[inne VW] Drazek zmiany biegow

chowano · Post autor: **chowano** » pn cze 18, 2007 20:31

a ja mam pytanie jak wyciagnac ten drazek zeby go uciac no i w razie czego zeby go zmienic jakby nie podeszlo

Kisiel · Post autor: **Kisiel** » pn cze 18, 2007 21:43

Mis, zobacz u mnie w moim golfie (link w podpisie) na 1 stronie mam foto z orginalna dlugoscia drazka a na stronie 3 juz ze skroconym o 6,5 cm, przy skroconym drażku mam za dlugi mieszek ale to sie zmieni

chowano, musi podejsc

a wyciagac nie trzeba, zdejmujesz gałke, bierzesz brzeszczota do reki i jedziesz

moja rada taka: skracaj etapami zeby nie sciac za duzo, zawsze mozesz dociac, scinasz kawalek, zakladasz galke, przejezdzasz sie i patrzysz czy chcesz jeszcze

i tak w kółko

kimon · Post autor: **kimon** » wt cze 19, 2007 09:16

niooniek pisze:prowizorycznie można skrócić drążek ale najlepiej jakby zamontować w aucie short shifter'a, tylko trochę to kosztuje

zobacz w modyfikacjach http://www.mowad.tuning.opole.pl/ nie wiem kto to praktykowal ale podobno to dziala

1 6 D · Post autor: **1 6 D** » wt cze 19, 2007 09:24

U mnie jest taki short shifter podobny, fotki w temecie z moim autem. Ja mam regulacje na 80% standardu i na 50%. Moim zdaniem dobra rzecz.

Włochaty · Post autor: **Włochaty** » wt cze 26, 2007 19:46

panowie obciolem, sprawa switna, nie wiedzialem ze skrocenie o 6cm da tyle radosci

pierwsza zaleta to to ze biegi lepiej wchodza, szybciej

ale najwazniejsze jest to ze przy wrzucaniu 5 nie wadze o kolano pasazera

to jest zdjecie po skroceniu, galka nie stety jeszcze rozwalona, czyli sam plastik, w najblizszym czasie bedzie od octavii lub podwietlana:

kimon · Post autor: **kimon** » wt cze 26, 2007 20:00

włochaty zaloz sobie shiftera

Włochaty · Post autor: **Włochaty** » wt cze 26, 2007 21:22

kimon pisze:włochaty zaloz sobie shiftera

nad tym jeszcze sie pomysli

JedrzeJ · Post autor: **JedrzeJ** » śr cze 27, 2007 00:38

Jak sie skraca o 4-6 cm to na co póżniej nakręcić gałke jak nie ma gwintu ?
Bo mówicie, że brzeszczot w ręke i do dzieła... a co z gwinem ?

kimon · Post autor: **kimon** » śr cze 27, 2007 07:34

bierzesz narzynke i nacinasz nowy ... nie widze problemu

Post autor: **lolo_golf** » śr cze 27, 2007 08:16

Ale przeważnie i tak gałki bardzo ciężko wchodzą wiec jak sie dobrze założy to bez gwintu też jest nie do ruszenia

AdamsFCB · Post autor: **AdamsFCB** » śr cze 27, 2007 12:49

lolo_golf pisze:Ale przeważnie i tak gałki bardzo ciężko wchodzą wiec jak sie dobrze założy to bez gwintu też jest nie do ruszenia

Po przejechaniu kilkanaście razy autkiem nie ma bata-gałka prędzej czy później poluzuje się od zmieniania biegów. Chyba jedynym sposobem jest zrobienie nowego gwintu...

Kisiel · Post autor: **Kisiel** » śr cze 27, 2007 15:40

Po przejechaniu kilkanaście razy autkiem nie ma bata-gałka prędzej czy później poluzuje się od zmieniania biegów. Chyba jedynym sposobem jest zrobienie nowego gwintu...

AdamsFCB, bo to zalezy od galki, najlepiej zrobic gwint, ale sa takie galki jak moja (skrecane u dolu z trzech stron srubami imbusowymi) ze jezdzilem najpierw bez gwintowania (bo nie wiedzialem czy bede jeszcze skracal) to nie bylo bata zeby sie poluzowala, mocno sie trzymala

Włochaty · Post autor: **Włochaty** » śr cze 27, 2007 17:36

lolo_golf napisał/a:
Ale przeważnie i tak gałki bardzo ciężko wchodzą wiec jak sie dobrze założy to bez gwintu też jest nie do ruszenia

Po przejechaniu kilkanaście razy autkiem nie ma bata-gałka prędzej czy później poluzuje się od zmieniania biegów. Chyba jedynym sposobem jest zrobienie nowego gwintu...

ja mialem taki cinki plastik, ktory dzialal jak klin, wiec galka bez gwintu ciezko weszla i pewnie nie poluzuje sie przez jakis czas

monias · Post autor: **monias** » czw wrz 06, 2007 13:38

dzięki wam skróciłem swój drążek i jest dużo lepiej.
a gwint zrobiłem nowy bez żadnego problemu i nakręciłem standardową gałkę.

pozdro

P.S.
Przy pomocy szlifierki kątowej jest DUŻO szybciej

[inne VW] Drazek zmiany biegow

Kto jest online