Co jest przyczyną wysokiej i szybko rosnącej temperatury??
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 09:55
- Lokalizacja: Dolnyśląsk - Kłodzko
- Kontakt:
Co jest przyczyną wysokiej i szybko rosnącej temperatury??
Trace powoli już nerwy do swojego gofra, nie daje rady dojść z nim do ładu, ostatnim czastem po zwiekszeniu dawki i cisnienia wszystko było ok (wiadomo nie odrazu) ale udało mi sie wszystko doregulować. Teraz założyłem ICka, i cuda sie dzieja, obroty skoczyły do 1tys rpm, i to w ten sposób że nie mogłem ich doregulować, na zimnym silniku były zbyt niskie a na ciepłym zbyt wysokie, skreciłem troche dawke paliwa, ustawiłem obroty i niby było wszystko ok, ale po jednym dniu objawy sie powtórzyły wieczorem odpaliłem auto i obroty znów 1tys druga sprawa jest dziwna temperatura cieczy chlodzacej, po załozeniu ICka powinno chyba sie troszke mniej grzac niz bez, a tu jak by na odwrót, wystarczy mała górka i już temperatura skacze dość drastycznie, jedno co zauważyłem to minimalnie sączący czujnik ten co jest wkrecony w chłodnice, nie wiem moż on jest przyczyną, wskaźnik raczej dobrze pokazuje temperature, bo jak sie zagotuje do 100 to wywala pły zbiornikiem, wiatraki niby sie włanczają ale tak jak by torche kaleko (wina byc może tego czujnika cieknącego), myśle jeszcze nad termostatem, czy wszystko jest ok. Ogólnie zaczynam tracić cierpliwość do tego auta, bo ileż można :crazy Właśnie wymieniłem cieknący włacznik wentylatora.... załancza 2 biegi ale temperatura nadal wysoka Co jeszcze moge zrobić? I dla czego tak wariują obroty? Inaczej na zimnym inaczej na *#cenzura#* a jeszcze inaczej jak sie zagotuje?
Ostatnio zmieniony pn lip 09, 2007 15:55 przez Solskier, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Użytkownik
- Posty: 410
- Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 12:07
- Lokalizacja: MysłoVWice
- Kontakt:
Mi sie termostat caly nie otwieral ... i jak sobie lajtowo jezdzilem to temperatura ok. ale jak mu deplem to po kilometrze temperatura skakala wentylatory sie nie zalaczaly a na liczniku 2 kreska temperatury. dopiero po paru minutach dalszej jazdy zalaczaly sie wentylatory i tak pochodzily z minute i niby schlodzily ciecz a tu wskazowka w tym miejscu co byla. moze masz termostat minimalnie otwarty... tak jak bylo u mnie. a co do obrotow to nie mam pojecia. moze wina turbo.
a płynu Ci nie ubywaSolskier pisze:Trace powoli już nerwy do swojego gofra, nie daje rady dojść z nim do ładu, ostatnim czastem po zwiekszeniu dawki i cisnienia wszystko było ok (wiadomo nie odrazu) ale udało mi sie wszystko doregulować. Teraz założyłem ICka, i cuda sie dzieja, obroty skoczyły do 1tys rpm, i to w ten sposób że nie mogłem ich doregulować, na zimnym silniku były zbyt niskie a na ciepłym zbyt wysokie, skreciłem troche dawke paliwa, ustawiłem obroty i niby było wszystko ok, ale po jednym dniu objawy sie powtórzyły wieczorem odpaliłem auto i obroty znów 1tys druga sprawa jest dziwna temperatura cieczy chlodzacej, po załozeniu ICka powinno chyba sie troszke mniej grzac niz bez, a tu jak by na odwrót, wystarczy mała górka i już temperatura skacze dość drastycznie, jedno co zauważyłem to minimalnie sączący czujnik ten co jest wkrecony w chłodnice, nie wiem moż on jest przyczyną, wskaźnik raczej dobrze pokazuje temperature, bo jak sie zagotuje do 100 to wywala pły zbiornikiem, wiatraki niby sie włanczają ale tak jak by torche kaleko (wina byc może tego czujnika cieknącego), myśle jeszcze nad termostatem, czy wszystko jest ok. Ogólnie zaczynam tracić cierpliwość do tego auta, bo ileż można :crazy Właśnie wymieniłem cieknący włacznik wentylatora.... załancza 2 biegi ale temperatura nadal wysoka Co jeszcze moge zrobić? I dla czego tak wariują obroty? Inaczej na zimnym inaczej na hyhy a jeszcze inaczej jak sie zagotuje?
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 09:55
- Lokalizacja: Dolnyśląsk - Kłodzko
- Kontakt:
damcio151, płyn wywala jak sie zagotuje przez zbiornik wyrównawczy.
Soloo, dawke uregulowałem sobie spokojnie (fakt że teraz nazywam to spokojnie bo na poczatku dochodziłem techniką prób i błedów ) ale problem jest taki ze jak jest zimny to są marne obroty ale to ok, włacze przyśpieszacz i bedzie git, ale jak sie nagrzeje to niby ma te 900-950 a ni z gruszki ni z pietruszki nagle ma 1000 i jak go zagotuje bo też mam z tym problemy małe - to spadją spowrotem na 900-950 i *#cenzura#* mac nie wiadomo co sie dzieje
Soloo, dawke uregulowałem sobie spokojnie (fakt że teraz nazywam to spokojnie bo na poczatku dochodziłem techniką prób i błedów ) ale problem jest taki ze jak jest zimny to są marne obroty ale to ok, włacze przyśpieszacz i bedzie git, ale jak sie nagrzeje to niby ma te 900-950 a ni z gruszki ni z pietruszki nagle ma 1000 i jak go zagotuje bo też mam z tym problemy małe - to spadją spowrotem na 900-950 i *#cenzura#* mac nie wiadomo co sie dzieje
Jak ci wywala płyn to sprawa jasna, Termostat do wymiany. Po tym powinno być dobrze. Czy po rozgrzaniu silnika wszystkie przewody układu chłodzenia sa twarde i gorace?
Ostatnio zmieniony pn lip 09, 2007 16:59 przez Soloo, łącznie zmieniany 1 raz.
Co do róznych poziomów obrotów to za dużo wkrecona śrubka wydatku szczątkowego a za mało wkręcona śrubka obrotów. jak podkreciłęś dawkę obroty bedą wiekrze. Trzeba popuścić śrubkę wydatku tak aby nie oddziaływała na podnoszenie obrotów- to na zimno po odpaleniu ( po ok 3 min bo dopiero sie swiece wyłączaja ) i na gorąco jak temp. oleju bedzie 80st podregukować obroty śrubką przyspieszacza- obrotów. I bedzieSolskier pisze:damcio151, płyn wywala jak sie zagotuje przez zbiornik wyrównawczy.
Soloo, dawke uregulowałem sobie spokojnie (fakt że teraz nazywam to spokojnie bo na poczatku dochodziłem techniką prób i błedów ) ale problem jest taki ze jak jest zimny to są marne obroty ale to ok, włacze przyśpieszacz i bedzie git, ale jak sie nagrzeje to niby ma te 900-950 a ni z gruszki ni z pietruszki nagle ma 1000 i jak go zagotuje bo też mam z tym problemy małe - to spadją spowrotem na 900-950 i panna mac nie wiadomo co sie dzieje
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 09:55
- Lokalizacja: Dolnyśląsk - Kłodzko
- Kontakt:
Dziś zmieiam termostat zobacze jaki bedzie efekt, po rozgrzaniu silnika dolny wąż jest taki sobie, w porównaniu do reszty...Soloo pisze:Jak ci wywala płyn to sprawa jasna, Termostat do wymiany. Po tym powinno być dobrze. Czy po rozgrzaniu silnika wszystkie przewody układu chłodzenia sa twarde i gorace?
PinkFloyd, Ale czy taka róznica spowodowana jest montarzem ICka bo predzej zwiekszyłem dawke ustawiłem obroty i było miodzio? Pierw zajme sie temperatura moze to też ma jakiś na to wpływ, a nastepnie zobacze jak to sie tam kreci (własciwie która srobką to sie reguluje) jak by co to na pw sie odezwe. Chyba że wszystko opisane jest w dziale z regulacją pompy, opisane na tyle jasno że dam rade nic nie zjebać
PS> JAK MOZNA SPRAWDZIC WSKAŹNIK TEMERATURY WODY??????
PODDAJE SIE, TERMOSTAT ZMIENIONY I NADAL 110 STOPNI NA BLACIE, DODAM IŻ PRZEJECHAŁEM JAKIES 6KM MAX OBORTY 2500-3000 NA 5 BIEGU OCZYWISCIE ZACZYNAM ZASTANAWIAC SIE CZY INTERCOOLER NIE JEST CZEMUS WINNY, BO OD KĄD GO ZAŁOŻYŁEM TO SIE ZACZEŁY DZIAĆ CUDA. POMOZCIE !!!!!!
Ostatnio zmieniony wt lip 10, 2007 18:08 przez Solskier, łącznie zmieniany 3 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 318 gości