Rozpadające się łożyska!!!!!!!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Rozpadające się łożyska!!!!!!!
witam
więc tak wyło mi łożysko w tylnym kole... jezdziłem z tym jakiś czas ale postanowiłem to wymienić. no i sie bajka zaczęła nowe łożysko wytrzymało 30 km i zablokowało koło. dojechałem jakoś powoli do domu. trzpień (oś) była do wymiany wymieniłem założyłem nowe łożysko i znowu lipa łożysko wyje i za 30 km znowu się rozpadło..
co może być??
może krzywa belka?? albo jakaś tuleje do wymiany??
bo ja sie poddaje przecież nie da sie tak jeździć...
[ Dodano: Pon Lis 05, 2007 22:49 ]
dodam ze opona jest delikatnie przycięta od wewnętrznej strony:(
więc tak wyło mi łożysko w tylnym kole... jezdziłem z tym jakiś czas ale postanowiłem to wymienić. no i sie bajka zaczęła nowe łożysko wytrzymało 30 km i zablokowało koło. dojechałem jakoś powoli do domu. trzpień (oś) była do wymiany wymieniłem założyłem nowe łożysko i znowu lipa łożysko wyje i za 30 km znowu się rozpadło..
co może być??
może krzywa belka?? albo jakaś tuleje do wymiany??
bo ja sie poddaje przecież nie da sie tak jeździć...
[ Dodano: Pon Lis 05, 2007 22:49 ]
dodam ze opona jest delikatnie przycięta od wewnętrznej strony:(
na początku był chaos potem ktoś stworzył GOLFA
a nie zamocno je dokrecasz i czy odpowiednia ilosc smaru zostala uzyta i czy wlasciwego ???
no i jakie lozysko - mam nadzieje ze nie 4max
no i jakie lozysko - mam nadzieje ze nie 4max
Ostatnio zmieniony pn lis 05, 2007 23:50 przez Bondas, łącznie zmieniany 1 raz.
no nie kręciło sie ze zaraz stawało ale delikatnie zwalniało na pewno koło, nie wiem mi sie wydaje ze to coś jest krzywe ale obstawiałbym ze koło jest źle nachylone do jezdni
bo łożysko rozpada sie te małe od strony śruby...
[ Dodano: Pon Lis 05, 2007 23:42 ]
widzę że jesteś z okolic wawy ja mam do niej 70 km mieszkami miedzy płockiem a warszwą
może mieszkasz gdzieś blisko???
bo łożysko rozpada sie te małe od strony śruby...
[ Dodano: Pon Lis 05, 2007 23:42 ]
widzę że jesteś z okolic wawy ja mam do niej 70 km mieszkami miedzy płockiem a warszwą
może mieszkasz gdzieś blisko???
na początku był chaos potem ktoś stworzył GOLFA
Mój ojciec mechanik poradził mi tak:
Podczas dokręcania pokręcać bębnem, dokręcić do oporu po czym odpuścić aby (co mówi też książka) aby dało się przesuwać podkładkę pod nakrętką śrubokrętem (nie ma byćlużno ale ma sie dać przesunąć).
Tez kupiłem jakieś za 35 zet wymienione parę miesięcy temu, dotychczas bez problemu.
Podczas dokręcania pokręcać bębnem, dokręcić do oporu po czym odpuścić aby (co mówi też książka) aby dało się przesuwać podkładkę pod nakrętką śrubokrętem (nie ma byćlużno ale ma sie dać przesunąć).
Tez kupiłem jakieś za 35 zet wymienione parę miesięcy temu, dotychczas bez problemu.
-
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 12:56
- Lokalizacja: Kalety
- Kontakt:
A ja zawsze zakładam do autka łożyska Optimal z oznaczeniem "A" na końcu (te tańsze bo bez oznaczenia przebijają nawet SKF z tym, że sporo kosztują). Wbrew opiniom wytrzymują dosyć sporo jak na cenę 16zł:D (spokojnie robię do 90tys. km bez ładowania dużych ciężarów). Problem polega jedynie na odpowiednim dokręceniu łożyska. Jeśli będzie dokręcone za mocno to nawet SKF tego nie wytrzyma:p
-
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 12:56
- Lokalizacja: Kalety
- Kontakt:
Najbardziej prawdopodobne jest jak pisali koledzy, że zbyt mocno dokręcasz łożyska.Sposób -do oporu i cofnięcie o 1/4- stosowany jest raczej do starych łożysk, które już pracowały ze sobą . Drugą sprawą są same łożyska. Może te, które kupujesz są do małych prędkości obrotowych (są tańsze) i nie wytrzymują! Spróbuj tak, dokręć do oporu i odpuść całkowicie. Włóż szczelinomież o grubości 0,2 mm między nakrętkę a podkładkę i dokręć tak abyś mógł go z oporem wyciągnąć. Skok gwintu o ile mnie pamięć nie myli to 1.5 mm na obrót. Dokręcenie nakrętki o 1/6 obrotu powinno dać 0,25mm czyli ścisk łożysk ok 0,05 mm a to powinno już wystarczyć. Na wszelki wypadek poruszaj kołem góra i dół aby sprawdzić czy nie prawię herezji!!! Jeżeli
Ew. pytania na priv
Ew. pytania na priv
Ostatnio zmieniony wt lis 06, 2007 19:05 przez Davies1, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze jest ktoś przed Tobą.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 498 gości