Nakrętka wpadła do maglownicy

[grzechoo1]

Przez moją nieuwagę, podczas odkręcania serwa, jedna z nakrętek, które je mocują (te w kabinie) wpadła mi do otworu w grodzi, którym idzie drążek kierowniczy do maglownicy. Otwór ten i drążek szczelnie obudowany jest osłoną gumową, tak że jest tylko jedna możliwość -> nakrętka ta utknęła gdzieś pomiędzy drążkiem a obudową.

Czy to czymś grozi? Boje się, że w końcu nakrętka dotrze do przegłubu na styku maglownicy i drążka i zablokuje kierownicę, co może zakończyć się dość nieprzyjemnie. Są to obawy uzasadnione?

--
pozdr.
grzechoo1

[Mis]

grzechoo1, to jest tak, ze w tej gumie co wychodzi z kabiny do komory silnika znajduja sie polaczenia krzyzakowe wiec taka nakretka moze sie tam zablokowac, wiec powinienes zdjac te oslone i wyjaz nakretke.


zreszta tu masz jak wyglada takie polaczenie w tej gumie

[grzechoo1]

Dzięki wielkie.
O to mi chodziło. Wychodzi na to, że będę miał trochę pracy w weekend. Pewnie najwięcej roboty będzie ze znalezieniem kanału...

--
pozdr.
grzechoo1