Przerywa przy 2000-3000rpm
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Przerywa przy 2000-3000rpm
Witam
Może ktoś spotkał się z podobnym problemem i zasugeruje co mogło by go powodować. Odpada od kopa, moc w normie ale od pewnego czasu zaczoł szarpać w przedziale obrotów od 2000 do 3000. Jadąc z jednostajną prędkością przy około 2500rpm czuć że silnik się dławi, obroty lekko falują, czasami mocniej szarpnie jak bym ułamek sekundy całkiem puścił pedał gazu. Jadąc w tym przdziale obrotów po wciśnięciu gazu do końca wpierw szarpnie a potem przyspiesza. Powyżej 3000 wszystko działa idealnie. Wymieniłem kable WN, sprawdziłem kody błyskowe i wychodzi 4444 czyli brak błędów. Zrobiłem reset ECU ale i to nie pomogło. Płynu chłodniczego nie przepala, nie dymi, spalanie w normie. Jakieś pomysły ?
Może ktoś spotkał się z podobnym problemem i zasugeruje co mogło by go powodować. Odpada od kopa, moc w normie ale od pewnego czasu zaczoł szarpać w przedziale obrotów od 2000 do 3000. Jadąc z jednostajną prędkością przy około 2500rpm czuć że silnik się dławi, obroty lekko falują, czasami mocniej szarpnie jak bym ułamek sekundy całkiem puścił pedał gazu. Jadąc w tym przdziale obrotów po wciśnięciu gazu do końca wpierw szarpnie a potem przyspiesza. Powyżej 3000 wszystko działa idealnie. Wymieniłem kable WN, sprawdziłem kody błyskowe i wychodzi 4444 czyli brak błędów. Zrobiłem reset ECU ale i to nie pomogło. Płynu chłodniczego nie przepala, nie dymi, spalanie w normie. Jakieś pomysły ?
=-Pinhead-=
-
- Turbo Inside
- Posty: 119
- Rejestracja: śr lut 16, 2005 15:26
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Brzoza Krk, Nie wiem ile ale na pewno dużo Przebieg auta to około 270tyś km. Spotkałeś się z takim problemem aby sprzęgło powodowało szarpanie tylko w wąskim przedziale obrotów i nie ślizgało ?
plazma, Ale czy wtedy chodził by normalnie na wyższych obrotach i miał stabilne wolne obroty ? Możliwe to ?
plazma, Ale czy wtedy chodził by normalnie na wyższych obrotach i miał stabilne wolne obroty ? Możliwe to ?
=-Pinhead-=
-
- Turbo Inside
- Posty: 119
- Rejestracja: śr lut 16, 2005 15:26
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
może sprawdź świece jaki kolor mają? wiesz u mnie czasami jest podobny efekt też tak jakby szarpał jeszcze nie doszłem do tego co to może być ale zauważyłem że jak przestawiłem odrobinkę zapłon to jakby już nie było tego efektu. piszesz że obroty lekko falują.
O=======O
:D to jest to!!!!!!!
przepraszam wszystkich za błędy ortograficzne:P
BęDE RAD GDYM POMóGł:D
:D to jest to!!!!!!!
przepraszam wszystkich za błędy ortograficzne:P
BęDE RAD GDYM POMóGł:D
skoro masz 4444 to wygląda na coś co nie jest w zasięgu macek kompa, sprawdź pompę paliwa albo układ zapłonowy ... czy jak mocno wdusisz gaz przy tych 2000 to szarpie ? czy przyspiesza płynnie ?
Ostatnio zmieniony pt mar 07, 2008 20:16 przez ppoll27, łącznie zmieniany 1 raz.
TDPower
dokładnie taki sam efekt miał brat w Audi 80 1,8 PM - silnik brat RP z G2 - pomogła wymiana filtra - pompa już od 20 tyś chodzi dość głośno, mechanik twierdzi że ta wymiana filtra ją jeszcze trzyma przy życiu dodam że autko właśnie z takim szarpaniem między 2 a 3 000 obr/min bez problemów szło 180 km/h - i na każdym biegu wyciągało się na czerwone pole czyli moc miało ...
TDPower
Wymieniłem filtr i pomogło Dzięki wielkie
Nie spodziewałem się że przytkany filtr paliwa może dać taki efekt
[ Dodano: Pią Kwi 11, 2008 11:46 am ]
Dzisiaj już wiem na 100% co było głównym problemem. Co prawda wymiana filtra paliwa, świec i kabli WN zlikwidowała po części nierówną praca silnika ale jak się potem okazało czasami znowu wracał problem z szarpaniem do 3000rpm. Winna była sonda lambda. Działała prawidłowo tylko powyżej 3000rpm. Poniżej albo nie działała wcale albo podawała sygnał mieszanki bogatej. Podobno to normalne przy najtańszych zamiennikach za 70zł (np. z allegro). Wymieniłem sonde na taką za 140zł i teraz silniczek chodzi idealne w całym zakresie obrotów.
Nie spodziewałem się że przytkany filtr paliwa może dać taki efekt
[ Dodano: Pią Kwi 11, 2008 11:46 am ]
Dzisiaj już wiem na 100% co było głównym problemem. Co prawda wymiana filtra paliwa, świec i kabli WN zlikwidowała po części nierówną praca silnika ale jak się potem okazało czasami znowu wracał problem z szarpaniem do 3000rpm. Winna była sonda lambda. Działała prawidłowo tylko powyżej 3000rpm. Poniżej albo nie działała wcale albo podawała sygnał mieszanki bogatej. Podobno to normalne przy najtańszych zamiennikach za 70zł (np. z allegro). Wymieniłem sonde na taką za 140zł i teraz silniczek chodzi idealne w całym zakresie obrotów.
=-Pinhead-=
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 328 gości