Jak przygotowac auto do garazowania przez 5msc
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jak przygotowac auto do garazowania przez 5msc
Mam taki maly problem jak zabezpieczyć moje golfito .Za niedługo wyjezdzam za granice i musze w garazu zostawić swoje golfito i bedzie ono przez okres ok 5 miesiecy nie eksplatowane Panowie prosze o podpowidz jak go zabezpieczy mam na mysli czy jak odłoncze akumulator czy cos sie moze stać przez tak długi okres.Prosze o odpowiedzi sugestie jak go moge zabezpieczyć
Ostatnio zmieniony wt cze 19, 2007 09:08 przez matelko, łącznie zmieniany 1 raz.
matelko
- grzechu2410nn
- Gadatliwa bestia
- Posty: 506
- Rejestracja: ndz lut 26, 2006 20:41
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
- -pawlo111
- Gadatliwa bestia
- Posty: 902
- Rejestracja: wt lip 18, 2006 10:44
- Lokalizacja: Kolbuszowa RKL- Podkarpacie
- Kontakt:
dokładnie lepszego wyjscia nie ma. A jak juz nie masz komu to pamietaj zeby nie zostawiac go na ręcznym no i akumulator mozesz odlaczyc. I tak sie rozladuje...
Zalezy jaki masz garaż?
Ale najlepsze wyjscie to żeby ktos nim czasem jezdzil. Wujek, tato, kumpel zaufany i wtedy by było najlepiej.
Zalezy jaki masz garaż?
Ale najlepsze wyjscie to żeby ktos nim czasem jezdzil. Wujek, tato, kumpel zaufany i wtedy by było najlepiej.
mkII GTI 112ps
mkII GTI 107ps
mkII GTD 82ps
b4 2.6 V6 150ps
Ibiza 6K Cupra 150ps
ibiza 6K2 TDI 150ps
corrado ABF 150ps
A3 TDI 110+
toledo 2 TDI 90+++
MKII GT
mkII GTI 107ps
mkII GTD 82ps
b4 2.6 V6 150ps
Ibiza 6K Cupra 150ps
ibiza 6K2 TDI 150ps
corrado ABF 150ps
A3 TDI 110+
toledo 2 TDI 90+++
MKII GT
Re: Jak zabezpieczyć moje golfito
odkręć kiere i koła i schował w innym miejscumatelko pisze:Mam taki maly problem jak zabezpieczyć moje golfito
bo Ci "zaufani" koledzy pociągną furkę i już nigdy jej nie zobaczysz
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
Po pięciu miesiącach naładujesz akumulator i silnik odpali na 100% jeżeli teraz jest w dobrym stanie.
Ja widziałbym problem w innym miejscu a mianowicie w hamulcach. Niestety tak długi okres sprawi że tarcze zardzewieją a tłoczki prawdopodbnie się zapieką.
Stracisz prawie całą zdolnośc hamowania i niewykluczone że się nie obędzie bez wizyty u mechanika w celu odpowietrzenia układu i rozruszania tłoczków.
Uważam że przynajmniej raz w tygodniu trzeba się przejechać, rozgrzać silnik i troszkę pohamować żeby auto jakoś chodziło jak wrócisz.
Ja widziałbym problem w innym miejscu a mianowicie w hamulcach. Niestety tak długi okres sprawi że tarcze zardzewieją a tłoczki prawdopodbnie się zapieką.
Stracisz prawie całą zdolnośc hamowania i niewykluczone że się nie obędzie bez wizyty u mechanika w celu odpowietrzenia układu i rozruszania tłoczków.
Uważam że przynajmniej raz w tygodniu trzeba się przejechać, rozgrzać silnik i troszkę pohamować żeby auto jakoś chodziło jak wrócisz.
- EverFrost
- Mały gagatek
- Posty: 76
- Rejestracja: pt paź 28, 2005 15:19
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
swieta racja moze 126p to nie MK4 ale miałem kiedys za zadanie doprowadzić takiego maluszka do stanu używalności po rocznym postoju, naładowałem akumulator i po chwili silnik już chodził ale hamulce koniec świata dosłownie zero. Ale 5 miesięcy to nie wiecznośc nawet jak zostawisz go i nikt nie bedzie go przepalał to po takim okresie nie powinno sie nic wielkiego wydarzyć, najwyżej spędzisz dzien czy dwa w garazu, lub u mechanika który zajmie sie tym co ewentualnie postanowiło odpocząc dłużej niż 5 m-cySeru79 pisze:Ja widziałbym problem w innym miejscu a mianowicie w hamulcach
Nie zbudzę się pewnego ranka, ot, spodziewana niespodzianka.
http://www.mtbmarathon.com
http://www.mtbmarathon.com
ja tez niedlugo wyjezdzam na 4 miesiace i mialem za pare dni taki sam temat utworzyc, ale patrze ze matelko, mnie ubiegl i dobrze myslalem ze wystarczy jak ktos przyjdzie i raz w tyg odpali go i popracuje troche i to wszystko, no ale juz wiem ze hamulcow tez trzeba pouzywac, tzn. pojezdzic piszcie jak najwiecej z Waszymi doswiadczeniami z postojem auta na co jeszcze moze miec zly wplyw dlugi postoj?? i jak czesto trzeba by rozruszac gofra jesli mnie nie ma i jak dlugo jezdzic, starczy kilometr czy dwa?? i czy naprawde trzeba nim jezdzic??? wollabym (bylbym spokojniejszy) jakby stal caly czas, przeciez rdza z tarcz zejdzie po paru przejazdzkach jak wroce a cylinderki tez chyba mozna bez klopotu rozruszac
piszcie bo przydadza nam sie Wasze rady
piszcie bo przydadza nam sie Wasze rady
Ostatnio zmieniony wt cze 19, 2007 17:35 przez Kisiel, łącznie zmieniany 1 raz.
[size=200][b][color=black][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=97453]Moja Czarna Perła[/url][/color][/b][/size] <--- SPRZEDANA
Obecnie Audi A3 8L 1.9 TDI 110PS
[img]http://images31.fotosik.pl/48/6a443d0601dd6d22.jpg[/img]
Obecnie Audi A3 8L 1.9 TDI 110PS
[img]http://images31.fotosik.pl/48/6a443d0601dd6d22.jpg[/img]
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Kisiel, no ja tez bym wolała gdybym miał wyjezdzać zeby moj Golfik stał nie ruszany !!!!!!! :PP Ale prawda jest taka !! ze jak auto stoi to jest źle !! lepiej zeby jezdziło niz stało
Poprostu auto którego sie nie uzywa szybciej sie rozsypie niz te którym sie jezdzi czasem
Jak juz nie masz kogoś zaufanego zeby nie jezdził to niech choć odpali goraz w tygodniu na pare minut zeby sie zagrzał silnik )) a juz bedzie lepiej
Poprostu auto którego sie nie uzywa szybciej sie rozsypie niz te którym sie jezdzi czasem
Jak juz nie masz kogoś zaufanego zeby nie jezdził to niech choć odpali goraz w tygodniu na pare minut zeby sie zagrzał silnik )) a juz bedzie lepiej
- daniel2505
- Użytkownik
- Posty: 291
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 18:39
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
5 miesięcy to nie tak wiele ale i tak niezbyt zdrowo jest żeby samochód stał nie odpalany. Najlepiej by było żeby jednak chociaż raz na jakiś czas ktoś go przepalił. Oprócz problemów z hamulcami jak koledzy pisali możesz mieć jeszcze kłopo z uszczelkami które nie smarowane przez tak długo na upale a może i mrozie mogą poparcieć. Znajdż kogoś zaufanego zatankuj trochę paliwka i niech pojezdzi kilka kilometrów od aasu do czasu
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123919/]Mój zielony VARIANT[/url]
5 miesięcy to nie tak długo. Mam dużo starszy samochód i zostawiłem go na 4 miechy i nic mu nie było, wróciłem włożyłem akumulator zakręciłem i odpalił. Hamulce były kiepskie do puki rdza się nie starła i wsio.
Wyjąć akumulator i ważne jeśli ucieka ci minimalnie powietrze z któregoś koła to po paru miechach może być kapeć i oponka może paść.
Samochód będzie stał w garażu czy pod chmurką?
Bez przesady,w ciągu paru miesięcy uszczelni nie mają prawa siąść, to w końcu nie jest stary samochód.daniel2505 pisze:możesz mieć jeszcze kłopo z uszczelkami które nie smarowane przez tak długo na upale a może i mrozie mogą poparcieć.
Wyjąć akumulator i ważne jeśli ucieka ci minimalnie powietrze z któregoś koła to po paru miechach może być kapeć i oponka może paść.
Samochód będzie stał w garażu czy pod chmurką?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 504 gości