Mimo nowego akumulatora problem z rozruchem wrócił
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Mimo nowego akumulatora problem z rozruchem wrócił
Witam
W czasie wakacji miałem podobny problem o którym pisałem tu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=112205
Akumulator wymieniłem na Centra Plus 74Ah i problem znikł. Przyszła zima i problem znów się powtórzył tzn kontrolki ABS i ASR zapalają się podczas kręcenia rozrusznikiem. Alternator działa (akku podczas postoju ma 12.7V) ale podczas rozruchu chyba spada (chyba do ok 9V) i efekt jak powyżej. Pasek nie jest luźny, alternator ładuje więc akumulator do reklamacji czy rozrusznik do wymiany?
W czasie wakacji miałem podobny problem o którym pisałem tu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=112205
Akumulator wymieniłem na Centra Plus 74Ah i problem znikł. Przyszła zima i problem znów się powtórzył tzn kontrolki ABS i ASR zapalają się podczas kręcenia rozrusznikiem. Alternator działa (akku podczas postoju ma 12.7V) ale podczas rozruchu chyba spada (chyba do ok 9V) i efekt jak powyżej. Pasek nie jest luźny, alternator ładuje więc akumulator do reklamacji czy rozrusznik do wymiany?
Ostatnio zmieniony pn paź 22, 2007 09:47 przez shootky, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mały gagatek
- Posty: 63
- Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:33
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mimo nowego akumulatora problem z rozruchem wrócił
Jedź do elektryka, żeby sprawdził Ci jaki prąd pobiera rozrusznik przy rozruchu, może szczotki się w nim kończą.shootky pisze:Witam
W czasie wakacji miałem podobny problem o którym pisałem tu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=112205
Akumulator wymieniłem na Centra Plus 74Ah i problem znikł. Przyszła zima i problem znów się powtórzył tzn kontrolki ABS i ASR zapalają się podczas kręcenia rozrusznikiem. Alternator działa (akku podczas postoju ma 12.7V) ale podczas rozruchu chyba spada (chyba do ok 9V) i efekt jak powyżej. Pasek nie jest luźny, alternator ładuje więc akumulator do reklamacji czy rozrusznik do wymiany?
maciek
Golf MK3 Variant 1.9TDI 1Z
tyle pije: [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/199705.html][img]http://images.spritmonitor.de/199705.png[/img][/url]
tyle pije: [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/199705.html][img]http://images.spritmonitor.de/199705.png[/img][/url]
Re: Mimo nowego akumulatora problem z rozruchem wrócił
dokładnie, trzeba sprawdzić jaki jest pobór prądu przy rozruchu bo może sie okazać że szczotki lub komutator w rozruszniku się "kończą". Ogólnie to do aku Centry ja osobiście mam uraz bo u mnie bardzo szybko traciły swoją moc i dla mnie ta firma nie jest godnym zaufania producentem aku... ale co człowiek to opiniamatikdalik pisze: Jedź do elektryka, żeby sprawdził Ci jaki prąd pobiera rozrusznik przy rozruchu, może szczotki się w nim kończą.
maciek
-
- Mały gagatek
- Posty: 63
- Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:33
- Lokalizacja: Pomorze
Tam jest prąd stały, więc zwykłym cęgowym do pomiaru AC nie zmierzysz.shootky pisze:Ile taka "impreza" jak wymiana szczotek w rozruszniku kosztuje?
Jaki prąd podczas rozruchu powinien brać rozrusznik? Mam nadzieję że miernikiem cęgowym można to zmierzyć (bo taki mam).
Mi w sklepie z aku zmierzyli za free i mój na ciepłym brał 400A. A przy temp około 0-2C to zapalał, ale z trudem
Teraz po wymianie i reanimacji rozrusznika jest duuużo lepiej.
Rozrusznik jest 1,8 lub 1,9kW więc prąd max znamionowy wychodzi niecałe 200A (przyjmując że U spada do około 10V)
Cena - ktoś pisał niedawno, że płacił za szczotki 8 zł , one są zgrzewane, ale jest opis jak to obejść.
maciek
Golf MK3 Variant 1.9TDI 1Z
tyle pije: [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/199705.html][img]http://images.spritmonitor.de/199705.png[/img][/url]
tyle pije: [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/199705.html][img]http://images.spritmonitor.de/199705.png[/img][/url]
-
- Użytkownik
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
- Lokalizacja: MALBORK Hamburg
- Kontakt:
400A ??? Chłopie, przy takim prądzie linka zasilająca rozrusznik nawet przy krotkowtrwałym rozruchu poszlaby z dymem. U mnie w takim samym silniku nie wychodzi nawet 200A, wszystko zalezy od klasy miernika. A poza tym, musialbyś mieć akku ze 100Ah aby dał taki prąd. A co do ,,zwyklego" cęgowego to jesteś w błędzie, posiadam zwykły cęgowy z zakresem pomiarowy do 1000A na prąd stały i przemienny.
A co do przyczyn, możliwe sa 3 jak dla mnie:
1. Centra jak już kiedyś pisalem jest do kitu. Kupiłem latem, wszyyyystko cacy, piknie....aż do zimy. Przyszło 10-15 stopni mrozu i akku do bozi fruneło. I to na BENZYNIAKU 1.3l . Zresztą to nie pierwszy raz takie przeboje z centrą, czyli ogolnie akku do kitu(taki sam rezultat był w testach)
2. Wywalona tulejka rozrusznika od strony koła zamachowegi, wtedy wirnik klei się do stojana, rozrusznik nie wchodzi na obroty, nie ma mocy a prąd płYYYnie na maxa, ile ,,fabryka da". Napięcie oczywiście spada drastycznie i elektronika głupieje.
3. Uszkodzenie elektryczne rozrusznika, zwarcie między zwojowe, uszkodzony komutator lub wytarte szczotki - koszt wymiany około 25 zł max za firmowe dobrej jakości.
Moja rada na szybko, podmień akku od kogoś na chwilkę, najlepiej rano po przymrozku. Będziesz wiedział co jest nie tak.
A co do przyczyn, możliwe sa 3 jak dla mnie:
1. Centra jak już kiedyś pisalem jest do kitu. Kupiłem latem, wszyyyystko cacy, piknie....aż do zimy. Przyszło 10-15 stopni mrozu i akku do bozi fruneło. I to na BENZYNIAKU 1.3l . Zresztą to nie pierwszy raz takie przeboje z centrą, czyli ogolnie akku do kitu(taki sam rezultat był w testach)
2. Wywalona tulejka rozrusznika od strony koła zamachowegi, wtedy wirnik klei się do stojana, rozrusznik nie wchodzi na obroty, nie ma mocy a prąd płYYYnie na maxa, ile ,,fabryka da". Napięcie oczywiście spada drastycznie i elektronika głupieje.
3. Uszkodzenie elektryczne rozrusznika, zwarcie między zwojowe, uszkodzony komutator lub wytarte szczotki - koszt wymiany około 25 zł max za firmowe dobrej jakości.
Moja rada na szybko, podmień akku od kogoś na chwilkę, najlepiej rano po przymrozku. Będziesz wiedział co jest nie tak.
Ostatnio zmieniony pn paź 22, 2007 19:11 przez GRIZLI, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Mały gagatek
- Posty: 63
- Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:33
- Lokalizacja: Pomorze
400A powiedział mi magik który sprawdzał mi aku, przy pomiarze ja odpalałem auto, więc nie widziałem tego. Dodaje, ze te cztery stówy były gdy miałem problemy z rozrusznikiem. Z każdym rozruchem było "czuć", że jest coraz gorzej.GRIZLI pisze:400A ??? Chłopie, przy takim prądzie linka zasilająca rozrusznik nawet przy krotkowtrwałym rozruchu poszlaby z dymem. U mnie w takim samym silniku nie wychodzi nawet 200A, wszystko zalezy od klasy miernika. A poza tym, musialbyś mieć akku ze 100Ah aby dał taki prąd. A co do ,,zwyklego" cęgowego to jesteś w błędzie, posiadam zwykły cęgowy z zakresem pomiarowy do 1000A na prąd stały i przemienny.
Tak ja przeliczyłem wcześniej prąd powinien max dochodzić do około 200A.
Widzisz a ja mam jeden "zwykły" cęgowy i jest tylko na prąd zmienny i drugi "mniej zwykły" i ten jest AC/DC - raczej te najtańsze nie były przeznaczone do pomiarów DC - oboje nie wiemy jaki miernik ma kolega
Właśnie miałem wywaloną tą tuleję oraz szczotki na wykończeniu. Teraz po przeglądzie i naprawie, rozrusznik startuje jak wiertarkaGRIZLI pisze:2. Wywalona tulejka rozrusznika od strony koła zamachowegi, wtedy wirnik klei się do stojana, rozrusznik nie wchodzi na obroty, nie ma mocy a prąd płYYYnie na maxa, ile ,,fabryka da". Napięcie oczywiście spada drastycznie i elektronika głupieje.
3. Uszkodzenie elektryczne rozrusznika, zwarcie między zwojowe, uszkodzony komutator lub wytarte szczotki - koszt wymiany około 25 zł max za firmowe dobrej jakości.
Moja rada na szybko, podmień akku od kogoś na chwilkę, najlepiej rano po przymrozku. Będziesz wiedział co jest nie tak.
pzdr
maciek
Golf MK3 Variant 1.9TDI 1Z
tyle pije: [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/199705.html][img]http://images.spritmonitor.de/199705.png[/img][/url]
tyle pije: [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/199705.html][img]http://images.spritmonitor.de/199705.png[/img][/url]
Dziś się coś wyjaśniło. Sklep w którym kupiłem akumulator zmierzył mi prąd pobierany z akumulatora przez rozrusznik. Wychodziło 230, 280, 300, a nawet 400A. Chyba jednak za dużo To było przy rozgrzanym silniku.
[ Dodano: 11 Lis 2007 15:48 ]
Już nie wiem co mam zrobić, do jakiego serwisu jechać. Wg sprzedawców akumulatorów akumulator jest sprawny a uszkodzony rozrusznik, a wg mechaników którzy rozbierali widzieli i rozrusznik to właśnie akumulator jest niesprawny. Na moją wyraźną sugestię rozrusznik został sprawdzony, wymieniono tuleje (mimo że stare powodowały prawie niezauważalne luzy). Podczas wymiany opon wulkanizator (miał odpowiednie narzędzie!!!) zmierzył napięcie na rozruszniku podczas kręcenia. Minimalna wartość napięcia to 7.7V i stwierdził że skoro akumulator jest nowy to uszkodzony jest rozrusznik .....i tak od Annasza do Kajfasza
[ Dodano: 11 Lis 2007 15:48 ]
Już nie wiem co mam zrobić, do jakiego serwisu jechać. Wg sprzedawców akumulatorów akumulator jest sprawny a uszkodzony rozrusznik, a wg mechaników którzy rozbierali widzieli i rozrusznik to właśnie akumulator jest niesprawny. Na moją wyraźną sugestię rozrusznik został sprawdzony, wymieniono tuleje (mimo że stare powodowały prawie niezauważalne luzy). Podczas wymiany opon wulkanizator (miał odpowiednie narzędzie!!!) zmierzył napięcie na rozruszniku podczas kręcenia. Minimalna wartość napięcia to 7.7V i stwierdził że skoro akumulator jest nowy to uszkodzony jest rozrusznik .....i tak od Annasza do Kajfasza
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 140 gości