Surge moim zdaniem to nie meczy turbiny, ale może zabic w ułamu sekundy, poniewaz przy dużej róznicy cisnień wirniki chcą się kręcić w przeciwne strony i wtedy, albo wałek wytrzyma, albo sie podda - jak sie podda no to sprawa oczywista, jezeli wytrzyma, to za chwile czeka go kolejny test wytrzymałosciFido_dido pisze:to wkoncu on niszczy turbo czy nie
Brzmi to tak samo normalnie poezja dla uszu, ale nie taka bajka dla turbinki.Fido_dido pisze:a jak sie ma surge w dislach??
Przy sterowaniu podcisnieniem w TDi kierownice sa regulowane pośrednio przez sterownik, który odpowiednio reguluje boost i surge nie wystepuje ... no bo jest to dość zaawansowane sterowanie.Fido_dido pisze:a co z tdi w tdi surge nie wystepuje ??
czy to jest tylko spokowodowane sterowaniem turbo w td ?
Jeżeli w TD zrobi się to na sztywno na nadcisnienie (ja tak mialem w czerwcu), to wtedy kierownice sa maxymalnie zamkniete w połozeniu neutralnym, co oznacza ze praktycznie turbinka stara sie zawsze pompowac max, nawet schodzac z obrotow/po odjeciu gazu, a że gruszka ma małe opóźnienie, to potem słychać to charakterystyczne sapanie tsaaat tsaaat tsaat
Jeżeli chodzi o sterowanie VNT w TD to ja preferuje linkę, ponieważ moje nie jest jakies bardzo skomplikowane, a zdaniem kolegów z vwdiesel.net, jest to jak narazie najprostsze w pełni funkcjonalne sterowanie vnt z ciegna gazu. Jeżeli moje obserwacje sie potwierdza to poprzez pewne regulację będzie możliwość przesunięcia krzywej momentu (z obawy o podstawy wału wole max moment nieco wyżej).