS-u.
6. W listopadzie na pewno wymiana świec - BERU
7. Poprawa tylnej blendy - z jednej strony odstaje.

Aha - wróciło "TDI" w grill dzięki art

A potem już szykowanie się na sezon 2011. Jakieś fanty już mam, inne mam już upatrzone, a w sprawie jeszcze innych jestem już poumawiany. Na dzień dzisiejszy wszystko idzie zgodnie z planem i oby tak dalej.