Drgania przy hamowaniu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Panowie dołączam sie do tematu, poniewaz zauwazyłem drgania kierownicy przy hamowaniu, jutro jad wywazyc koła, jednak zrobiłem tak jak radził
i okazało sie ze jest delikatny luz i stuk, czy to magłownica, czy jest ona przyczyna drgania kierownicy, jaki koszt wymiany, czy takie drgania moga byc spowodowane zle wywazonymi kołami, czytałem gdzies na forum ze przyczyna moga byc takze zuzyte tylne tarcze, czy to prawda.greg pisze:a jak szarpniesz kołami trzymając w połowie wysokości koła od strony zderzaka i tyłu auta to czujesz jakiś lekki stuk -luz? jeśli tak to myślę właśnie o maglownicy
Ostatnio zmieniony pt gru 14, 2007 22:00 przez cylinder, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Ma gadane
- Posty: 231
- Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
- Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
- Kontakt:
Walczę z czymś podobnym. Po wymianie tarcz i klocków z przodu (z tyłu mam bębny) przez trzy tygodnie było super. Po tym czasie podczas hamowania wyczuwałem bicie. Z czasem było coraz wieksze. Wymontowałem tarcze i tokarce wyszło że jedna ma lekie bicie. Przetoczyłem obydwie i znowu przez kilka dni było spoko... cieszyłem się że problem zażegany, ale po kilku dniach znowu pojawiły sie bicia. Wymieniłem tarcze (klocki pozostały te same) na uzywki ale w bdb stanie. Przez dwa tygodnie było ok... i k...urcze teraz znowu zaczyna mi bić. Juz nie wiem co jest grane. Czy moze to być wina klocków? Za każdym razem troche je papierem czyściłem i może dlatego przez jakiś czas był spokój? Może na ich powierzchni wytwarza się jakaś powłoczka i dlatego po jakims czasie są takie jaja? Klocki są ATE.
Jeżeli byłyby jakieś luzy w zawieszeniu i w układzie kierowniczym to biłoby od początku. A tu przez jakis czas jest ok...
Jeżeli byłyby jakieś luzy w zawieszeniu i w układzie kierowniczym to biłoby od początku. A tu przez jakis czas jest ok...
Ja najpierw pojechałem wywazyc koła, okazało sie ze dwie zimówki sa do wymiany, w jednej poszły druty, w druga była w jednym miejscu starta za duzo, bo miałem ostre hamowanie na suchym asfalcie, auta na małej predkosci poruszało sie jak na jaju, wymieniłem na nówki dwie opony, załozyłem na przód, troche mniej drgan ale nadal to samo, zauwazyłem ze przy hamowaniu drga kiera i przy tym czuc cala bude, nie byłem jeszcze nigdzie sprawdzac zawieszenia, mysle to zrobic po nowym roku, mysle jeszcze ze moga to byc tarcze z tyłu bo sa do wymiany na gwałt, moze sie pokszywiły bo sa za cienki, ale z drugiej strony czy drgała by kierownica przy nadmiernie zuzytach tylnich tarczach. Czekam na Nowy rok a potem musze wybrac sie do mojego mechanika. Zobaczymy co to, ale czytajac powyzsze posty zaczynam sie denerwowac wielkoscia problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 339 gości