governor mod - fotoporada

[piori]

tomcio, a nie zmniejszyły Ci się wolne obroty po wyjęciu tej środkowej sprężynki?
Bo u mnie właśnie się zmniejszyły i nie mam czym wyregulować, a jak zaczynam kręcić tą śrubą ustalającą położenie dźwigni (zdaje się że od "wydatku resztkowego", jak gdzieś na forum wyczytałem), to silnik bardzo wolno schodzi z wysokich obrotów.
Chyba ta moja pompa niezbyt nadaje się do tego moda
Bo poza tym chodzi super, szczególnie po modyfikacji LDA i zwiększeniu dawki No i wygląda o wiele ładniej niż moja oryginalna z 91r.

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

[piori]

No to trochę się pogubiłem , bo w pierwszym poście napisałeś, że wyjąłeś tą średnią sprężynkę i dałeś podkładki, a potem sprostowałeś że podkładki są w złym miejscu. Więc myślałem że to wyjęcie środkowej sprężyny było prawidłowe.
Czyli wychodzi na to że cała operacja polega na ściśnięciu tej najdłuższej sprężyny i nic nie usuwamy?

[dawid018]

na to wywalanie sprężynki lub podkładki w innym miejscu tez się naciąłem.mimo że czytałem poradę tomcio, chyba ze 4 razy

[piori]

dawid018, ja też czytałem kilka razy, na dodatek czytałem też poradę dotyczącą pompy z dwiema sprężynkami i tam też jest o wyjmowaniu tej krótszej
No ale człowiek uczy się na błędach, w weekend znowu rozbieram pompę

[dawid018]

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=100486 -rozwinięta porada tomcia

[piori]

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=100486 -rozwinięta porada tomcia

No tak, szkoda że sam wcześniej tego nie znalazłem. Widzę że nie tylko ja miałem "jazdy" z obrotami...

[ Dodano: Pon Mar 31, 2008 10:51 am ]
Może trochę czepliwy jestem ale korci mnie jednak z tą środkową sprężynką bo ona chyba jednak coś ogranicza...

Ta sprężyna którą usunął Ventil odpowiada za zakres średnich obrotów a ta którą skompresował za zakres wysokich obrotów.

Cytat z http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=817358#817358

Jak to jest z tym schodzeniem z obrotów? Gdzieś czytałem, że jak się za dużo podniesie wolne obroty na regulacji dźwigni to właśnie jest problem ze schodzeniem, a ja po wyjęciu tej sprężynki właśnie mam niskie obroty i muszę regulować dźwignią...
A jakby np. zamiast tej sprężynki włożyć podkładki aby długość tego całego ustrojstwa ze sprężynkami pozostała bez zmian? Wtedy chyba wolne obroty powinny pozostać bez zmian i nie trzeba by na dźwigni podnosić... Jak myślicie?

[misza_007]

Też mam jadze z tymi obrotami. Dołożyłem podkładki by zwiększyć napięcie najdłuższej sprężyny. Po wyjęciu środkowej całość latała w tym jarzemku więc sprężynka wróciła na miejsce. Po uruchomieniu silnika miał za niskie obroty tak że po puszczeniu gazu silnik gasł. Przełożyłem dźwignie na wieloklinie o ząb czy dwa. teraz miał trochę za wysokie wolne obroty więc wyregulowałem śrubką. Przy dodawaniu gazu ręką na pompie (nogą na pedale tego nie czuć) jest miejsce gdzie czuć większy opór. Jeżdżąc spokojnie nie wciskając gazu do końca było wszystko w porządku ale jak wciskałem gaz do końca to wtedy z obrotów nie spadał. Cofnąłem dźwignie na wieloklinie o ząbek by nie dochodziła do tego "większego oporu" , teraz miał za niskie wolne obroty więc podregulowałem śrubką. Dźwignia chodzi płynnie i nie ma oporu w końcowym zakresie. Z obrotów schodzi normalnie, za to wolne pływają, mam ustawione na 1000 obr/min. Przy włączeniu świateł spadają na 950 a zaraz po odpaleniu gdzie jeszcze świece grzeją mam nawet 800. Nie wiem już gdzie to podregulować.

[piori]

misza_007, ja też przekładałem tą dźwignię na wieloklinie i miałem podobnie - na jednym ustawieniu obroty za niskie, na kolejnym ząbku za wysokie. W końcu zrobiłem tak że ustawiłem w pozycji tych niższych obrotów, i podregulowałem je dawką paliwa, delikatnie ją podnosząc (zapamiętaj o ile, żeby w razie czego wrócić do oryginału). Można też odwrotnie - tzn. ustawić dźwignię w pozycji, w której obroty są za wysokie i zmniejszyć dawkę.
Z tym, że ja mam pompę bez przyspieszacza obrotów po wyciągnięciu cięgła "ssania", więc nie mam też tej całej regulacji obrotów na pompie od strony silnika i musiałem sobie radzić dawką.

[dawid018]

Przy włączeniu świateł spadają na 950 a zaraz po odpaleniu gdzie jeszcze świece grzeją mam nawet 800. Nie wiem już gdzie to podregulować.

przecież to normalne.po włączeniu świateł silnik musi wykonać więcej pracy żeby zapodać więcej prądu i dlatego schodzi z obrotów.

jakoś tak drugiej czesci tego zdania nie rozumiem.auto odpala sie jak świece przestaną grzać.

[piori]

dawid018, zdaje się że właśnie w silnikach turbo świece grzeją dłużej - możesz sprawdzić u siebie włączając zapłon, po chwili gaśnie kontrolka od świec żarowych (i wtedy powinniśmy włączyć rozrusznik), ale przekaźnik rozłącza obwód dopiero kilka sekund później, wyraźnie to słychać (kliknięcie przekaźnika) i widać, np. po rozjaśnieniu się podświetlenia radioodbiornika. To też może powodować spadek obrotów, ale chyba nie powinien być aż tak drastyczny (800rpm).
A co do spadku obrotów po włączeniu świateł to w pełni się zgadzam, to normalny objaw. Podobnie przy włączeniu klimatyzacji (chyba rzadkość w mkII) lub zadziałaniu wspomagania układu kierowniczego.