Coś stuka i stuka....
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Coś stuka i stuka....
..w przednim zawieszeniu przynajmniej z tamtąd te odgłosy dochodzą.Byłem u jednego mechanika wszedł pod auto i nic.Wreszcie pojechałem na trzepaki i też nic.Już mnie to zaczyna wkurzać.Tych stuków tak bardzo może nie czuć na zwykłej drodze,ale dopiero jak jadę powoli np.po kostce(kocich łbach) i bardziej przy skręconych kołach niż na wprost.To by mogło sugerować,że przegłuby,ale mechanik(jeden jak i drugi) mówił,że nie czuć żadnych luzów,zresztą wymienione były przed zimą.Tak wiec nie wiem o co chodzi.Podpowiedzcie,może macie jakieś sugestie.
Ostatnio zmieniony czw sie 02, 2007 17:39 przez ck, łącznie zmieniany 1 raz.
jesli masz stabilizator to grube gumy na stabilizatorze lub
łączniki te co są przykręcone do wahaczy. Jesli nie masz to obejrzyj gumy - tuleje metalowo-gumowe wahaczy, ewntualnie może stukać jeszcze łożysko na amortyzatorze i sworzeń kulisty łączący wahacz ze zwrotnicą
Re: jesli masz stabilizator to grube gumy na stabilizatorze
Ale to by napewno cos wyszło na trzepakach i mechanik by to pewnie wychwycił.Tak mi się wydaje,że te stuki dochodzą gdzieś z okolic skrzyni biegów.greg pisze:łączniki te co są przykręcone do wahaczy. Jesli nie masz to obejrzyj gumy - tuleje metalowo-gumowe wahaczy, ewntualnie może stukać jeszcze łożysko na amortyzatorze i sworzeń kulisty łączący wahacz ze zwrotnicą
Byłem sprawdzić czy coś słychać w okolicach amorków jak go będę huśtał i szczególnie nic nie było słychać,dopiero jak przyłożyłem rękę do kielicha gdzie znajduje się śruba od amortyzatora,wtedy czułem wyraźne bicie w rękę po obu stronach.Czy to wskazuje na wybicie łożyska w amortyzatorze,czy też tak ma być?
-
- Użytkownik
- Posty: 337
- Rejestracja: ndz sie 22, 2004 18:20
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Za słabo dokręcona narętka mocująca łozysko mcphersona do amorka, lub śruba trzymająca mcpherson, czyli własnie ta co ja widać jak ściągniesz te plastiki na kielichach.
Najlepiej spróbuj dokręcic te nakrętke albo podjedż do jakiegoś warsztatu żeby dokręcili ci kluczem pneumatycznym i po bulu jak to nie pomoze to wykręć mcphersona i wymień przy okazji poduszke z łożyskiem i dokładnie dokręć jedna i druga nakrętke i po sprawie.Powodzenia
Najlepiej spróbuj dokręcic te nakrętke albo podjedż do jakiegoś warsztatu żeby dokręcili ci kluczem pneumatycznym i po bulu jak to nie pomoze to wykręć mcphersona i wymień przy okazji poduszke z łożyskiem i dokładnie dokręć jedna i druga nakrętke i po sprawie.Powodzenia
- evolution
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4305
- Rejestracja: pt gru 31, 2004 18:20
- Lokalizacja: się biorą dzieci???
- Kontakt:
chłopie zadnym pneumatem bo amorek sie w srodku rozkreca a co do stuku to masz racje zeby wymienic poduchy mcphersona bo to one wala. mozna je zamienic na poduchy wraz z kielichami sprezyn z paska b4 bedzie duzo ciszej duzo dluzejdioob pisze:Za słabo dokręcona narętka mocująca łozysko mcphersona do amorka, lub śruba trzymająca mcpherson, czyli własnie ta co ja widać jak ściągniesz te plastiki na kielichach.
Najlepiej spróbuj dokręcic te nakrętke albo podjedż do jakiegoś warsztatu żeby dokręcili ci kluczem pneumatycznym i po bulu jak to nie pomoze to wykręć mcphersona i wymień przy okazji poduszke z łożyskiem i dokładnie dokręć jedna i druga nakrętke i po sprawie.Powodzenia
Urodzinowa Promocja!!!
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.
a przerabiałeś juz to?Ile takie coś kosztuje?evolution pisze:chłopie zadnym pneumatem bo amorek sie w srodku rozkreca a co do stuku to masz racje zeby wymienic poduchy mcphersona bo to one wala. mozna je zamienic na poduchy wraz z kielichami sprezyn z paska b4 bedzie duzo ciszej duzo dluzejdioob pisze:Za słabo dokręcona narętka mocująca łozysko mcphersona do amorka, lub śruba trzymająca mcpherson, czyli własnie ta co ja widać jak ściągniesz te plastiki na kielichach.
Najlepiej spróbuj dokręcic te nakrętke albo podjedż do jakiegoś warsztatu żeby dokręcili ci kluczem pneumatycznym i po bulu jak to nie pomoze to wykręć mcphersona i wymień przy okazji poduszke z łożyskiem i dokładnie dokręć jedna i druga nakrętke i po sprawie.Powodzenia
Miałem takie coś w Escorcie i pomogła wymiana klocków. Ale wydaje mi się, że w tym przypadku to nie będzie to.splawik pisze:miaem ten sam problem co ty,wszystko bylo wporządku a coś pukalo.Okazalo się że to klocki hamulcowe w zaciskach sąlużne i robią tyle haasu.wymiana klocków pomogla.
Volskwagen - Das Auto.
- skorut
- Mały gagatek
- Posty: 50
- Rejestracja: wt maja 03, 2005 22:42
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
U mnie klocki hamulcowe mają jakiś delikatny luz i też tak pukają jak będziesz jechał po nierównościach naciśnij lewą nogą delikatnie na hamulec jak przestanie - znaczy klocki jak nie to nie wiem
Jak zaczęło mi tak pukac tez żaden mechanik ani szarpaki nie mogli dojśc co to jest w końcu po godzinie łażenia pod i nad autem wpadli na pomysł że może klocki - no i mieli racje
Jak zaczęło mi tak pukac tez żaden mechanik ani szarpaki nie mogli dojśc co to jest w końcu po godzinie łażenia pod i nad autem wpadli na pomysł że może klocki - no i mieli racje
Holidays !!! Ludzie co to jest ??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 270 gości