Opuszczone drzwi
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
mi te podnoszenie na chama drzwi pomoglo ale na jakis czas do momentu kiedy mi sie na zakrecie nie otworzyly od tamtej pory zrobilam te drzwi i chodza jak nowki sztuki , zreszta nie raz miala taka sytuacje ze mi sie tak opuscily deszcz lał a jak dziwoląg walczylam z drzwiami gora-dół wyobrazcie sobie mine przechodniów .... ufff dobrze ze juz nie mam z tym problemow
[ Dodano: 31 Maj 2007 23:53 ]
InspBober, chcesz moge sie z toba przejechac w pewne miejsce i bedziesz mial problem z głowy , chyba ze lubisz sam kombinowac
[ Dodano: 31 Maj 2007 23:53 ]
InspBober, chcesz moge sie z toba przejechac w pewne miejsce i bedziesz mial problem z głowy , chyba ze lubisz sam kombinowac
- InspBober
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: pn lip 24, 2006 22:41
- Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
- Kontakt:
kolibera dzieki za propozycje, jak nie wyjdzie z podkladka to chetnie skorzystam
Ostatnio zmieniony pt cze 01, 2007 12:14 przez InspBober, łącznie zmieniany 1 raz.
[url]http://rapidshare.com/files/3054669/Swap_gaznika.zip.html[/url]
oczywiście że tak. Zgadzam się w 100% z InspBober. w mkII zawias od drzwi przykręcany jest do zawiasu budy od tyłu jakby. Drzwi natomiast tworzą swoiste ramie. Dlatego aby je podnieść należy włożyć podkładkę w górny zawias. Włożenie jej w dolny spowoduje jeszcze większe opadnięcie.InspBober pisze:guti pisze:mozesz podłozyc podkladke cieniutka pod DOLNY zawias , wtedy tez sie podniosa minimalnie
calkowicie sie z toba nie zgadzam, gdy podsadze podladke miedzy mocowanie w drzwich i w budzie na dole to drzwi jeszcze bardziej opadna. Na moim rysunku widac jak zachwaja sie drzwi po daniu podkladki pod gorny zawias(1) a jak pod dolny(2). Byłoby tak jak mowisz gdyby zawias od drzwi był przykrecany do budy od przodu a nie od tylu.
[ Dodano: 31 Maj 2007 23:41 ]
[url=http://images21.fotosik.pl/351/0a5f4df7f0084613med.jpg]Obrazek[/URL]
W twoim przypadku, jeśli nie ma zbyt dużego luzu zastosował bym dość cienką podkładkę własnie pod górny zawias , a jesli bedzie haczyć o błotnik to poluzował bym śruby mocujące błotnik i lekko go odsunął, może poprostu zbyt blisko drzwi jest. Chyba że są luzy to w takim przypadku trzeba by spawac.
dawno, dawno temu eMKaDwa
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... 8a#2102978
Części GTI, GT TDI, Cupra, FR
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... 8a#2102978
Części GTI, GT TDI, Cupra, FR
- InspBober
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: pn lip 24, 2006 22:41
- Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
- Kontakt:
Straszna lipa z tymi drzwiami. Jak podloze podkladke to sie podnosa ale nie moge ich zamkna bo tak bardzo drzwi ocieraja o blotnik(jest on troche cofniety bo najwyrazniej nieumiejetnie do zamontowali po naprawie dzwona). Mysle jednak ze przesuniecie blotnika nie jest dobrym rozwiazaniem bo musialbym znacznie go przesunac i powstalaby duza szpara. A wszystko dlatego ze luzy na zawiasach sa nie male. Chyba nic tu nie poradze i bede musial wytrzymac albo odstawic fure do kogos kto cos przesunie podniesie, przyspawa czy cos tam.
[url]http://rapidshare.com/files/3054669/Swap_gaznika.zip.html[/url]
Mosiądz się nie nadaje. Przy ciężarze drzwi polegnie szybko. Dodatkowo przy uderzeniu w drzwi przy wypadku zawias polegnie bardzo szybko. Tu musi być coś twardego i odpornego na ścieranie. Do kupienia na allegro po 4 zł http://moto.allegro.pl/item937687832_sw ... _seat.html . Dobrym materiałem są zawory silnika, są twarde i odporne na ścieranie.
Pytanie co się bardziej wyrabia, sworzeń czy sam zawias. Jeśli sworzeń to wymiana powinna na tyle pomóc aby drzwi wróciły ma miejsce.
Pytanie co się bardziej wyrabia, sworzeń czy sam zawias. Jeśli sworzeń to wymiana powinna na tyle pomóc aby drzwi wróciły ma miejsce.
Ostatnio zmieniony czw lut 25, 2010 15:37 przez jhosef, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: pn mar 15, 2010 10:25
- Lokalizacja: kwidzyn
witam opuszczaja sie drzwi
witam serdecznie mam problem moje drzwi ciagle opuszczaja sie co dokrece na maksa tam co sie reguluje to po 5 zamknieciach opuszczaja sie czy morze byc pekniety ten cpien co m oze byc?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 504 gości