n75, turbo, czy przepływomierz???
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
n75, turbo, czy przepływomierz???
Witam, jestem nowy na tym forum i może nie mam golfa, ale passat też vw, a tu wcześniej widziałęm działa grupa naprawdę znających się na rzeczy osób.
Otóż od pewnego czasu nurtuje mnie dziwny problem i aby go rozwiązać potrzebuję Waszej pomocy. Od dnia kiedy zaczęły się te upały zaczął wskakiwać mi błąd 575, czyli ciśnienie w dolocie różnica doregulowania. Ok, prześledziłem forum passata i golfa (TDI) i podejrzenie padło na zawór n-75, jak również sztangę zaworu upustowego. Zapieczenie kierownic turbiny odpada, bo wtedy auto przeładowuje, a u mnie następowało raczej niedoładowanie (jazda z polskim vagiem). Znalazłem na tym forum dobry moim zdaniem i fachowy spsób czyszczenia N75 i go zastosowałem (miał nieco syfu) przy okazji dobrałem się do tej sztangi od gruszki upustowej i zadziałałem na nią WD-40 zaczęła pracować po tym ciszej i płynniej. Efekt dał się odczuć od razu, ciśnienie na turbo było identyczne z wymaganym! Teraz a propos przepływki (Pierburg): już od jakiegoś czasu wskazuje inne wartości niż wymagane: na wolnych obr strasznie zawyża wartość, a na wysokich zaniża. Rónież do niego się dobrałem i przeczyściłem, jednak to nic nie dało, chociaż auto jeździ w miarę normalnie. Wczoraj znów mi wskoczył błąd 575 (z oznaczeniem dodatkowym BŁAD SPORADYCZNY) dodam że była to godzina 19, był upał, ale powoli ustępował. Później jadąc po około godzinnej przerwie, auto jechało bez żadnych problemów, miał dobre odejście zarówno na 4 i 5 biegu, nie chciał wejść w tryb awaryjny. Teraz moje pytanie: czy to może zależeć od przepływki nie padniętej jeszcze do końca, ale oszukującej komputer swoimi wartościami? Na razie tylko to mi do głowy przychodzi, że komp dostaje złą info na temat ilości prawdziwej powietrza, a turbo ładuje normalnie, to coś mu się chrzani że wpłynęło tyle powietrza, a ciśnienie jest takie że powinno być inne...itp czy temperatura powietrza ma tu znacznenie??? Zwłaszcza jak auto postoi w upale z pracującym silnikiem to prawdopodobieństwo takiej komedii jest większe. Czy ktoś ma jakiś pomysł? Bo ja już jestem skłonny kupować nową przepływkę, a wiem że może się okazać to bez sensu...Dodam jeszcze tylko że korzystam nie z VAG-COMA a z polskiego vaga, numery bloków są jednak analogiczne, tylko wartości z przepływomierza mają chyba inne skale.
Otóż od pewnego czasu nurtuje mnie dziwny problem i aby go rozwiązać potrzebuję Waszej pomocy. Od dnia kiedy zaczęły się te upały zaczął wskakiwać mi błąd 575, czyli ciśnienie w dolocie różnica doregulowania. Ok, prześledziłem forum passata i golfa (TDI) i podejrzenie padło na zawór n-75, jak również sztangę zaworu upustowego. Zapieczenie kierownic turbiny odpada, bo wtedy auto przeładowuje, a u mnie następowało raczej niedoładowanie (jazda z polskim vagiem). Znalazłem na tym forum dobry moim zdaniem i fachowy spsób czyszczenia N75 i go zastosowałem (miał nieco syfu) przy okazji dobrałem się do tej sztangi od gruszki upustowej i zadziałałem na nią WD-40 zaczęła pracować po tym ciszej i płynniej. Efekt dał się odczuć od razu, ciśnienie na turbo było identyczne z wymaganym! Teraz a propos przepływki (Pierburg): już od jakiegoś czasu wskazuje inne wartości niż wymagane: na wolnych obr strasznie zawyża wartość, a na wysokich zaniża. Rónież do niego się dobrałem i przeczyściłem, jednak to nic nie dało, chociaż auto jeździ w miarę normalnie. Wczoraj znów mi wskoczył błąd 575 (z oznaczeniem dodatkowym BŁAD SPORADYCZNY) dodam że była to godzina 19, był upał, ale powoli ustępował. Później jadąc po około godzinnej przerwie, auto jechało bez żadnych problemów, miał dobre odejście zarówno na 4 i 5 biegu, nie chciał wejść w tryb awaryjny. Teraz moje pytanie: czy to może zależeć od przepływki nie padniętej jeszcze do końca, ale oszukującej komputer swoimi wartościami? Na razie tylko to mi do głowy przychodzi, że komp dostaje złą info na temat ilości prawdziwej powietrza, a turbo ładuje normalnie, to coś mu się chrzani że wpłynęło tyle powietrza, a ciśnienie jest takie że powinno być inne...itp czy temperatura powietrza ma tu znacznenie??? Zwłaszcza jak auto postoi w upale z pracującym silnikiem to prawdopodobieństwo takiej komedii jest większe. Czy ktoś ma jakiś pomysł? Bo ja już jestem skłonny kupować nową przepływkę, a wiem że może się okazać to bez sensu...Dodam jeszcze tylko że korzystam nie z VAG-COMA a z polskiego vaga, numery bloków są jednak analogiczne, tylko wartości z przepływomierza mają chyba inne skale.
-
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 11:33
- Lokalizacja: Kwidzyn
- Kontakt:
n75, turbo, czy przepływomierz???
Sprawdz szczelność węzyków od zaworu N75, jak ktorys spadnie auto bedzie wpadac wtryb awaryjny bardzo nieregularnie. Co do samego zaworu N75 i przeplywomierza podmien na chwile od kogos i sprawdz czy jest roznica, a co do turbiny to juz grubsza sprawa i tez moze zaczyna siadać. Ale ja polecam oddac na koniec auto do servisu-mają wszystko do sprawdzenia i wcale nie biora drogo- 50zl diagnoza ale jaka fachowa!!!!
Bora-Bora
szczelność oczywiście zapomniałem napisać, sprawdzałem już, bo wcześniej miałem inny problem, który to właśnie się okazało nastąpił na skutek nieszczelności wężyka. Podmienić też nie mam za bardzo od kogo, szczególnie jeżeli chodzi o n75 (mało u mnie w okolicy afn-ów). Tak jak wspomniałem czyściłem przepływkę, ale czy ktoś na forum myślał może ażeby machnąć te blaszki pastą polerską??? Oczywiście z należytą delikatnością ...mi od paru dni chodzi taki pomysł po głowie
zamień N75 z N18 miejscamiadasiek pisze:. Podmienić też nie mam za bardzo od kogo, szczególnie jeżeli chodzi o n75 (mało u mnie w okolicy afn-ów).
[ Dodano: Wto Lip 24, 2007 22:16 ]
nie rób tego , bo przepływke do końca rozpieprzysz ....... ale pomysładasiek pisze:ale czy ktoś na forum myślał może ażeby machnąć te blaszki pastą polerską??? Oczywiście z należytą delikatnością ...mi od paru dni chodzi taki pomysł po głowie
podłączę się pod temat, ale szczegóły mi wyleciały z głowy co do wartości jakie są zadane, a rzeczywistych w moim autku, ja mam o ile pamiętam cuś zbyt dużo powietrza, ale muszę to posprawdzać i odpiszę raz jeszcze, obecnie sprawdzam szczelność wężyków, bo mi coś czasem hamulec słabo działał, a okazało się, że jeden idący z pompy vaccu do sterowania zamkniętm obiegiem powietrza był przetarty i brał powietrze bokiem, muszę sprawdzić pozostałe wężyki i wtedty będę dalej badał co jest nie tak, a tak właściwie to przejechałe się Passatem 90KM silnik AHH, czyli prawie to samo co mój AHU i stwierdziłem, że mój to "muł bagienny" , a poza tym jakoś z opóźnieniem reaguje na pedał gazu, a wspomniany Passat jest bardzo energiczny, tak właściwie to pisałęm już prośbę do kolegów o pomoc w diagnozie, bo nie ufam lokalnym mechniorom (oni tylko 50zł za podpięcie laptopa, a sami nie wiedzą na co patrzeć na ekranie, tylko zawsze jedno i to samo (tzn. zero błędów, biby OK i 50zł - wkur...a mnie to ), aha dodam jeszcze, że przepływkę odłączałem na próbę i nie widziałęm różnicy
pozdrawiam serdecznie licząc na dalszą pomoc i współpracę
zyggy
pozdrawiam serdecznie licząc na dalszą pomoc i współpracę
zyggy
to masz rozwiązaniezyggy pisze:aha dodam jeszcze, że przepływkę odłączałem na próbę i nie widziałęm różnicy
spróbuj sprawdzić jeszcze tak przepływkę , metodą napisaną przez voss
mam jeszcze pytanie odnośnie turbiny. czy przy odpaleniu auta, jak się wciąga ta sztanga do gruszki to zawór upustowy się otwiera czy zamyka i w czasie jazdy jak załóżmy chcemy szybko przyśp[ieszyć: pedał w podłogę t o jak to się zachowuje?
i jeszcze do przepływki: czy ktoś wypróbowywał jakieś inne niekonwencjonalne metody jej czyszczenia?
i jeszcze do przepływki: czy ktoś wypróbowywał jakieś inne niekonwencjonalne metody jej czyszczenia?
Ty masz kierownice spalin , więc jak wciskasz pedał gazu to ECU za pomocą N75 steruje podciśnieniowo gruszką . Gruszka ruszając się zmienia za pomocą sztangi położenie łopatekadasiek pisze:mam jeszcze pytanie odnośnie turbiny. czy przy odpaleniu auta, jak się wciąga ta sztanga do gruszki to zawór upustowy się otwiera czy zamyka i w czasie jazdy jak załóżmy chcemy szybko przyśp[ieszyć: pedał w podłogę t o jak to się zachowuje?
Wielkie dzięki, wiedziałem że miałem turbinę o zmiennej geometrii łopatek ,ale dopiero teraz zaczaiłem o co chodzi:)
[ Dodano: 25 Lip 2007 23:10 ]
Dziś ponownie postanowiłem wykonać pomiary dynamiczne. Pogoda była deczczowa, temperatura około 20st. Wyniki pomiarów: ciśnienie doładowania idealnie zdąża do ciśnienia zakładanego, nie przekraczając go, impuls wypełnienia zaworu n75 podczas trzymania pedału w podłodze rośnie do 49-50%, po puszczeniu pedału gazu przy wysokich obr gwałtownie skacze do około 60% i później opada (nie wiem czy to dobrze), przepływka tylko na biegu jałowym lekko przekraczała wartość wymaganą, a podczas pomiaru dynamicznego z niewielkimi odchyłkami oscylowała wokół wartości wymaganej (nie jest przecież nowa). Auto ogólnie się zbiera bardzo ładnie. Teraz ponawiam pytanie: czy to wszystko ma związek z temperaturą otoczenia? Wiem że auto nie lubi upałów,a le chyba nie do tego stopnia żeby wrzucać bład (czasami). Na razie chyba się wstrzymam z wymianą przepływomierza.
[ Dodano: 25 Lip 2007 23:10 ]
Dziś ponownie postanowiłem wykonać pomiary dynamiczne. Pogoda była deczczowa, temperatura około 20st. Wyniki pomiarów: ciśnienie doładowania idealnie zdąża do ciśnienia zakładanego, nie przekraczając go, impuls wypełnienia zaworu n75 podczas trzymania pedału w podłodze rośnie do 49-50%, po puszczeniu pedału gazu przy wysokich obr gwałtownie skacze do około 60% i później opada (nie wiem czy to dobrze), przepływka tylko na biegu jałowym lekko przekraczała wartość wymaganą, a podczas pomiaru dynamicznego z niewielkimi odchyłkami oscylowała wokół wartości wymaganej (nie jest przecież nowa). Auto ogólnie się zbiera bardzo ładnie. Teraz ponawiam pytanie: czy to wszystko ma związek z temperaturą otoczenia? Wiem że auto nie lubi upałów,a le chyba nie do tego stopnia żeby wrzucać bład (czasami). Na razie chyba się wstrzymam z wymianą przepływomierza.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 294 gości