zamarzajaca szyba przednia od wewnątrz samochodu?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
zamarzajaca szyba przednia od wewnątrz samochodu?
Witam i mam takie zapytanie : dlaczego kiedy dzien czasu samochód stoi nie jezdzony pod chmurka na słoneczku na niewielkim mroziku zamarza mi szyba przednia od wewnatrz auta.Czy to moze przez zabrudzony filter pyłkowy.czy tez autko nagrzewa sie w srodku pod wpływem promieni słonecznych i tak zachodzi szyba od wewnatrz
-
- Mały gagatek
- Posty: 105
- Rejestracja: pn cze 13, 2005 18:14
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
A ja nadal będę twierdził, że to normalne zjawisko. Zobacz: przyjeżdżasz pod dom nagrzanym w środku samochodem, dajmy na to masz w środku +15 stopni. Na zewnątrz jest -5 stopni. Na wewnetrznej powierzchni szyby skrapla się wtedy woda (różnica temperatur - szyba nie jest podwójna) i zamarza po powolnym obniżeniu temperatury w środku auta. Im bardziej mroźno, tym szybciej ten proces przebiegnie... Takie jest moje zdanie.kiss pisze:mnie jakos nigdy od srodka nie zamarzająwczyz pisze:Wg mnie to naturalne zjawisko
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
mnie jakos nigdy od srodka nie zamarzają
Ja mam 15 letniego poldka dziurawy jak .. lae sucho w środku stawiał bym na wywaniki zobacz tylnią kanape czy pod nią nie ma powodzi
Ja mam 15 letniego poldka dziurawy jak .. lae sucho w środku stawiał bym na wywaniki zobacz tylnią kanape czy pod nią nie ma powodzi
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
- maryjan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 862
- Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
- Lokalizacja: Ostrowite city of country
Jedno słowo - Wilgoć
Niestety podczas wsiadania do samochodu podczas deszczu czy też co gorsze śniegu, wnosisz mimowolnie wodę do autka. Ja mam na to stary sprawdzony sposób, po każdej zimie dokładnie czyszczę i suszę autko w środku (otwieram autko na słoneczku na parę godzin).
Na zimę wymieniam wycieraczki na gumowe (wtedy dopiero widać ile wnosisz wody do autka), zamiast zwykłych szmaciaków.
Po takim traktowaniu autko nie paruje...
Co do filtra pyłkowego, kiedyś w astrze podczas mycia karcherem dostała się woda pod jego obudowę i po nagrzaniu autka - poprostu powódź... No ale swoją drogą raz na 30 tyś powinieneś wymienić na nowy.
Pozdrawiam
Niestety podczas wsiadania do samochodu podczas deszczu czy też co gorsze śniegu, wnosisz mimowolnie wodę do autka. Ja mam na to stary sprawdzony sposób, po każdej zimie dokładnie czyszczę i suszę autko w środku (otwieram autko na słoneczku na parę godzin).
Na zimę wymieniam wycieraczki na gumowe (wtedy dopiero widać ile wnosisz wody do autka), zamiast zwykłych szmaciaków.
Po takim traktowaniu autko nie paruje...
Co do filtra pyłkowego, kiedyś w astrze podczas mycia karcherem dostała się woda pod jego obudowę i po nagrzaniu autka - poprostu powódź... No ale swoją drogą raz na 30 tyś powinieneś wymienić na nowy.
Pozdrawiam
Dziki
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Wiecie jaki jest stary sprawdzony żeby szyby nie parowały?
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak dla mnie to tak jak koledzy pisza posprawdaj czy nie masz gdzies wilgoci w srodku pod wykladzinami, mi tez strasznie zamarzao a okazalo sie ze mialem powodz pod kanapa z tylu.
Co do domowych sposobow to przemysie szyb woda z mydlem a potem przetarcie papietrem toaletowym do sucha (bardzo dobrze wilgoc zbiera). No i drobiazgi typu przechlodzic troche auto zanim dojedzie sie do miejsca postoju.
Co do domowych sposobow to przemysie szyb woda z mydlem a potem przetarcie papietrem toaletowym do sucha (bardzo dobrze wilgoc zbiera). No i drobiazgi typu przechlodzic troche auto zanim dojedzie sie do miejsca postoju.
Hell is worth all that...
Blog o kosztach użytkowania Golfa - http://mojgolfik.blogspot.com/
Blog o kosztach użytkowania Golfa - http://mojgolfik.blogspot.com/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 391 gości