Konsola i tylna polka skrzypi
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 118
- Rejestracja: pn sty 31, 2005 20:03
- Lokalizacja: Leszno
Konsola i tylna polka skrzypi
Witam.Proszę o jakieś patenty na zniwelowanie skrzypienia tylnej półki i całej konsoli przedniej.Miałem wymienianą nagrzewnicę i od tego czasu krew mnie zalewa
Ostatnio zmieniony ndz gru 30, 2007 15:07 przez Robert Raburski, łącznie zmieniany 1 raz.
MK3 TDI może kiedyś
- igor002
- Marysiakra
- Posty: 1050
- Rejestracja: pn wrz 06, 2004 15:34
- Lokalizacja: z tąd, a tak naprawde: Kraków
- Kontakt:
pod tylna pułką sprawdzaja sie gumowe uszczelki okienne ale to nie wyglada zbyt łądnie, jeszcze jak białe, ja tak zrobiłem tymczasowo.
Planuje obklejenie boczków trzymajacych półkę tapicerką, moze jakimś welurem czy czymś wykładzino podobnym zeby ładniej wyglądały i przy okazii zastapią mi uszczelki zeby nie skrzypiało.
Z przodu pod deska to albo wymienic na miekką a jak dalej skrzypi dto zdjac i pomiędzy mocowania i karoserie powkładać filc, ale jakioś ładnie nie zeby sterczało całe, mogą też byc uszczelki.
Mi troche czeszczała i drżała tapicerka, dokręciłem 2 śruby po bokach bo gwint nie trzymał i juz nic nie trzeszczy i nie skrzypi i nie drży mimo twardej deski.
Pozdro
Planuje obklejenie boczków trzymajacych półkę tapicerką, moze jakimś welurem czy czymś wykładzino podobnym zeby ładniej wyglądały i przy okazii zastapią mi uszczelki zeby nie skrzypiało.
Z przodu pod deska to albo wymienic na miekką a jak dalej skrzypi dto zdjac i pomiędzy mocowania i karoserie powkładać filc, ale jakioś ładnie nie zeby sterczało całe, mogą też byc uszczelki.
Mi troche czeszczała i drżała tapicerka, dokręciłem 2 śruby po bokach bo gwint nie trzymał i juz nic nie trzeszczy i nie skrzypi i nie drży mimo twardej deski.
Pozdro
Mk3 GTI 16V ABF
tez mam z tym problem. co sie uporam to zaczyna trzeszczec w innym miejscu. Twarde deski sa okropne A co do tylu to ja nakleilem sobie wzdłoz boczkow taka gumowa okleine do uszczelniania drzwi i okien. Jak polka jest opuszczona to prawie nic nie widac, a nie skacze i nie trzeszczy. Koszta: doslownie kilka zlotych i 5 minut roboty
witam.ja zauwazylem ze przy twardej desce to nie skrzypi najbardziej sama deska tylko cala ta ramka z przyciskami jak sie ja zamocuje w deske.robil ktos cos moze z tym zeby to zniwelowac???duzo tez pomaga przeniesienie radia w miejsce popielniczki.wiem bo doswiadczylem.prosze o jakas rdobra rade.doprowadza mnie to powoli do szalu.chcialbym zeby w dwojce bylo cicho ale nie wiem jak to porzadnie zrobic.jak mi sie dobrze wydaje to trzeszcza tez te boczki plastikowe gdzie sa pasy.
-
- Mały gagatek
- Posty: 57
- Rejestracja: pn sie 20, 2007 21:29
- Lokalizacja: WB*****
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Sposób na tył jest prosty - po pierwsze sprawdź stan gąbek na klapie bagażnika, które dociskają półke, jak klapa jest zamknieta - np. u mnie są już wyjechane i rozglądam się za nowymi (udało mi się dostać jedną w sopocie w vw gajos, drugiej nie mają i chyba ta cześć wyszła już z produkcji). Na próbę możesz np. odczepić półkę od klapy (tak, aby się nie podnosiła, jak klapa jest otwarta) i na jej krawędzi położyć jakąś szmatę, potem zamknij klapę, tak, żeby szmata była między krawędzią półki a klapą. Teraz się przejedź i zobacz, czy jest ciszej - u mnie różnica jest znaczna. Dodatkowo u siebie zrobiłem coś takiego, że zdjąłem te plastiki ze słupków tylnych, oraz tę plastikową listwę, na zakończeniu podsufitki, i podkleiłem od spodu na krawędziach taśmą do uszczelniania okien. To samo zrobiłem z parapetami, w miejscu styku z tym plastikiem ze słupka. Z tyłu mam ciszę, jak makiem zasiał.
Do wyciszenia zostało mi:
- deska rozdzielcza (mam urwane mocowania do podszybia - na dziurach strasznie wali;
- drzwi (zauważyłem, że te od pasażera nie dolegają górną częścią do uszczelki - palec mogę tam wsadzić);
- siedzenie pasażera z przodu (oparcie jest jakby luźne (wersja 3-drzwiowa);
- linka prędkościomierza - nie wiem, co się stało - jak przyspieszam, to jakby terkocze, samo się to zrobiło, niedawno. Smarowanie nic nie dało.
W ogóle to zauważyłem, że jak pouzupełniałem wszystkie spinki w tapicerce, drzwiach itp. to zrobiło się o wiele ciszej - sprawdź, czy masz wszystkie.
Co do deski rozdzielczej - myśle, że dość istotną przyczyną jej skrzypienia jest radio - jeżeli nie jest to oryginalne radio, to zazwyczaj trzyma się tylko na ramce, która mocowana jest tylko do przeniej części deski. Radio jest stosunkowo ciężkie, jak na konstrukcję tej plastikowej ramki, wiec powoduje jej wykrzywianie się, czyli trzeszczenie. Oryginalne radia w mkII mialy też mocowanie z tyłu (taki bolec, a w desce otwór).
Do wyciszenia zostało mi:
- deska rozdzielcza (mam urwane mocowania do podszybia - na dziurach strasznie wali;
- drzwi (zauważyłem, że te od pasażera nie dolegają górną częścią do uszczelki - palec mogę tam wsadzić);
- siedzenie pasażera z przodu (oparcie jest jakby luźne (wersja 3-drzwiowa);
- linka prędkościomierza - nie wiem, co się stało - jak przyspieszam, to jakby terkocze, samo się to zrobiło, niedawno. Smarowanie nic nie dało.
W ogóle to zauważyłem, że jak pouzupełniałem wszystkie spinki w tapicerce, drzwiach itp. to zrobiło się o wiele ciszej - sprawdź, czy masz wszystkie.
Co do deski rozdzielczej - myśle, że dość istotną przyczyną jej skrzypienia jest radio - jeżeli nie jest to oryginalne radio, to zazwyczaj trzyma się tylko na ramce, która mocowana jest tylko do przeniej części deski. Radio jest stosunkowo ciężkie, jak na konstrukcję tej plastikowej ramki, wiec powoduje jej wykrzywianie się, czyli trzeszczenie. Oryginalne radia w mkII mialy też mocowanie z tyłu (taki bolec, a w desce otwór).
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- Reporterek
- Ma gadane
- Posty: 224
- Rejestracja: czw maja 31, 2007 00:26
- Lokalizacja: Jaworzno
Nie wiem ale chyba mam ten sam problem. Myślałem że mogą to być te trbikia od licznika. Ale może to i linka? Dodam że problem jest przy zimnym wnętrzu. Potem jak już sie nagrzeje to znika ten terkot.Lipek81 pisze:- linka prędkościomierza - nie wiem, co się stało - jak przyspieszam, to jakby terkocze, samo się to zrobiło, niedawno. Smarowanie nic nie dało.
Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym? Prosiłbym o poradę
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
a ja chce jakiesj rady co dac zamiast tych gabeczek w klapie o ktorych mowil Lipek81, bo wiem ze trudna z nimi sprawa a polka mi lata i podskakuje. probowalem juz patent z podkladaniem czegos(u mnie byl to koc na calej dlugosci polki) ale to kiepsko wyglada. jak wiec to zrobic w miare przyzwoicie?
[img]http://images47.fotosik.pl/671/0a8b08cabcb7436b.jpg[/img]
gg 1022231 tel 792286224
gg 1022231 tel 792286224
ja tu sie zgadzam w100% z lipkiem i reporterkiem.mi skrzypi to samo.mialem taki zamiar wlasnie te elementy poobklejac od spodu ale narazie czekam na wiosne bo nie mam garazu i piz....narazie i lipa.ja proponuje obklejac to takim bandazem uzywanym w chlodnictwie do laczenia izolacji.jest to taka czarna pianka z tasma.wlasnie tego uzywam do wyciszania.pare rzeczy tym juz poobklejalem i pomoglo duzo.tez zauwazylem wlasnie ze jak sie nagrzeje auto to ciszej duzo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 261 gości