nie kręci rozrusznik
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
nie kręci rozrusznik
kontrolki nie gasną, cyknięcie po przekręceniu jednak jest - mowa o tym co słyszę jak przekrecam kluczyk siedząc za kółkiem, coś w podobie do tego cyknięcia jak się przekręca kluczyk by świece trochę podgrzały atmosferę
Natomiast później, cisza.. nic
Co jest dziwne.. dziwne jest to że dzień wcześniej wsiadłem do auta, już ciężko mu było odpalić, tak jakby rozrusznikowi brakowało prądu, ale jednak zapalił, pojechałem na spotkanie tam byłem ze dwie godziny, wsiadam ponownie do auta, odpalam i tym razem już było baaardzo ciężko rozrusznikowi kręcić ale jednak ostatkiem sił odpalił i pojechałem, zgasiłem silnik na postoju i chciałem zobaczyć czy uda mi się.. niestety... od tamtego momentu zgon totalny - zero reakcji.
Natomiast później, cisza.. nic
Co jest dziwne.. dziwne jest to że dzień wcześniej wsiadłem do auta, już ciężko mu było odpalić, tak jakby rozrusznikowi brakowało prądu, ale jednak zapalił, pojechałem na spotkanie tam byłem ze dwie godziny, wsiadam ponownie do auta, odpalam i tym razem już było baaardzo ciężko rozrusznikowi kręcić ale jednak ostatkiem sił odpalił i pojechałem, zgasiłem silnik na postoju i chciałem zobaczyć czy uda mi się.. niestety... od tamtego momentu zgon totalny - zero reakcji.
Ostatnio zmieniony śr lip 04, 2007 15:24 przez rhl, łącznie zmieniany 2 razy.
haha sprawa wygląda tak, że upalił się ten gruby miedziany - nazwę to "kabel" łączący stojan rozrusznika z tą blaszką do którego dochodzi kabel z aku, ten "kabel" to było taie próchno, że nie dziwię się że tak właśnie się stało - rozpadał się w dłoni.
Powiedzcie mi teraz koledzy jak to skutecznie zdemontować by wymienić to, wiem, że muszę wyjąć cały rozrusznik bo inaczej do tego się nie dostanę...
to jest ten "kabel":
Powiedzcie mi teraz koledzy jak to skutecznie zdemontować by wymienić to, wiem, że muszę wyjąć cały rozrusznik bo inaczej do tego się nie dostanę...
to jest ten "kabel":
Ostatnio zmieniony śr lip 04, 2007 21:04 przez rhl, łącznie zmieniany 1 raz.
- koonrad
- majster ulepszacz
- Posty: 1048
- Rejestracja: czw cze 22, 2006 22:26
- Lokalizacja: BełchatóVW
- Kontakt:
silnik podnieść lekko, podstawić jakiegoś klocka. Odkręcić rozrusznik(3 śruby w tym 2 długie przechodzące przez skrzynie i silnik)
a co do rozrusznika...hmm...zaraz podeślę ci serwisówke, bo nie zabardzo wiem jak Ci to wytłumaczyc :/
a co do rozrusznika...hmm...zaraz podeślę ci serwisówke, bo nie zabardzo wiem jak Ci to wytłumaczyc :/
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=175064][img]http://img150.imageshack.us/img150/416/clipboard01do1.jpg[/img][/url]
Rozrusznik klucz 8 odkrecasz startowke, 13 odkrecasz kabel plusowy. Przed tym pamietaj odlaczyc aku Jak juz wyjmiesz to 8 wykrecasz szpilki z motoru, pozniej gwiazdka i 2 srubki z kapturka. Pod kapturkiem jest zabezpieczenie i podkladka, zdejmiesz je i wtedy sciagniesz pokrywke motoru. Szczotkotrzymacz podniesiesz do gory i wtedy bedziesz mogl sobie wstawic nowe pędko. Domyslam sie ze nie bedziesz mial jak zgrzac tego wiec ostatecznie mozesz przylutowac ale nie pistoletowa lutownica bo ona jest za slaba.
Ze 2 tygodnie temu upalił mi się też ten kabel, ale wcześniej nie było żadnych objawów, jak wolne obroty, po prostu nagle nic, a wolne kręcenie to może być też sprawa tulejek lub akumula. Fakt, kabel rozłaził się w dłoniach jak wyjąłem rozrusznik. Potrzebne (przynajmniej w moim 1,8) jest trochę kluczy, również nasadowych i lewarek pod silnik. Ja to wyciągłem pod blokiem w niedzielę rano bo byłem zmuszony na gwałt.rhl22 pisze:haha sprawa wygląda tak, że upalił się ten gruby miedziany - nazwę to "kabel" łączący stojan rozrusznika z tą blaszką do którego dochodzi kabel z aku, ten "kabel" to było taie próchno, że nie dziwię się że tak właśnie się stało - rozpadał się w dłoni.
W miejsce linki dałem bardzo gruby drut i na stojanie do owinąłem i zalutowałem, a na oczku lekko rozplaszczyłem młoteczkiem i zawinąłem, żadna filozofia. Teraz śmiga.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 536 gości