[MK2] VW scirocco by Dąbek
: pt lis 22, 2013 18:49
rok prod.1992
kolor : grafit ? będzie zmiana
poj: aktualnie brak silnika
Witam wszystkich . Od niedawna stałem się posiadaczem sroki mk2 a teraz postaram się w skrócie opisać jej historie .
Wszystko zaczęło się od tegorocznej Dynóvwki gdzie pojechałem Audi a4b5 które można powiedzieć wśród innych aut było nijakie . Zabawa była przednia więc stwierdziłem że to doskonały moment aby zacząć rozmowę z moją kobietą odnośnie jakiegoś klasyka . Po krótkich przemyśleniach zgodziła się a ja już miałem w planach zrobienie jakiegoś golfa mk2 lub coś tego typu bo wiedziałem że to jest dość dostępne i powinienem wyrobić finansowo . Po powrocie wziąłem się ostro za szukanie golfika , jednak w głowie strasznie siedziało mi scirocco które na dynówce widziałem po raz pierwszy . Po około tygodniu szukania trafiło się sciro w super kasie ale i tak nie miałem w danej chwili ani złotówki . Postanowiłem pojechać je oglądnąć gdyż nie było zdjęć . Zabrałem ze sobą swojego dobrego kolegę (mechanika a zarazem pasjonata vw) po przyjechaniu na miejsce nie uwierzylismy w tak zdrową budę za tak małą kasę , już wtedy się w nim zakochałem . Po otwarciu maski ukazał nam się silnik ABF z golfa gti jednak nie mogłem się przejechać gdyż z hamulców zleciał płyn , mogłem jedynie odpalić . Po odpaleniu usłyszałem szybkie słowa z ust kolegi JAK TY GO NIE WEŹMIESZ TO JA GO BIORĘ , już wtedy wiedziałem że musi być mój. Udało załatwić się fundusz i już dnia następnego byłem po niego z lawetą .
Po kupnie od razu wziąłem się za plany i działania .
Pierw zacząłem nad zbieraniem a co za tym idzie nad kupnem swapu Hamulców
Przód : Zwrotnice toledo Gt jarzma + zaciski audi 80 2.0 280mm na wentylu
Tył : Toledo GT 226mm
oczywiście po kupnie piaskowanie oraz malowanie
Następnie zakupiłem felgi . Na tą chwile mam dwa komplety do mojej sroki jedne to BBS RM a drugie to Zendery
A teraz przez chwilkę brak fotorelacji gdyż wziąłem się za składowanie rzeczy do sroki i nie wszystkiego mam zdjęcia np rm-ów . Auto dawało mi mase frajdy jednak nie chciałem gotowca , chciałem coś swojego i irytowało mnie to że mam już tam abf-a więc stwierdziłem że go uturbię .
Zostało zakupione Turbo , Icek , Komp+wiązka G60 , kolektor itp
cały czas żyłem w przekonaniu że będzie uturbiony do wiosny przyszłego roku jednak pewnego wieczoru zacząłem się obawiać że jest to wsadzanie kasy bez sensu i że mogę to utopić bo motor się rozleci . Wtedy zapadła decyzja o sprzedaży silnika . Motor był bardzo zdrowy więc i szybko znalazł się kupiec (Kolega Piotrek ze Staszowa) więc można powiedzieć że został w rodzinie
No i autko zostało bez silnika więc padła decyzja na 1.8T o oznaczeniu AUQ o mocy 180km
jednak obawiałem się wielu przeróbek i tego że później czegoś mi braknie więc kupiłem całego anglika
Jak narazie mało zdjęć bo przepadły . Ale postaram się jeszcze coś napisać
na chwilę obecną auto stoi bez silnika tak więc stwierdziłem że wydzieram resztę i odmaluje na nowo budę póki jest w dobrej kondycji . Odbędzie się również zmiana koloru na Brąz z palety BMW
Zakupiony został również Gwint firmy Supersport
A teraz plany
w pierwszej kolejności trzeba wyspawać komorę silnika wraz z mocowaniami pod nowy motor i go jakoś ułożyć
Później można zabrać się za malowanie
jak buda będzie gotowa ponowne włożenie silnika , zawiasu, hamulców , felg i całej reszty
następnie mody nowej motorni. Wirus wtryski turbo
docelowo chciał bym aby sroka wypluła 250km .
z rzeczy których nie posiadam a nad którymi myślę to
Anti Rollbar
oraz pełne kubły
niestety po zmianie motoru konieczny będzie przeszczep liczników z leona tak więc deska będzie przerobiona i wyflokowana .
Jak narazie to tyle co mi w głowie siedzi z czasem będe opisywał co i jak . Pozdrawiam Dąbek
Jeszcze dopiszę że wszystko co wypisałem stało się przez ok 3 miesiące bo tyle czasu go posiadam .
kolor : grafit ? będzie zmiana
poj: aktualnie brak silnika
Witam wszystkich . Od niedawna stałem się posiadaczem sroki mk2 a teraz postaram się w skrócie opisać jej historie .
Wszystko zaczęło się od tegorocznej Dynóvwki gdzie pojechałem Audi a4b5 które można powiedzieć wśród innych aut było nijakie . Zabawa była przednia więc stwierdziłem że to doskonały moment aby zacząć rozmowę z moją kobietą odnośnie jakiegoś klasyka . Po krótkich przemyśleniach zgodziła się a ja już miałem w planach zrobienie jakiegoś golfa mk2 lub coś tego typu bo wiedziałem że to jest dość dostępne i powinienem wyrobić finansowo . Po powrocie wziąłem się ostro za szukanie golfika , jednak w głowie strasznie siedziało mi scirocco które na dynówce widziałem po raz pierwszy . Po około tygodniu szukania trafiło się sciro w super kasie ale i tak nie miałem w danej chwili ani złotówki . Postanowiłem pojechać je oglądnąć gdyż nie było zdjęć . Zabrałem ze sobą swojego dobrego kolegę (mechanika a zarazem pasjonata vw) po przyjechaniu na miejsce nie uwierzylismy w tak zdrową budę za tak małą kasę , już wtedy się w nim zakochałem . Po otwarciu maski ukazał nam się silnik ABF z golfa gti jednak nie mogłem się przejechać gdyż z hamulców zleciał płyn , mogłem jedynie odpalić . Po odpaleniu usłyszałem szybkie słowa z ust kolegi JAK TY GO NIE WEŹMIESZ TO JA GO BIORĘ , już wtedy wiedziałem że musi być mój. Udało załatwić się fundusz i już dnia następnego byłem po niego z lawetą .
Po kupnie od razu wziąłem się za plany i działania .
Pierw zacząłem nad zbieraniem a co za tym idzie nad kupnem swapu Hamulców
Przód : Zwrotnice toledo Gt jarzma + zaciski audi 80 2.0 280mm na wentylu
Tył : Toledo GT 226mm
oczywiście po kupnie piaskowanie oraz malowanie
Następnie zakupiłem felgi . Na tą chwile mam dwa komplety do mojej sroki jedne to BBS RM a drugie to Zendery
A teraz przez chwilkę brak fotorelacji gdyż wziąłem się za składowanie rzeczy do sroki i nie wszystkiego mam zdjęcia np rm-ów . Auto dawało mi mase frajdy jednak nie chciałem gotowca , chciałem coś swojego i irytowało mnie to że mam już tam abf-a więc stwierdziłem że go uturbię .
Zostało zakupione Turbo , Icek , Komp+wiązka G60 , kolektor itp
cały czas żyłem w przekonaniu że będzie uturbiony do wiosny przyszłego roku jednak pewnego wieczoru zacząłem się obawiać że jest to wsadzanie kasy bez sensu i że mogę to utopić bo motor się rozleci . Wtedy zapadła decyzja o sprzedaży silnika . Motor był bardzo zdrowy więc i szybko znalazł się kupiec (Kolega Piotrek ze Staszowa) więc można powiedzieć że został w rodzinie
No i autko zostało bez silnika więc padła decyzja na 1.8T o oznaczeniu AUQ o mocy 180km
jednak obawiałem się wielu przeróbek i tego że później czegoś mi braknie więc kupiłem całego anglika
Jak narazie mało zdjęć bo przepadły . Ale postaram się jeszcze coś napisać
na chwilę obecną auto stoi bez silnika tak więc stwierdziłem że wydzieram resztę i odmaluje na nowo budę póki jest w dobrej kondycji . Odbędzie się również zmiana koloru na Brąz z palety BMW
Zakupiony został również Gwint firmy Supersport
A teraz plany
w pierwszej kolejności trzeba wyspawać komorę silnika wraz z mocowaniami pod nowy motor i go jakoś ułożyć
Później można zabrać się za malowanie
jak buda będzie gotowa ponowne włożenie silnika , zawiasu, hamulców , felg i całej reszty
następnie mody nowej motorni. Wirus wtryski turbo
docelowo chciał bym aby sroka wypluła 250km .
z rzeczy których nie posiadam a nad którymi myślę to
Anti Rollbar
oraz pełne kubły
niestety po zmianie motoru konieczny będzie przeszczep liczników z leona tak więc deska będzie przerobiona i wyflokowana .
Jak narazie to tyle co mi w głowie siedzi z czasem będe opisywał co i jak . Pozdrawiam Dąbek
Jeszcze dopiszę że wszystko co wypisałem stało się przez ok 3 miesiące bo tyle czasu go posiadam .