kolego jesczze jeden wezyk ci zostal oprpcz tych od n75. po lewej jak patrzys zna silnik leci sobie wezyk i znika pod podszybiem. wpinany jest na choinke do kompa. jak jest uszkodzony to masz notlauf. w samym kompie tez jest jakis malutkiskuchol pisze:no i pokopalem tam troche...wezyki wygladaja na sparwne....lekkie otarcia tram gdzie wieksze byly to tasma pokleilem..sparwdzilem je na tyle ile sie da...szukalem tej sztangi cos znalazlem i ponizej sa fotki czy to jest to??? probowalem ruszyc i za chiny sie nie da;/ zrobilem test na A4 i to samo...na 4 biegu przy 4tys sie konczy wogle od 3.5 bardzo ciezko sie wkerca..natomiast na 5 biegu to max 150-160 i koniec przy ok 3.2-3.3tys obr/min
po wymianie N75 nadal nie przyspiesza > 150/h
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- gOOzOl
- Gadatliwa bestia
- Posty: 519
- Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
- Lokalizacja: tarnowskie góry
- Kontakt:
Dokładnie pisałem to juz w postach zrób to samo z weżykiem który idzie do ECU na podszybiu.lolas79 pisze:kolego jesczze jeden wezyk ci zostal oprpcz tych od n75. po lewej jak patrzys zna silnik leci sobie wezyk i znika pod podszybiem. wpinany jest na choinke do kompa. jak jest uszkodzony to masz notlauf. w samym kompie tez jest jakis malutki
Kolega twierdzi że sprawdził i przetarcia pozalepiał taśmą!!! Takimi metodami nic nie sprawdzisz, zepnij te 2 weżyki o których pisałem przecież nic to nie kosztuje a da nam więcej informacji potrzebnych do zlokalizowania usterki....
[ Dodano: 10 Sty 2008 18:26 ]
W pierwszej kolejności zajmij się tym przeładowaniem a potem pytaj o reszte bo robi nam się tu mały bałagan.
Pozdrawiam
tak na czarno lubi kopcic..tzn od jakis 3 dni jak zatankowalem BP ultimate to przestalo..ale jak lalem slabe paliwo..to w lusterku widzialem czarny dymek/ nieszczelnosc moze powodowac te objawy?? tzn 160km/h i koniec
[ Dodano: 10 Sty 2008 20:40 ]
prosze pomozcie mi...aha i czy pod vagiem wyjdzie wszystko bo w nd bede mial dostep
[ Dodano: 10 Sty 2008 20:40 ]
prosze pomozcie mi...aha i czy pod vagiem wyjdzie wszystko bo w nd bede mial dostep
Ostatnio zmieniony czw sty 10, 2008 20:37 przez skuchol, łącznie zmieniany 1 raz.
tak, nieszczelność w dolocie powoduje batorego ,głośny świst powietrza i wyraźny spadek mocy auta.
Musisz dokładnie obejrzeć dolot,czy któraś z gum łączących nie ma dziury lub pęknięcia,sprawdź wszystkie gumy w dolocie obejrzyj je dokładnie czy nie ma delikatnego wycieku oleju lub pocenia sie.Obejrzyj jeszcze sam IC czy jest cały ,wszystkie obejmy łączące alementy gumowe z resztą.
Wpisz sobie w wyszukiwarke NIESZCZELNOŚĆ W DOLOCIE.
[ Dodano: 10 Sty 2008 20:44 ]
Pod Vagiem przy teście dynamicznym czyli podczas jazdy,wyjdzie że masz przeładowanie przyczyny będziesz musiał szukać dalej.
Musisz dokładnie obejrzeć dolot,czy któraś z gum łączących nie ma dziury lub pęknięcia,sprawdź wszystkie gumy w dolocie obejrzyj je dokładnie czy nie ma delikatnego wycieku oleju lub pocenia sie.Obejrzyj jeszcze sam IC czy jest cały ,wszystkie obejmy łączące alementy gumowe z resztą.
Wpisz sobie w wyszukiwarke NIESZCZELNOŚĆ W DOLOCIE.
[ Dodano: 10 Sty 2008 20:44 ]
Pod Vagiem przy teście dynamicznym czyli podczas jazdy,wyjdzie że masz przeładowanie przyczyny będziesz musiał szukać dalej.
jutro z mechanikiem to posprawdzam ehhh...
[ Dodano: 10 Sty 2008 22:29 ]
aha dodam..ze jak jade szybciej ok 150 i potem zwolnie zaczymam sie na swiatlach to czus w srodku spaliny;/...i na tej fotce co dolaczylem jak zaznaczylem ten pret to jest on caly w oleju..i obok niego tez olej;/ wiec chyba to bedzie jakas nieszczelnosc
[ Dodano: 10 Sty 2008 22:29 ]
aha dodam..ze jak jade szybciej ok 150 i potem zwolnie zaczymam sie na swiatlach to czus w srodku spaliny;/...i na tej fotce co dolaczylem jak zaznaczylem ten pret to jest on caly w oleju..i obok niego tez olej;/ wiec chyba to bedzie jakas nieszczelnosc
Więc zanim pojedziesz do mechanika (no chyba że masz sprawdzonego) który stwierdzi jeszcze coś innego i za co przyjdzie Ci słono zapłacić , to sprawdź ręką te 2 gumowe rury koloru czarnego widniejące na twoim zdjęciu zaraz nad rurką którą zaznaczyłeśi na tej fotce co dolaczylem jak zaznaczylem ten pret to jest on caly w oleju..i obok niego tez olej;/ wiec chyba to bedzie jakas nieszczelnosc
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fce ... 9262a.html
jak będzie mokra pod spodem od oleju to masz odpowiedź na wszystkie pytania.
Pozdrawiam
Witam dziś z skuchol zrobiłem kilka testów jego i mojej MK... A wiec sprawa wygląda tak, auto od skuchol zbiera się tak jak moje, przeraziłem się jak wszedłem do auta i ruszyłem problem nr 1 polega na zbyt dużym hałasie w kabinie, jeśli jechałem i wrzucałem biegi czułem dość mocny podmuch wiatru chłodnego na drążek zmiany biegów, myślę ze może nie mieć ( dość głupie a może realne ) nie ma osłony przed pyłkami w dolocie powietrza Ciepłego/zimnego do kabiny, następny problem jest taki jedziemy 150-160 przy 3,1-3,2 tyś ( Bieg 5 ) koniec jak by było ograniczenie, ale nie możliwe ponieważ Turbinę było słychać głośno ( normalnie ), przy bawieniu sie gazem przy 150-160 km/h nie odczuwało się żadnego przyspieszenia chociaż turbina chciała by pchać te auto szybciej...
Drugie rzecz z początQ myślałem ze wyłancza się awaryjnie turbina ale to nie możliwe ponieważ prosty test jedziemy 110-120 km/h ( bieg 5 ) i redukujemy na bieg 4 jeśli auto szarpnie zbyt mocno lub ma chęć do szarpania tzn coś z turbinką nie tak, ale test przeszedł pomyślnie... Dziwi mnie jedno najpierw przejechaliśmy się moim jechaliśmy 190km/h przy 4,1 obrotów a jego 3,1 przy 160km/h... Jest to możliwe aby komp sam się przestawił o 10 tys obrotów w tył??
A co do drgań przychodzi mi jedna myśl do głowy ale wywalone ma poduszki które trzyma silnik albo auto ma coś z obrotami ??
Jeśli ze opisałem proszę mnie poprawić
[ Dodano: 10 Sty 2008 23:37 ]
Aha jeszcze jedno jest to realne aby auto po 3-5 min miało już 90 stopni kiedy ja dawałem mojemu buta przez jakies 30 min i on ledwo załapał 70 stop, może różnica płynów chłodzoncych ?
Drugie rzecz z początQ myślałem ze wyłancza się awaryjnie turbina ale to nie możliwe ponieważ prosty test jedziemy 110-120 km/h ( bieg 5 ) i redukujemy na bieg 4 jeśli auto szarpnie zbyt mocno lub ma chęć do szarpania tzn coś z turbinką nie tak, ale test przeszedł pomyślnie... Dziwi mnie jedno najpierw przejechaliśmy się moim jechaliśmy 190km/h przy 4,1 obrotów a jego 3,1 przy 160km/h... Jest to możliwe aby komp sam się przestawił o 10 tys obrotów w tył??
A co do drgań przychodzi mi jedna myśl do głowy ale wywalone ma poduszki które trzyma silnik albo auto ma coś z obrotami ??
Jeśli ze opisałem proszę mnie poprawić
[ Dodano: 10 Sty 2008 23:37 ]
Ty nie masz jakieś osłony miedzy kabina a silnikiem bo za bardzo czuje zimnie powietrze jeśli auto ma 90 stopniskuchol pisze:aha dodam..ze jak jade szybciej ok 150 i potem zwolnie zaczymam sie na swiatlach to czus w srodku spaliny;/...i na tej fotce co dolaczylem jak zaznaczylem ten pret to jest on caly w oleju..i obok niego tez olej;/ wiec chyba to bedzie jakas nieszczelnosc
Aha jeszcze jedno jest to realne aby auto po 3-5 min miało już 90 stopni kiedy ja dawałem mojemu buta przez jakies 30 min i on ledwo załapał 70 stop, może różnica płynów chłodzoncych ?
Ostatnio zmieniony pt sty 11, 2008 00:32 przez Hz, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 372 gości