pukanie w kole

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

piter13
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 20:02
Kontakt:

pukanie w kole

Post autor: piter13 » czw lut 14, 2008 17:56

witam , wszystko juz sprawdziłem podokrecalem i dalej puka mi cos w kole ale tylko gdy jade jak puszczam na luz to jest ok czyli koła sa w porzadku ,moze to przeguby wewnetrzne? bo jak na skreconych kołach to nie klekocze nic , nie wiem juz co jest :grrr:



Awatar użytkownika
2RaZ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 588
Rejestracja: czw lis 24, 2005 09:58
Lokalizacja: Warszawa

...

Post autor: 2RaZ » czw lut 14, 2008 18:21

Słuchaj, jeżeli nie słychać nic naluzie to pewnie przegub, jego może nie być słychać przy max skręconych kołach...
Druga rzecz to może byc końcówka drążka kierowniczego (możę być luz na końcówce)...
Trzecia rzecz to może być luz amorka....
Pozdrawiam!
:smoke: :smoke: :smoke:


moje fotki: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1716783#1716783
moja stara MK2
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=104331
George is my friend!

piter13
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 20:02
Kontakt:

Post autor: piter13 » czw lut 14, 2008 19:13

koncówki niby ok na stacji patrzyli, przegub moze byc ale amorki wymieniałem w sumie i to po tej wymianie jakos jest inaczej czyli tam na górze sprawdzic? chociaz wydaje mi sie ze mocno dokrecałem je, chyba ze ta tuleja pod miska sie poluzowała ? moze byc? chociaz po dziurach specjalnie nic nie tłucze
Ostatnio zmieniony czw lut 14, 2008 19:13 przez piter13, łącznie zmieniany 1 raz.



bettek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 237
Rejestracja: pn lip 24, 2006 11:01
Lokalizacja: z Tyndy :)
Kontakt:

Post autor: bettek » czw lut 14, 2008 19:32

możliwe, ze tależyki górne w amorku są już wyjechane. Mi tłukło jak przyspieszałem i zwalniałem, jak miałem wybitą tuleje na wachaczu :)


BETTEK

[url=http://ilespala.pl/podsumowanie/932][img]http://ilespala.pl/obrazek/932/3/1[/img][/url]

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw lut 14, 2008 19:34

bettek pisze:ze tależyki górne w amorku są już wyjechane.
a co to znaczy? - wyjechane talerzyki??? sam jestem ciekaw :-k


:-k ...

piter13
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 20:02
Kontakt:

Post autor: piter13 » czw lut 14, 2008 19:37

jutro podokrecam te mocowania górne amorów a jak nie pomoze to dalej trza bedzie szukac



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw lut 14, 2008 19:57

piter13 dokładnie sprawdzisz mocowania na wibratorze do amorów - podczas wibrowania amorów trzeba przyłożyć palec do śruby trzpienia amora i wtedy wyczujesz ewentualny luz, szarpak niestety nie wykrywa tego typu niedomagań zawieszenia gdyż działa na boki
Ostatnio zmieniony czw lut 14, 2008 19:58 przez misiek, łącznie zmieniany 1 raz.


:-k ...

bettek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 237
Rejestracja: pn lip 24, 2006 11:01
Lokalizacja: z Tyndy :)
Kontakt:

Post autor: bettek » czw lut 14, 2008 20:31

misiek10111 pisze:a co to znaczy? - wyjechane talerzyki??? sam jestem ciekaw
Miałem na myśli mocno wyeksploatowane :bajer:


BETTEK

[url=http://ilespala.pl/podsumowanie/932][img]http://ilespala.pl/obrazek/932/3/1[/img][/url]

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw lut 14, 2008 20:55

bettek pisze:Miałem na myśli mocno wyeksploatowane
czyli zgnite, krzywe? nie przekonałeś mnie :(


:-k ...

bettek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 237
Rejestracja: pn lip 24, 2006 11:01
Lokalizacja: z Tyndy :)
Kontakt:

Post autor: bettek » czw lut 14, 2008 21:01

miałem na myśli zużyte gumy, które są razem z tależykami. Po kilku latach eksploatacji w PL napewno sie wytłukły ;)


BETTEK

[url=http://ilespala.pl/podsumowanie/932][img]http://ilespala.pl/obrazek/932/3/1[/img][/url]

Awatar użytkownika
mcgiwerr
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 165
Rejestracja: wt sty 17, 2006 10:20
Lokalizacja: Potęgowo
Kontakt:

Post autor: mcgiwerr » czw lut 14, 2008 21:02

Tez ma maly problem a moze prosze bardziej o porade.mam gilfika 1.8 90r. i ma zwykla tarcze hamulcowa ale mam tez GTI na kawalki tylko ze 86 r. i on ma wentylowane z przodu.I czy wystarczy ze przeloze tarcze z zaciskiem czy musze cala piaste,i cala reszte z lozyskiem?? Bo nie wiem czy jest sens sie za to zabierac??



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw lut 14, 2008 21:16

miałem na myśli zużyte gumy, które są razem z tależykami
było tak od razu napisać? to sie zwie górne mocowanie amortyzatora


:-k ...

bettek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 237
Rejestracja: pn lip 24, 2006 11:01
Lokalizacja: z Tyndy :)
Kontakt:

Post autor: bettek » czw lut 14, 2008 21:31

misiek10111 pisze:to sie zwie górne mocowanie amortyzatora

dobra, zapamiętam :) mam jeszcze takie pytanko: mam dość duży luz na amortyzatorach. Tzn. jak podniosę auto, to amotryzatowy wypadają - górne mocowanie, to w komorze silnika opiera sie na kielichu. Gdy auto jest podniesione, to można kolumną ruszać w górę i w dół dość znacznie. Czy to też mogą być te "górne mocowania amortyzatora"? czy raczej to wina amortyzatorów - są juz wyjechane :)


BETTEK

[url=http://ilespala.pl/podsumowanie/932][img]http://ilespala.pl/obrazek/932/3/1[/img][/url]

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw lut 14, 2008 21:38

bettek pisze:Gdy auto jest podniesione, to można kolumną ruszać w górę i w dół dość znacznie
to jest normalny objaw, gdyż mocowanie nie jest w żadnym miejscu przykrecane do nadwozia, przed wypadnięciem jego z kielicha chroni talerzyk przykręcony od góry


Obrazek


:-k ...

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 504 gości