wyciek oleju (dziwny?)

[tresor]

Wczoraj wyjechałem z garażu (MKIV 1,4 16V) , przewiozłem się w sumie z 6 km i wróciłem do domu na podwórko. Wysiadam, patrzę: smuga oleju za mną, z silnika kapie. Wykapało jeszcze z 0,5 litra i na bagnecie już nic oleju. Smugę sprawdziłem skąd się zaczęła, wyszło około 1 km.

Dziś odholowany na kanał do mechanika. Majster sprawdził, powycierał i stwierdził, że wszystko ok. Zalany olejem ile było, trochę brakowało. Przejażdżka po resztę, dolanie. I teraz nic nie cieknie.
Wytłumaczy mi to ktoś logicznie co się mogło stać i którędy ten olej uciekł? Dlaczego raz uciekł i już teraz nie ucieka. Silnikowi nie odpowiadał i sam go wypluł? Chciałbym jakoś ten problem rozwiązać bo nie chcę nie zauważenie zatrzeć silnika ;/
dzięki za pomoc.
pozdrawiam

[PrzemekJer]

poczytaj sobie o zamarzajacej odmie

[kiss]

poczytaj sobie o zamarzajacej odmie

dokładnie!
tu jest: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... light=odma

[agrala]

nie wiesz skad cieknie?
w mk2 w silniku 1,3 czasami zamarza odma i wyzuca olej przez bagnet. Silnik 1,4 w mk3 jest na tym samym bloku wiec moze twoj silnik jest podobny i zamarzla ci odma a jak stal u mechanika to puscila i jest ok

[ Dodano: 31 Gru 2007 13:44 ]
a wiec ten sam problem co w mk2, ja go rozwiazalem inaczej i narazie dziala
Nie wiem jak u ciebie ale u mnie wlacza sie brzeczyk od cisnienia oleju a dopiero pozniej zapala sie kontrolka oleju, wiec jezeli zatrzymasz sie jak zadziala brzeczyk to silnikowi nie powinno sie nic stac

[tresor]

Dzięki za pomoc,
agrala, możesz mi napisać co Ty zrobiłeś. Niestety u mnie coś jest chyba zjeb... bo wczoraj ani kontrolka ani brzęczyk mi nie zadziałał. A wyciek jest w tylnej części silnika, patrząc frontem na przód samochodu ;]

[agrala]

ja to sobie wymyslilem tak ze jak zamarza odma to robi sie cisnienie w silniku i to cisnienie wypycha olej przez obudowe bagnetu (rurke). Obudowa od bagnetu jest na tyle dluga ze jest ona tez ponizej poziomu oleju, wiec jak jest za duze cisnienie w silniku to zaczyna wypychac olej przez ta obudowe. Jezeli wyciagnac by ta rurke to wtedy cisnienie bedzie uciekalo przez dziure w bloku po obudowie, olej nie poleci bo nie ma juz jak. Wiadomo ze obudowa musi byc wiec znalazlem 2 rozwiazania: pierwsze to przyciac tak ta obudowe ze po wlozeniu bagnetu bedzie widac znak max na bagnecie (rurka jest na tyle dluga ze po wlozeniu bagnetu nawet go nie widac)
Drugi sposob to ponacinanie rurki po bokach powyzej znaku max (nie na gurze i na dole bo bedzie sie chaczyl bagnet przy wkladaniu). Rurke nacina sie pomiedzy znakiem max a blokiem silnika, tak ze po wlozeniu jej do silnika naciecia sa w silniku a nie na wierzchu
Ja skorzystalem z tego drugiego sposobu i jak narazie nie narzekam. Zrobilem to w polowie zeszlej zimy i do tej pory mam spokuj.
Nie mam pewnosci czy u ciebie jest taka sama obudowa bagnetu ale to bardzo mozliwe
Oczywiscie moge sie mylic ale do tej pory nie mam problemow z wyciekami oleju