[1.8RP] Znowu obroty na tapecie

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

obywatel
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 75
Rejestracja: sob paź 21, 2006 08:33
Lokalizacja: internet

Post autor: obywatel » śr gru 13, 2006 14:20

rross pisze:Witam,
wreszcie wymieniłem sondę,
okazało się przynajmniej na razie że:
obroty: OK spadają do 1200 i potem do 750-800
temperatura: dochodzi do 3/4 wskaźnika
nie sprawdzałem jeszcze na trasie czy nie spada temperatura do 1/4 wskaźnika

sprawdzę jeszcze czujnik jak będzie ok to......

przed świętami się odezwę
pozdrawiam :foch:

PS COś O SONDZIE LAMBDA MOżE SIę KOMUś PRZYDA

Sonda Lambda
W układach wylotowych nowoczesnych silników wyposażonych w katalizatory, w ich sąsiedztwie lub bezpośrednio na nich umieszcza się sondę lambda, zbierającą informację o zawartości tlenu w spalinach i przekazującą je do sterującego układu elektronicznego.
Przy zasilaniu silnika poprzez wtrysk paliwa o jego dawce decyduje czas otwarcia wtryskiwaczy elektromagnetycznych lub ciśnienie sterujące. Te wielkości dobiera system mikroprocesorowy, który otrzymuje informacje z czujników: prędkości obrotowej silnika, położenia przepustnicy, temperatury, ciśnienia i składu spalin. Sonda lambda jest ogniwem elektronicznym, którego wielkość napięcia (od 0 do 1V) zależy od zawartości tlenu w spalinach. Zbudowana jest z dwóch platynowych płytek, rozdzielonych warstwą dwutlenku cyrkonu (ZrO2). Związek ten w obecności tlenu staje się elektrolitem, a na powierzchni płytek platyny pojawiają się jony tlenu o ładunku ujemnym. Czujnik jest tak skonstruowany, aby jedna jego strona mogła stykać się z powietrzem atmosferycznym (sygnał odniesienia), zaś druga z gorącymi spalinami. Z uwagi na to, że płytki stykają się z gazami o różnej zawartości tlenu, tworzy się różnica potencjału. wartości napięcia określające mieszankę bogatą i ubogą są wprowadzane do pamięci stałej komputera i decydują o skróceniu lub wydłużeniu czasu wtrysku i wielkości dawki paliwa.Duża zawartość procentowa tlenu (od 4 do 5%) wskazuje na mieszankę ubogą, wartość napięcia sygnału wysyłanego przez czujnik jest w takim przypadku mała (od 0 do 0,1V). Natomiast mała zawartość procentowa tlenu (od 0 do 0,5%) wskazuje na mieszankę bogatą, napięcie wysyłane przez sondę lambda ma w takim przypadku wartość od 0,7 do 0,8V. Jeżeli mieszanka ma prawidłowy stosunek stechiometryczny (LAMBDA=1) sonda lambda wyśle sygnał o napięciu około 0,5V.Wymuszone tymi wahaniami naprzemienne procesy utleniania i redukcji są korzystne dla pracy dopalacza katalitycznego.Nowa sonda lambda wykonuje w ciągu 10 sekund więcej niż 5 cykli zmian napięcia.Ponadto sonda przesyła sygnał do ewentualnej zmiany (która następuje w ciągu 50 ms) czasu trwania wtrysku (dawki paliwa).Sonda lambda zaczyna wytwarzać napięcie, gdy osiąga temperaturę pracy około 300 (0C) i w najnowszych rozwiązaniach układów wylotowych w celu skrócenia do kilku sekund czasu oczekiwania na pracę sondy w jej korpusie umieszcza się grzałkę. Dzięki temu zaczyna się ona pracować już po 20, 30 sekundach po uruchomieniu pojazdu. Najwyższą wydajność sonda osiąga w temperaturach około 500, 600 (0C) i jest wytrzymała na temperatury nawet 900, 950 (0C).Sonda w czasie eksploatacji pojazdu nie wymaga żadnej obsługi. Jednak w miarę użytkowania osadzają się na niej różne zanieczyszczenia zakłócające jej pracę. Wysoka temperatura działa na sondę samoczyszcząco. Im wyższa temperatura, tym proces ten jest bardziej efektywny i przykładowo przy 600 (0C) wymaga 4 godzin, ale już 800 (0C) tylko 10 minut.
Typowe objawy uszkodzonej sondy lambda są następujące:
- zwiększone zużycie paliwa (nawet do 15l/100 km),
- samoistne osady na rurze wydechowej,
- czarny dym wydzielający się z rury wydechowej,
- nierównomierna praca silnika,
- zwiększona ilość CO i HC w spalinach podczas sprawdzania spalin na analizatorze spalin.

Po zauważeniu któregoś z tych objawów należy niezwłocznie poddać silnik diagnostyce w autoryzowanej stacji obsługi. Dłuższa praca silnika z uszkodzoną sondą, oprócz większego zużycia paliwa, może doprowadzić do zniszczenia katalizatora.
Sonda lambda umieszczona jest w kolektorze wylotowym silnika benzynowego z katalizatorem. Gdy się popsuje, silnik traci moc, a samochód – osiągi.

Sonda lambda mierzy zawartość tlenu w spalinach. Ta informacja jest niezbędna dla mikroprocesora ustalającego skład mieszanki paliwowo-powietrznej kierowanej do silnika. Skład tej mieszanki, a więc stosunek paliwa do powietrza, jest ściśle określony i musi być zawsze taki sam. W przeciwnym razie katalizator nie będzie właściwie oczyszczał spalin. Dzięki pomiarowi zawartości tlenu w spalinach można określić, czy silnik spala właściwą mieszankę paliwowo-powietrzną. Sonda lambda nieustannie mierzy zawartość tlenu w spalinach, przekazując informacje w systemie dwustanowym – “za dużo” lub “za mało”. Gdy sonda lambda przestanie przekazywać te informacje, mikroprocesor sterujący układem wtryskowym silnika przestawi się na tzw. tryb stały. W efekcie moc silnika zostanie zredukowana, zużycie paliwa wzrośnie o ok. 15%, jednak będzie można dojechać do warsztatu. Trzeba to zrobić jak najszybciej, bowiem niekorzystny skład mieszanki paliwowo-powietrznej może uszkodzić katalizator. Obecnie większość producentów stosuje tzw. podgrzewane sondy lambda, których żywotność określa się na 100 – 160 tys. km przebiegu pojazdu. To i tak dużo, zważywszy, że sonda lambda pracuje w wyjątkowo niekorzystnych warunkach termicznych i chemicznych. Przyspieszone zużycie sondy lambda powodują olej (zużyte pierścienie tłokowe) lub woda (uszkodzona uszczelka pod głowicą) w układzie wydechowym. Największy producent sond lambda, firma Bosch, radzi, by co 30 tys. km przebiegu pojazdu sprawdzać działanie sondy lambda na specjalnym stanowisku diagnostycznym. Autoryzowane serwisy marek operujących na naszym rynku z reguły ignorują to zalecenie, wychodząc z założenia, że skoro wszystko jest w porządku, to po co sprawdzać na zapas.
:okej:
Super informacje ale jak ja mam sie dowiedziec czy mam u siebie w golfie II 87 rok GX silnik sonde lambda??
Mam podobne objawy co tu jest napisane faluja mi obroty podejrzewam, że pali mi ponad 10l na 100 i to dosc grubo.
Czy pod maska jest jakas wtyczka do sondy czy cos?? zeby ja sprawdzic.
Pozdrawiam



Awatar użytkownika
rross
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 139
Rejestracja: śr mar 22, 2006 22:47
Lokalizacja: Kraków/Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: rross » czw gru 14, 2006 19:01

W GX sonda albo i nie tak pisze w książce.
zawsze możesz sprawdzić tak, pooglądaj kolektor wydechowy czy nie ma jej tam poznasz bo z niej wychodzi kabelek, a jak tam nie będziesz widział zobacz w okolicach katalizatora. Tu żebyś się nie zdziwił bo w GXach kat może być albo i nie.
i jużbedziesz wiedział czy jest czy nie. :bigok:


[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-8988.png[/img][/url]

Konrado8526
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 109
Rejestracja: wt lis 21, 2006 17:35
Lokalizacja: elblag
Kontakt:

Post autor: Konrado8526 » czw gru 14, 2006 19:52

siema. mam ten sam silnik co Ty:) sonda lambda jest w kolektorze wydechowym:) do dzisiaj mialem to samo co Ty falowaly mi obroty ciezko bylo rano odpalic auto:/ dzisiaj wymienilem tlumik bo mialem nieszczelny i po sprawdzeniu katalizatora okazalo sie ze jest zapchany wymienilem go na strumienice i jest cacy rowniutkie obroty ciszej chodzi lepsze przyspieszenie:)



Awatar użytkownika
rross
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 139
Rejestracja: śr mar 22, 2006 22:47
Lokalizacja: Kraków/Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: rross » czw gru 14, 2006 21:57

ale jaki silnik RP?? Masz czy GX.

czy możesz napisać coś bliżej o tej strumienicy??
jak sprawdzić czy katalizator jest zapchany???? :smoke:



Konrado8526
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 109
Rejestracja: wt lis 21, 2006 17:35
Lokalizacja: elblag
Kontakt:

Post autor: Konrado8526 » czw gru 14, 2006 22:47

no mam GX:) wymienilem kata bo po zdjeciu byl zapchany prawie wogole nie bylo przelotu i mechanik pwoiedzial ze to moze byc to no i po wymianie jest dobrze:) najlepeij jedz do mechanika i niech on sprawdzi bo ja nie jestem fachowcem:D



Awatar użytkownika
Demoonek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 50
Rejestracja: śr sty 12, 2005 18:01
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Demoonek » wt gru 26, 2006 20:03

Witam ja sie podlacze do waszego tematu bo tez mam problemy z falujacymi obrotami szczegolnie na biegu jalowym :/. Mam silnik RP i na luzie obroty skacza, raz sa super swietne a po chwili wchodza na podwyzszone :/ czytalem co pisza ludzie na forum ze to byc moze sonda ze moze kolektor albo jakies lewe powietrze. A wiec zrobilem sobie diagnostyke myslalem ze moze silniczek krokowy ale to nie to i z tego co zauwazylem to chyba juz poraz drugi pekl mi kolektor wydechowy- czy moze to byc przyczyna? pekniecie jest poki co chyba nie za duze bo poprzednim razem miejsce pekniecia bylo cale okopcone. Czemu kolektor peka i to w przeciagu roku od zalozenia? bo nie wiem czy jest sens ladowac sie w zakladanie kolejnego skoro jest jakas usterka ktora powoduje jego pekniecie a roboty przy wymianie jakby nie bylo troszke jest. Pozdrawiam



Awatar użytkownika
rross
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 139
Rejestracja: śr mar 22, 2006 22:47
Lokalizacja: Kraków/Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: rross » śr gru 27, 2006 08:59

wymieniłem sonde iiiiii jest OK

spalanie : spadło ok chyba 7-8 l/100km
świece : normalne , suche
przyśpieszenie: OK
obroty: spadają do 1200 i dochoodzą do 750-800obr/min
Temperatura:: w korkach 3/4 wskaźnika
na trasie 1/4 wskaźnika (chyba tak nie powinnop być)


Ale 2 dni odkręcałem ją i duuuuuuużo WD40 zużyłem :okej:



Awatar użytkownika
homsky
VW Baron
VW Baron
Posty: 3307
Rejestracja: pt lis 11, 2005 20:03
Lokalizacja: Nowa Ruda

Post autor: homsky » śr gru 27, 2006 11:27

rross pisze:wymieniłem sonde iiiiii jest OK

spalanie : spadło ok chyba 7-8 l/100km
świece : normalne , suche
przyśpieszenie: OK
obroty: spadają do 1200 i dochoodzą do 750-800obr/min
:bigok: :bigok: :bigok:
rross pisze:Temperatura:: w korkach 3/4 wskaźnika
na trasie 1/4 wskaźnika (chyba tak nie powinnop być)
W korkach może podchodzic do 3/4 wskaźnika, ale w czasie jazdy nie powinna temparatura spadac poniżej połowy, pchyba czeka cie jeszcze termostat do wymiany , albo druga opcja - wskaźnik na desce kłamie


[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]

Awatar użytkownika
rross
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 139
Rejestracja: śr mar 22, 2006 22:47
Lokalizacja: Kraków/Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: rross » pn sty 22, 2007 15:54

to najłatwiej chyba termostat do sprawdzenia??


[url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-8988.png[/img][/url]

Konrado8526
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 109
Rejestracja: wt lis 21, 2006 17:35
Lokalizacja: elblag
Kontakt:

Post autor: Konrado8526 » ndz sty 28, 2007 18:29

siema. mam ten sam silnik i podobne objawy jak silnik jest zimny to trudno go odpalic i tak jakbynie chodil na wzytkie gary po kilku odpaleniach zalape i ejst ok a le znowu oborty mi faluja jak sie rozgrzeje to jest ok:/ co to moze byc? i jeszce dodatkowo przy takim odpalaniu z rana pompuje mi paliwo do oleju:/ czego to moze byc wina sonda wymieniona. prosze o pomoc



Awatar użytkownika
marcino
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 773
Rejestracja: pn sty 23, 2006 20:14
Lokalizacja: Lublin,
Kontakt:

sonda lambda

Post autor: marcino » pn sty 29, 2007 00:39

U mnie wymiana Sondy lambda rozwiązało wszystkie problemy. Miałem to samo co koledzy. resetowanie kompa dawało tylko efekt na chwilę.przy cewce zapłonowej jest zólty kabelek zakończony żółtą kostką.Jest to gniazdo diagnostyczne z którego można zrobić iagnostyke silnika VW 1.6/1.8 na podstawie
kodów błyskowych -silniki VW PN/RP.więcej znajdziecie na stronie głównej/porady.
U mnie taka diagnostyka wykazała co mam walnięte.Okazało sie że to sonda lambda objawy miałem jak koledzy.teraz nie mam już problemów.A wysoka temp.silnika kreska 3/4 to wina termostatu.można wymienić na mniejszą temperature otwarcia.

Obrazek

[ Dodano: Nie Sty 28, 2007 23:42 ]
Konrado8526 zastosuj to co pisałem.spróbuj zresetować kompa a jak to nie da rady to spróbuj zrobić diagnostyke.


Lubelski Klub VW na http://www.vaglublin.pl" onclick="window.open(this.href);return false; Zapraszamy
majoVWka 2007,2009,2010,2011.2012
vagnysa 2011
vwmania 2008,2009

Obrazek

Awatar użytkownika
plazma
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 156
Rejestracja: pn maja 08, 2006 21:26
Lokalizacja: SBL
Kontakt:

Post autor: plazma » pt mar 21, 2008 20:55

no to troszke odkopie temacik:)
chciałem sie podłączyć pod temat mam chyba podobny problem jak koledzy tylko że u mnie obroty są podwyższone nawet po wymianie sondy(teraz jest bosch) jest tak że jak chodzi na ssaniu na 1300-1500obr a jak sie rozgrzeje to około 1000-1100 co mam sprawdzić:) jak zaradzić tym obrotom może zapłon przestawiony??


O=======O
:D to jest to!!!!!!!
przepraszam wszystkich za błędy ortograficzne:P


BęDE RAD GDYM POMóGł:D

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 425 gości