RP spada z obrotow po odpaleniu, prawie gasnie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
RP spada z obrotow po odpaleniu, prawie gasnie
Mam problem.
Kilka do kilkunastu sekund po odpaleniu auta, silnik spada z obrotow, prawie gasnie po czym wchodzi na wlasciwe obroty i robi tak ok minuty.
Jesli zas przytrzymam gaz powyzej 2000obr przez kilka sekund problem znika.
Dzieje sie to na zimnym silniku ale nie do konca bo jak jest mroz i wlacza sie ssanie to problemu teoretycznie niema bo auto odpala na wyzszych obrotach i utrzymujac je takie jakby omija ten problem.
Ale wystarczy ze po nagrzaniu silnika wylacze auto i troche ostygnie na tyle zeby odpalil sie bez ssania problem powraca. Problem jest na tyle dziwny ze wystepuje „sezonowo”, tzn jak kupilem auto ok 3lat temu to problem ten wystepowal. Po roku wymienialem pierscienie bo na jednym cylindrze bral olej i po odbiorze auta problem mozna powiedziec ze znikl bo obroty po odpaleniu nie szalaly, ale jak ruszalem zaraz po odpaleniu na niskich obrotach do ok 2000obr to czuc bylo ze auto cos przydusza i trzeba bylo dac troche po obrotach żeby normalnie chodzil. Zeby bylo smiesznie problem nie poglebil sie tylko sam calkowicie znikl. Ale niestety ok 3miesiecy temu powrocil dzialo sie to stopniowo i na dzien dzisiejszy jest to samo
W momencie jak obroty „wariuja” jak daje gazu bardzo powoli to slychac jakby niechetnie wchodzil na obroty jakby tak delikatnie przerywal.
I uwaga tu najciekawsze:
Mam gaz ok ok 2 miesiecy (nic sie nie zmienilo po tym) ale jak zaczyna wariowac na paliwie to przegazowuje po czym przelacza sie na gaz i problemu niema. Dla testu od razu przelaczalem z powrotem na paliwo i problemu juz nie bylo bo jak wczesniej pisalem chwilowe potrzymanie na obrotach pomaga.
Nie bede nic sugerowal co to moze byc bo chce znac Wasze opinie. Podam to co sam sprawdzilem.
- kody bledow nic szczegolnego nie wykazuja oprocz powtarzajacego sie blebu
(2122 - brak sygnalu predkosci silnika)
- w momencie "wariowania" nie leci czarny dym czyli przebogacenie mieszanki raczej odpada, pozatym kody bledow by to wykazaly
- sonda lambda sprawdzona choc jutro jeszcze raz ja sprawdze (i tu pytanie, skoro jest to sonda jednoprzewodowa bez podgrzewania to komp bierze zaraz po rozruchu dane z niej? bo slyszalem ze dopiero po ok minucie)
- silnik krokowy zmieniony (dalej mam 2gi w rezerwie) i tu nastepne pytanie: czy na gazie silnik krokowy tez pracuje? Nie chodzi mi tu o silnik krokowy od gazu.
- TPS sprawdzony i zrobiona min korekta choc niepotrzebna
- przewody i swiece w bdb stanie
- czujniki w kruccu sprawdzone, niebieski od kompa nawet podmieniony na inny tez orginalny
- filtru powietrza, paliwa powymieniane - pompa paliwa chyba troche glosno chodzi, pisze to bo moze cos z cisnieniem paliwa to jest zwiazane
Mam nadzieje ze ktos z Was miał na tyle cierpliwosci i przeczyral to do onca J
Proszę o pomoc bo ja niemam już sily i pomyslow a ostatnio i czasu na szukanie samemu.
Pozdrawiam
Kilka do kilkunastu sekund po odpaleniu auta, silnik spada z obrotow, prawie gasnie po czym wchodzi na wlasciwe obroty i robi tak ok minuty.
Jesli zas przytrzymam gaz powyzej 2000obr przez kilka sekund problem znika.
Dzieje sie to na zimnym silniku ale nie do konca bo jak jest mroz i wlacza sie ssanie to problemu teoretycznie niema bo auto odpala na wyzszych obrotach i utrzymujac je takie jakby omija ten problem.
Ale wystarczy ze po nagrzaniu silnika wylacze auto i troche ostygnie na tyle zeby odpalil sie bez ssania problem powraca. Problem jest na tyle dziwny ze wystepuje „sezonowo”, tzn jak kupilem auto ok 3lat temu to problem ten wystepowal. Po roku wymienialem pierscienie bo na jednym cylindrze bral olej i po odbiorze auta problem mozna powiedziec ze znikl bo obroty po odpaleniu nie szalaly, ale jak ruszalem zaraz po odpaleniu na niskich obrotach do ok 2000obr to czuc bylo ze auto cos przydusza i trzeba bylo dac troche po obrotach żeby normalnie chodzil. Zeby bylo smiesznie problem nie poglebil sie tylko sam calkowicie znikl. Ale niestety ok 3miesiecy temu powrocil dzialo sie to stopniowo i na dzien dzisiejszy jest to samo
W momencie jak obroty „wariuja” jak daje gazu bardzo powoli to slychac jakby niechetnie wchodzil na obroty jakby tak delikatnie przerywal.
I uwaga tu najciekawsze:
Mam gaz ok ok 2 miesiecy (nic sie nie zmienilo po tym) ale jak zaczyna wariowac na paliwie to przegazowuje po czym przelacza sie na gaz i problemu niema. Dla testu od razu przelaczalem z powrotem na paliwo i problemu juz nie bylo bo jak wczesniej pisalem chwilowe potrzymanie na obrotach pomaga.
Nie bede nic sugerowal co to moze byc bo chce znac Wasze opinie. Podam to co sam sprawdzilem.
- kody bledow nic szczegolnego nie wykazuja oprocz powtarzajacego sie blebu
(2122 - brak sygnalu predkosci silnika)
- w momencie "wariowania" nie leci czarny dym czyli przebogacenie mieszanki raczej odpada, pozatym kody bledow by to wykazaly
- sonda lambda sprawdzona choc jutro jeszcze raz ja sprawdze (i tu pytanie, skoro jest to sonda jednoprzewodowa bez podgrzewania to komp bierze zaraz po rozruchu dane z niej? bo slyszalem ze dopiero po ok minucie)
- silnik krokowy zmieniony (dalej mam 2gi w rezerwie) i tu nastepne pytanie: czy na gazie silnik krokowy tez pracuje? Nie chodzi mi tu o silnik krokowy od gazu.
- TPS sprawdzony i zrobiona min korekta choc niepotrzebna
- przewody i swiece w bdb stanie
- czujniki w kruccu sprawdzone, niebieski od kompa nawet podmieniony na inny tez orginalny
- filtru powietrza, paliwa powymieniane - pompa paliwa chyba troche glosno chodzi, pisze to bo moze cos z cisnieniem paliwa to jest zwiazane
Mam nadzieje ze ktos z Was miał na tyle cierpliwosci i przeczyral to do onca J
Proszę o pomoc bo ja niemam już sily i pomyslow a ostatnio i czasu na szukanie samemu.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wt sie 07, 2007 09:57 przez Wiktor_7, łącznie zmieniany 4 razy.
Tomek
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
U mnie w RPku bylo cos takiego ze ciezko odpalal na cieplym , wariowal troche na niskich, jak sie ptrzegazowalo to bylo ok i nie dymilo sie z tlumika ale kody pokazaly ze to niebieski czujnik i po wymianie ok. Sprawdz moze wartosci tego czujnika - powinny wynosic 200 - 300 ohm na cieplym i ok 2000 - 3000 na zimnym. Jezeli komp nie pokazuje bledow to wyglada to na jakies mechaniczne uszkodzenie tyle ze na gazie powinno byc tak samo.
Sprawdz moze wtrysk. Po zgaszeniu silnika przez 2 minuty nie powinno poleciec wiecej niz 2 krople benzyny.
Sprawdz moze wtrysk. Po zgaszeniu silnika przez 2 minuty nie powinno poleciec wiecej niz 2 krople benzyny.
Z odpalaniem nie mam zadnego problemu w lato jak i w zime. Czujnik juz dawno sprawdzalem, nawet zmierzylem jego charakterystyke i porownalem z innym i wyszko identyczmie. Pozatym jak by to byl czujnik niebieski to watpie zeby plyn w malym obiegu nagrzal sie po chwilowym przegazowaniu i to tylko troche powyzej 2000obr
Co do sprawdzenie wtrysku to sie juz dlugo z tym zbieram ale chyba dzis to zrobie.
Dzieki za pomoc
Co do sprawdzenie wtrysku to sie juz dlugo z tym zbieram ale chyba dzis to zrobie.
Dzieki za pomoc
Tomek
- rross
- Mały gagatek
- Posty: 139
- Rejestracja: śr mar 22, 2006 22:47
- Lokalizacja: Kraków/Tarnobrzeg
- Kontakt:
sonda zaczyna działć jak nagrzeje się powyzej 300 oC,
zastanawiam się czy jak masz założony gaz to czy powinieneś mieś podłączoną sonde??? tego nie wiem, ale sonde możesz sobie sprawdzić w prosty sposób, pojeździj na odpiętej sondzie poobserwój a pózniej na podpietej. Zobacz czy są jakieś różniece.
moze silniczek krokowy dostaje błędne informacje od sony i to też może być przyczyną?
zastanawiam się czy jak masz założony gaz to czy powinieneś mieś podłączoną sonde??? tego nie wiem, ale sonde możesz sobie sprawdzić w prosty sposób, pojeździj na odpiętej sondzie poobserwój a pózniej na podpietej. Zobacz czy są jakieś różniece.
moze silniczek krokowy dostaje błędne informacje od sony i to też może być przyczyną?
Ostatnio zmieniony wt sie 07, 2007 12:04 przez rross, łącznie zmieniany 1 raz.
Co do sprawdzenia sondy odlaczajac ja to sprawdze ale przy gazie to z tego co wiem musi byc ze tak powiem "bardzo sprawna" ale cala historia dzieje sie na benzynie...
aha co do sondy to kolega mial podobny problem i stawialem na niebieski czujnik ale podmianka nie pomogla i na sonde. Wyszlo na sonde bo na testerze pokazala od 0,2 do 0,6 czyli na za bardzo.
O dziwo obylo sie bez jej zmiany. Zaproponowalem zalanie na markowej stacji i pojezdzenie "troche" nieekonomicznie - pomoglo sonda zyje ponownie
aha co do sondy to kolega mial podobny problem i stawialem na niebieski czujnik ale podmianka nie pomogla i na sonde. Wyszlo na sonde bo na testerze pokazala od 0,2 do 0,6 czyli na za bardzo.
O dziwo obylo sie bez jej zmiany. Zaproponowalem zalanie na markowej stacji i pojezdzenie "troche" nieekonomicznie - pomoglo sonda zyje ponownie
Ostatnio zmieniony wt sie 07, 2007 12:34 przez Wiktor_7, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek
Wiktor_7, cięzko cos Ci konkretnego podpowiedzieć , objawy sa "dziwne" i powiem ci szczerze że na nic konkretmego nie wskazują , sam wykluczyłeś TPS , sonde i niebieski czujnik oraz silnik krokowy czyli podstawowe elementy które mogły by bezposrednio powodowac takie dziwne zachowanie .
Powiedziałbym ze takie zachowanie powoduje zalozona niedawno instalacja gaowa bo one lubia mieszac w ECU i powodowac jego "rozstrojenie" , ale przez zalożeniem LPG jak piszesz tez miałeś takie zachowanie tylko samo sie jakos naprawiło.
Nie wiem czy próbowałes resetu komputera benzynowego i potem jazda przez dzień dwa tylko na benzynie bez urzywania LPG , żeby sprawdzic czy to nie powoduje instalka LPG ???? TYlko w czasie testowania nie wolno uzywac ani na chwile LPG , takie sprawdzenie wykluczy na 100% czy powodem problemów na benzynie jest własnie LPG.
jesli to nie pomoże , to pozostaje ci podmiana na próbe ECU (komputer benzynowy ) , albo monowtrysk , u mnie tez dziwacznie sie zachowywał w RPku , obroty dziwnie wariowały , spadały podnosily sie , podmiana ECU pomogła , auto odrazu zaczeło chodzic normalnie , stara elektronika czasem płata figle choć niby "normalnie" pracuje to czasem pwoduje takie głupie zachowania.
Co do twojego pytania :
Powiedziałbym ze takie zachowanie powoduje zalozona niedawno instalacja gaowa bo one lubia mieszac w ECU i powodowac jego "rozstrojenie" , ale przez zalożeniem LPG jak piszesz tez miałeś takie zachowanie tylko samo sie jakos naprawiło.
Nie wiem czy próbowałes resetu komputera benzynowego i potem jazda przez dzień dwa tylko na benzynie bez urzywania LPG , żeby sprawdzic czy to nie powoduje instalka LPG ???? TYlko w czasie testowania nie wolno uzywac ani na chwile LPG , takie sprawdzenie wykluczy na 100% czy powodem problemów na benzynie jest własnie LPG.
jesli to nie pomoże , to pozostaje ci podmiana na próbe ECU (komputer benzynowy ) , albo monowtrysk , u mnie tez dziwacznie sie zachowywał w RPku , obroty dziwnie wariowały , spadały podnosily sie , podmiana ECU pomogła , auto odrazu zaczeło chodzic normalnie , stara elektronika czasem płata figle choć niby "normalnie" pracuje to czasem pwoduje takie głupie zachowania.
Co do twojego pytania :
Tak , silnik krokowy przy monowtrysku cały czas pracuje , niewazne czy auto pracuje na benzynie czy na LPG , on non stop stabilizuje wolne obrotyWiktor_7 pisze:czy na gazie silnik krokowy tez pracuje? Nie chodzi mi tu o silnik krokowy od gazu.
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]
Witam.
Mam podobny problem, ale inna sytuacje.
Benzynowy silnik 1.3 w madisonie, czasem jak odpalam obroty stoja na ~750 tymczasem stajac np na swiatelkach obroty sa wrecz na ~500:( Nie raz juz mi zgasl bo nie zauwazylem tego (nie dodalem gazu)...
Czasem stojac sobie na jalowym strzalka powolutku opada do okolo 200obr po czym nagle podskakuje do wczesniej wspomnianych 750 i znow powolutku opada....
Boje sie, ze jezeli tego czegos nie zrobie to niebawem te "spadki" obrotow beda powodowac gaszenie silnika...
Prosze o pomoc, pozdrawiam.
Mam podobny problem, ale inna sytuacje.
Benzynowy silnik 1.3 w madisonie, czasem jak odpalam obroty stoja na ~750 tymczasem stajac np na swiatelkach obroty sa wrecz na ~500:( Nie raz juz mi zgasl bo nie zauwazylem tego (nie dodalem gazu)...
Czasem stojac sobie na jalowym strzalka powolutku opada do okolo 200obr po czym nagle podskakuje do wczesniej wspomnianych 750 i znow powolutku opada....
Boje sie, ze jezeli tego czegos nie zrobie to niebawem te "spadki" obrotow beda powodowac gaszenie silnika...
Prosze o pomoc, pozdrawiam.
- majekMK2
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4415
- Rejestracja: ndz cze 10, 2007 14:10
- Lokalizacja: Meszna
- Kontakt:
witam przepraszam ze sie tak wcinam ale mam pytanie bo niewiem czy tak moge sprawdzic czy jest dobry silnik krokowy bo mam problemy z obrotami i pisali gdzies ze jak bede mial odpalone auto to mam odlaczyc krokowca i jak zgasnie auto to jest uszkodzony a mi nie gas obroty byly te same prosze o pomoc czy dobrze to sprawdzalem????
Ten pomysl z odlaczeniem krokowego zeby go sprawdzic jest bez sensu. Pomys, co ma sprawnosc krokowego do obrotow silnika jak go odlaczysz? Sprawdzic krokowy da sie tylko podmieniajac go na jakis sprawny. Poszukaj kogos znajomego kto ma taki silnik i podmien na chwile.
ps. masz LPG w aucie?
ps. masz LPG w aucie?
Ostatnio zmieniony wt sie 28, 2007 07:19 przez Wiktor_7, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek
Sluchaj jesli masz rowne obroty na gazie to silnik orokowy jet ok bo na gazie jak Homsky podpowiedzial krokowy tez pracuje. U mnie tak jest i winy musze szukac od strony zasilania paliwem. Mysle nad wtryskiwaczem albo czujnikiem temp powietrza co sie znajduje przy nim, moze tez komputer. Jak dorwe tamio caly wtrysk to bede podmienial i kombinowal co to.
Tomek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 164 gości