Dzięki
Troche to zajęło, ale satysfakcja jest spora. Dużo tu zawdzięczam koledze
jajko który przełamał mój strach w odkręceniu bębenka - już wiem, że trzeba odkręcać śrubę aż w końcu bęben wyjdzie. Ona rzeczywiście nie powinna wypaść, ponieważ w którymś momencie odkręcanie robi się coraz cięższe i wtedy już wiem, że mogę wyciągać bębenek. Reszta poszła o dziwo w miarę gładko.
Linkę w klamcę już poprawiłem, drzwi otwierają się już dobrze, tak więc wszystko jest na cacy.
Teraz zbieram siły na stronę pasażera, a tył to chyba na wiosnę zostawię
Sprawa z akumulatorem już rozwiązana - odpaliłem z kabli.
Nowy problem!
Wczoraj machnąłem przednie drzwi pasażera, dzisiaj z rozbiegu wziąłem się za tył. Chyba jest on trudniejszy jednak od przodu
Mam ten sam problem z wyjęciem szyby. Faktycznie nie ma żadnej śruby do odkręcenia tej szyby. Jedyne co widzę to to:
Czy o tym miejscu pisaliście na początku tego wątku? Co tu trzeba wypchnąć? Czy jak się wypchnie to to coś ma spaść do środka drzwi? Jak to potem wszystko się skręca? Jak się wypchnie to szybę można już wyjmować czy trzeba coś jeszcze zrobić?
Drugie pytanie jakie mi się nasunęło - jak wyjąć "bębenek" znaczy tą zaślepkę bo tu nie ma bębenka, a śruba która jest w przednich drzwiach do jego odkręcenia tutaj nie występuje.
pozdrawiam,