Tłumik
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Re: Tłumik
jak kupilas badziewiarskie swiece to one padaja bardzo szybko na twoim miejscu poddal bym uklad paliwowy czyszczeniu na poczatek jakis srodek dolej do paliwa moze pomoze i swiece sprawdz koniecznie
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
WitamCiri pisze:no własnie Swiece sa nowe moze trzeba je przeczyscic - akumulator kupiony był w ubiegłym roku a filtr paliwa w tym....
wycieków nie ma zadnych...
a przy kreceniu silnik walił jakby chciał zapalic a nie mógł i tak z siedem razy conajmniej
Wg mnie nie ma sensu wymieniać świec . Gorszej jakości ale znów nie aż tak złe żeby cykały tak krótko .
Żeby zrozumieć diesla trzeba go poznać doklądnie.
Szczególnie jeśli chodzi o odpalanie w niższych temperaturach.
Mam tutaj fajny artykuł>>
http://www.auto-swiat.pl/wydania/artyku ... 5&Strona=1
Polecam przeczytać go tobie.
Jest np. ciekawa rada aby otulić akumulator matą termiczną.
Diesel w końcu potrzebuje dobrego akumulatora, a jego sprawność w niskich temperaturach spada nawet o 30%. WIęc polecam poczytać. )
Ostatnio zmieniony pt paź 12, 2007 13:20 przez Maćkooo, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
załamka
dzisiaj znowu nie mogłam go odpalić ten cholerny silnik kręci ale nie chce się odpalić dopiero jak druga osoba poruszała trchę przy jakimś kablu przy silniku to załapał
zaczynam mieć dość tego samochodu.
świece są BOSHA - więc nie wiem czy sa do dupy czy nie, mam nadzieje że nie
niby wszystko łapie tylko coś nie chcę "zaskoczyć" zeby o odpalic
nie wiem naprawdę co robić czy ten produkt do wtryskiwaczy kupić ?
non stop coś kupuję do tego gruchota i ciągle jest coś
dzisiaj znowu nie mogłam go odpalić ten cholerny silnik kręci ale nie chce się odpalić dopiero jak druga osoba poruszała trchę przy jakimś kablu przy silniku to załapał
zaczynam mieć dość tego samochodu.
świece są BOSHA - więc nie wiem czy sa do dupy czy nie, mam nadzieje że nie
niby wszystko łapie tylko coś nie chcę "zaskoczyć" zeby o odpalic
nie wiem naprawdę co robić czy ten produkt do wtryskiwaczy kupić ?
non stop coś kupuję do tego gruchota i ciągle jest coś
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
jezeli oryginal to ok.Ciri pisze:świece są BOSHA
niech sie ta druga osoba pochwali jaki kabelek ruszała, jakas fotak albo cos to moze pomozemy co dalej.Ciri pisze:dzisiaj znowu nie mogłam go odpalić ten cholerny silnik kręci ale nie chce się odpalić dopiero jak druga osoba poruszała trchę przy jakimś kablu przy silniku to załapał
nie mów tak na niego, Golf to nie samochód- to sposób życiaCiri pisze:zaczynam mieć dość tego samochodu.
Ciri pisze:nie wiem naprawdę co robić czy ten produkt do wtryskiwaczy kupić ?
nie zaszkodzi a byc moze w przyszłosci byc moze pomoze, to nie dziala tak hop siup ,, wymaga czasu , mniej wiecej zbiornik paliwa.
to nie jest taie drogie.
ON nie daje o sobie po prostu zapomniec nie denerwuj sie troszke cierpliwosci i bedzie dobrze, dowiedz sie jakim kabelkiem druga osoba ruszała ,czy akurat taki zbieg okolicznosci czy cos naprawde zrobił. Tylko zeby czasem to nie było przy aparacie zapłonowym pozdrawiamCiri pisze:non stop coś kupuję do tego gruchota i ciągle jest coś
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
heh dzięki wielkie
w każdym bądź razie dzisiaj rano to samo było
problem z odpaleniem poruszano tym samym kabelkiem i to nic nie pomogło był to poprostu zbieg okolicznosci
Więc dalej nie wiem co jest wymienię może filtr paliwa, był wymieniany ponad dwa lata temu i jak chciałam go wymienić w tym roku to mi powiedziano że jest w dobrym stanie... ale przestaję ufać warsztatom. Najbardziej boję się innej rzeczy tej całej kompresji jak w tym artykule
golfik ma 350 000 km już zrobionych
wiem ze nie ma co sie na niego wnerwiać ale przez ostatnie dwa miesiące wydałam na jego naprawy ponad 2 tysie i zaczynam mieć dosyć
[ Dodano: 14 Paź 2007 16:34 ]
ok filtr wymieniony pozostaje więc czekać do jutra rana
co ciekawe to to że jak go się raz odpali rano to przez cały dzień nie ma z nim problemów, po 8 h też odpala bez problemu
Po nocy kiedy temperatura spada....
już nie odpala
w każdym bądź razie dzisiaj rano to samo było
problem z odpaleniem poruszano tym samym kabelkiem i to nic nie pomogło był to poprostu zbieg okolicznosci
Więc dalej nie wiem co jest wymienię może filtr paliwa, był wymieniany ponad dwa lata temu i jak chciałam go wymienić w tym roku to mi powiedziano że jest w dobrym stanie... ale przestaję ufać warsztatom. Najbardziej boję się innej rzeczy tej całej kompresji jak w tym artykule
golfik ma 350 000 km już zrobionych
wiem ze nie ma co sie na niego wnerwiać ale przez ostatnie dwa miesiące wydałam na jego naprawy ponad 2 tysie i zaczynam mieć dosyć
[ Dodano: 14 Paź 2007 16:34 ]
ok filtr wymieniony pozostaje więc czekać do jutra rana
co ciekawe to to że jak go się raz odpali rano to przez cały dzień nie ma z nim problemów, po 8 h też odpala bez problemu
Po nocy kiedy temperatura spada....
już nie odpala
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
moze im sie nie chciało z tego co sie orientuje to np kolega w dieslu wymienia wszystkiw filtry jak zmienia olej, miejmy nadzieje ze to pomoze w Twoim przypadku .Ciri pisze:ak chciałam go wymienić w tym roku to mi powiedziano że jest w dobrym stanie... ale przestaję ufać warsztatom.
jezeli to jest prawdziwy przebieg to na diesla nie jest wcale duzo , ja mam przejechane powyzej 300 tys km ( wedłuyg licznika ) a mam benzynke. Diesle potrafia wieeele wiecej.Ciri pisze:golfik ma 350 000 km już zrobionych
ja bym szukal przyczyny wlasnie w podawaniu paliwa, nie wiem jak to w przypadku dieselkow jest ale moze jakis zawór nie trzyma paliwa i ono sie cofa.Ciri pisze:co ciekawe to to że jak go się raz odpali rano to przez cały dzień nie ma z nim problemów, po 8 h też odpala bez problemu
Po nocy kiedy temperatura spada....
już nie odpala
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
otóż test poranny zdany na 4
wymiana filtru pomogła
bo odpalił
za pierwszym razem
coprawda pokręcił troszkę ale przy pompowaniu gazu odpalił
więc chyba coś własnie ztym podawaniem paliwa
dzisiaj jadę jeszcze po ten preparat do ropy żeby przeczyścić wtryskiwacze i zobaczymy
tak czy siak dziękuję bardzo za pomoc
a co do warsztatów zajebistych
jak wymienialiśmy filtr zdaliśmy sobie sprawę ze po ostatniej wymmianie sprzęgła brakuje mi osłony silnika czekam na odpowiedź z warsztatu ale narazie jest cisza
k...a mać
jakby ktoś miał do odsprzedania jakoś tanio to z chęcią
nie wiem jak można nie poskładać komuś samochodu do konca
żenada poprostu
wymiana filtru pomogła
bo odpalił
za pierwszym razem
coprawda pokręcił troszkę ale przy pompowaniu gazu odpalił
więc chyba coś własnie ztym podawaniem paliwa
dzisiaj jadę jeszcze po ten preparat do ropy żeby przeczyścić wtryskiwacze i zobaczymy
tak czy siak dziękuję bardzo za pomoc
a co do warsztatów zajebistych
jak wymienialiśmy filtr zdaliśmy sobie sprawę ze po ostatniej wymmianie sprzęgła brakuje mi osłony silnika czekam na odpowiedź z warsztatu ale narazie jest cisza
k...a mać
jakby ktoś miał do odsprzedania jakoś tanio to z chęcią
nie wiem jak można nie poskładać komuś samochodu do konca
żenada poprostu
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
Ciri pisze:wymiana filtru pomogła
bo odpalił
za pierwszym razem
teraz wypada powiedziec po kobiecemu : a nie mówiłaam ?? :D
ale ze nie jestem to nie powiem:P
to na pewno nie zaszkodzi,Ciri pisze:dzisiaj jadę jeszcze po ten preparat do ropy żeby przeczyścić wtryskiwacze i zobaczymy
uuu to porzadny warsztat powiedz ze Ciebie g... obchodzi i osłona jak byla tak ma byc! a jak nie to niech nowa kupuja ciezko im bedzie znalezc oryginal wiec niech daja kase , kupisz na allegro za 50-100 zł a reszta do torebki:)Ciri pisze:jak wymienialiśmy filtr zdaliśmy sobie sprawę ze po ostatniej wymmianie sprzęgła brakuje mi osłony silnika czekam na odpowiedź z warsztatu ale narazie jest cisza
zrob awantuer ze to dostalas auto od swojego faceta i jak on sie dowie ze cos spaprali to im zrobi koło dupy.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
ech dzisiaj znowu odpalił za pierwszym razem
:)):):)
normalnie znowu kocham ten samochodzik,
a co do tłumika to mi go poprawili tylko że jak ktoś z tyłu usiądzie to znowu wali.....
posiedzimy sami nad tym w ten weekend bo zaczynam mieć dość zajebistych fachowców
a co do mojej osłony silnika to facet się nie odzywa
kurde no ja rozumiem że to może nie jest jakies super niezbędne ale na tyle ile mogę chcę chronić mojego dieselka
w końcu tam jest jego całe serce nie?
pzdr i dziękuję
[ Dodano: 16 Paź 2007 09:07 ]
a i jeszcze jedno wiem wiem miałeś rację ale wiesz jakie są baby,....
zawsze wiedzą lepiej pomimo ze się nie znają wcale:)
taka nasza natura
heh
dziękuję bardzo za pomoc
[ Dodano: 21 Paź 2007 10:31 ]
heh
co do tłumika to jak mam jedna z tyłu osobę dalej wali....
co do odpalania to chyba jednak nie dokońca był problem filtru paliwa
dużo pomógł ale odryliśmy ze jest trochę powietrza w tych rurkach co jest paliwo jak idzie do silnika
podejrzenie padło na wtryskiwacze, płyn chłodzący do tego mi ucieka gdzieś znowu a dopiero co to było robione na warsztacie
chciałabym go doprowadzić do porządku przed zimą bo lipa będzie jak nie będzie mi odpalał
:)):):)
normalnie znowu kocham ten samochodzik,
a co do tłumika to mi go poprawili tylko że jak ktoś z tyłu usiądzie to znowu wali.....
posiedzimy sami nad tym w ten weekend bo zaczynam mieć dość zajebistych fachowców
a co do mojej osłony silnika to facet się nie odzywa
kurde no ja rozumiem że to może nie jest jakies super niezbędne ale na tyle ile mogę chcę chronić mojego dieselka
w końcu tam jest jego całe serce nie?
pzdr i dziękuję
[ Dodano: 16 Paź 2007 09:07 ]
a i jeszcze jedno wiem wiem miałeś rację ale wiesz jakie są baby,....
zawsze wiedzą lepiej pomimo ze się nie znają wcale:)
taka nasza natura
heh
dziękuję bardzo za pomoc
[ Dodano: 21 Paź 2007 10:31 ]
heh
co do tłumika to jak mam jedna z tyłu osobę dalej wali....
co do odpalania to chyba jednak nie dokońca był problem filtru paliwa
dużo pomógł ale odryliśmy ze jest trochę powietrza w tych rurkach co jest paliwo jak idzie do silnika
podejrzenie padło na wtryskiwacze, płyn chłodzący do tego mi ucieka gdzieś znowu a dopiero co to było robione na warsztacie
chciałabym go doprowadzić do porządku przed zimą bo lipa będzie jak nie będzie mi odpalał
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
wyprosic osobe , niech idzie piechota bo auto sie buntuje czyli jak osoba siedzi to belka sie podnosi i jest blizej tłumika wiec jak sie bujnie to kolanko od tłCiri pisze:co do tłumika to jak mam jedna z tyłu osobę dalej wali....
umika walnie w belke( minimalna regulacja wieszakami , tak zeby tłumk byl wyzej , to znaczy blizej podłogi)Ciri pisze:dużo pomógł ale odryliśmy ze jest trochę powietrza w tych rurkach co jest paliwo jak idzie do silnika
podejrzenie padło na wtryskiwacze
filtr na pewno nie zaszkodzi, co do powietrza w przewodach to nie wiem czy nie ma tam jakis uszczeleczek na wtryskiwaczach , albo sie poluzowały ?W dieselkach nie jestem mocny:)Ciri pisze:dużo pomógł ale odryliśmy ze jest trochę powietrza w tych rurkach co jest paliwo jak idzie do silnika
podejrzenie padło na wtryskiwacze,
jezeli tylko plyn sie nie miesza z olejem to tylko szukac nieszczelnosci w ukladzie, począwszy od zbioniczka wyrownawczego , połączen z wezami, samych weży( wężów??) , chłodnicy , kroćca przy głowicy , szczegolnie przyleganie krocca do głowicy, pompy wody , wiecej grzechów... yy to nie tutajCiri pisze:płyn chłodzący do tego mi ucieka gdzieś znowu a dopiero co to było robione na warsztacie
chciałabym go doprowadzić do porządku przed zimą bo lipa będzie jak nie będzie mi odpalał
czasami nie wlewaj/wsypuj czegos co mialoby uszczelnic chłodnice albo cały uklad niby, bo to badziew i silnik zapycha! Jest jeszcze mozliwosc ze mozna wlac taki dodatek ktoru w ciemnosci fluoryzuje i widac gdzie sa przecieki. Ale nie weim gdzie to kupic i wogole ile to kosztuje ,ale podobno bardzo madra rzecz:)
Dzieki za punkta nr65 jeszcze 4 i pojawi sie moja ulubiona... cyfra
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
dzięki wielkie jeśli krocieć to tzw kolanko to własnie było niedawno wymieniane ... co do silnika chmmm ostatnio musiałam mu dolać trochę oleju bo było mniej niż minimum a podobno jak wpada tam płyn to się poziom podnosi ale nie znam się na tym - mam nadzieję, że to nie to
jest podejrzenie na jeden z wtryskiwaczy, no i świece
dziwne to jests bo on mi prędzej zakręci przy odpalaniu bez ssania niż na ssaniu a to chyba nie jest dokońca normalne
dzisiaj znowu się męczyłam z 10 minut żeby go odpalić, zastanawiam się nad świecami też bo wszedzie czytam że bardzo szybko świece padają i ze teraz to nie ma zbyt wielkiego znaczenia jaka to firma
moje były wymieniane 2 lata temu,,,
więc może to też tego wina
co do punktu to no problem - dziękuję jeszcze raz za pomoc i zainteresowanie tematem
pozdrawiam serdecznie
jest podejrzenie na jeden z wtryskiwaczy, no i świece
dziwne to jests bo on mi prędzej zakręci przy odpalaniu bez ssania niż na ssaniu a to chyba nie jest dokońca normalne
dzisiaj znowu się męczyłam z 10 minut żeby go odpalić, zastanawiam się nad świecami też bo wszedzie czytam że bardzo szybko świece padają i ze teraz to nie ma zbyt wielkiego znaczenia jaka to firma
moje były wymieniane 2 lata temu,,,
więc może to też tego wina
co do punktu to no problem - dziękuję jeszcze raz za pomoc i zainteresowanie tematem
pozdrawiam serdecznie
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
to wystarczy tylko sprawdzic czy sie nie leje spod niego,Ciri pisze:dzięki wielkie jeśli krocieć to tzw kolanko to własnie było niedawno wymieniane
juz sie troszke znasz ,w przypadku jak miesza sie płyn z olejem to oleju przybywa, ponadto na bagnecie olej ma taki kolor kawy z mleczkiem, w zbiorniczku wyrownawczym tłustosc sie objawia to znaczy moze byc olej , albo osadzony na sciankach , albo beszczelnie pływajacy po wierzchu.Ciri pisze:co do silnika chmmm ostatnio musiałam mu dolać trochę oleju bo było mniej niż minimum a podobno jak wpada tam płyn to się poziom podnosi ale nie znam się na tym - mam nadzieję, że to nie to
przelewa go paliwo, za duzo ma i nie spala.Ciri pisze:dziwne to jests bo on mi prędzej zakręci przy odpalaniu bez ssania niż na ssaniu a to chyba nie jest dokońca normalne
Ktorys z wtryskiwaczy leje paliwo zamiasc rozpylac, wlalas to czyscdło do baku ?
Ciri pisze:zastanawiam się nad świecami też bo wszedzie czytam że bardzo szybko świece padają i ze teraz to nie ma zbyt wielkiego znaczenia jaka to firma
moje były wymieniane 2 lata temu,,,
Kilka dni temu wymienialismy z kolega sieczki w Misku Carisma, niby rok temu byly wymienione i NKG ale juz nie jarzyly jak powinny, znaczy sie rozgrzaly sie do czerwonosci ale troszke to trwało, jak widac firma nie ma jednak znaczenia. A odpalac odpalal , ale jakby mu sie cos w silniku urwało tak pracował,kopcił i jakby na 3 garki chodził. Po wymianie ( tez NGK ) na razie jest spokoj, pewnie za rok przed zima znowu wymiana grzałek.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
ech ...
no to pewnie wtryskiwacz, bo jak tam sprawdzaliśmy to mojemu facetowi ( też jest laikeim w tych sprawach ale mniejszym i tak niż ja ) jeden się nie podobał jakby nie trzymał tak mocno jak inne..
płyn kupiłam ale nie wiem czy mogę go wlać
bo
problem jest taki że mam pół baku paliwa i narazie nie będę się tankować ( wiadomo o co chodzi - hajs - ciagle tylko wkładam w golfinę)
i nie wiem czy pomimo to mogę go wlać
i czy wlac w takim razie na pół baku 1/4?
no to pewnie wtryskiwacz, bo jak tam sprawdzaliśmy to mojemu facetowi ( też jest laikeim w tych sprawach ale mniejszym i tak niż ja ) jeden się nie podobał jakby nie trzymał tak mocno jak inne..
płyn kupiłam ale nie wiem czy mogę go wlać
bo
problem jest taki że mam pół baku paliwa i narazie nie będę się tankować ( wiadomo o co chodzi - hajs - ciagle tylko wkładam w golfinę)
i nie wiem czy pomimo to mogę go wlać
i czy wlac w takim razie na pół baku 1/4?
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
zobacz ile zalecaja na cały bal , mniej wiecej odlicz na polowe, wlej do banki paliwa, wlej odmierzona ilosc tego czyscidla , dobrze wymieszaj i wlej to wszystko do baku , a pozniej ja k zatankujes to to samo , najlepiej na caly bak , ale jak nie to tez tak kombinowaym sposobem.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 358 gości