Witam!
Mam pewien problem od pewnego czasu, mam golfa III TDI 1.9, ostatnio miał robiony remont silnika na wyciek oleju, i obecnie nie bierze ani kropli odnośnie płynów jest ok, ale jest mały problem może miało to związek z remontem a może nie dlatego wspominam o tym po pewnym czasie od remontu ok 1-2 m-cy zaczęło się dziać coś takiego, że jeśli odpalę silnik jest ok strat za pierwszym kręceniem, po jakiejś chwili silnik (nie wiem jak to pisać) przygasa i sie odpala jakby ponownie sam i przez moment świeca świece żarowe jak ma to miejsce trwa to zaledwie może 1 sekundę i potem jest ok. Jak zauważyłem również podczas jazdy sie to zdarza że na chwile go przygasa i kontrolka się zapala świec (wygląda to mniej więcej tak jak ostatni moment odpalania normalnie z kluczyka jak silnik już chyta i pracuje ). Moje spostrzeżenia to tak: dzieje się to nie za każdym razem i w tym problem bo nie można tego pokazać mechanikowi jest to bardzo losowe zjawisko, ale zdarza się przynajmniej raz na co dzień lub 2 dni, jak zauważyłem temperatura nie ma tu wpływu bo zdarza się to tak samo jak jest silnik zimny i jak jest po jeździe (nagrzany) lub w trakcie jazdy. Nie ma na to też raczej wpływ temperatura zewnętrzna bo dzieje się to jak jest ciepło i jak jest zimno...
Nie wiadomo jak to ugryźć ?? Już nawet planowałem wrzucić laptopa z VAG i mieć podpiętego go jak gdziekolwiek jadę może wtedy by zarejestrowało co się w tedy dzieje??
Sam nie wiem już przeglądałem wstępnie instalację i wydaje się ok ... może jest gdzieś jakieś przebicie lub nie styka coś?? Mechanik mi mówił że on dobrze wszystko zrobił ale wiadomo to?? i zwala na elektrykę że może jakiś czujnik jest nie tak??
Może ktoś spotkał się z podobnym zjawiskiem?? albo wie jak to naprawić bo jest to troche wkurzające bo jak wiadomo podczas jazdy jak sie to dzieje to troche szarpnie podczas tego pseudo odpalenia ponownego
Prszę o pomoc w tej dziwnej sprawie...
Szukałem o tym również na forum ale wszystkie przypadki ze świecami są całkiem inne niż mój , no chyba że coś przeoczyłem.. to poszę o zrozumienie .
Dzięki z góry za pomoc.
Dziwny problem ze świecami i silnikiem??
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: pn lis 14, 2005 01:13
Dziwny problem ze świecami i silnikiem??
Ostatnio zmieniony ndz mar 30, 2008 10:07 przez KOSMOCERAS, łącznie zmieniany 1 raz.
- jasiek21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 672
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 13:01
- Lokalizacja: Pszów / Karczów
- Kontakt:
sprawdź przekaźnik 109, on może takie szopki odstawiać
Może też być tak, że coś świruje kostka stacyjki. Ostatnio znajomemu auto gasło na dziurach i to była wina właśnie kostki.
Ale u Ciebie pierwszy do sprawdzenia ten przekaźnik, bo jego awaria właśnie takie objawy ma.
Ps. Z której Dąbrowy jesteś?
Może też być tak, że coś świruje kostka stacyjki. Ostatnio znajomemu auto gasło na dziurach i to była wina właśnie kostki.
Ale u Ciebie pierwszy do sprawdzenia ten przekaźnik, bo jego awaria właśnie takie objawy ma.
Ps. Z której Dąbrowy jesteś?
Ostatnio zmieniony ndz mar 30, 2008 10:25 przez jasiek21, łącznie zmieniany 2 razy.
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228972.html][img]http://images.spritmonitor.de/228972.png[/img][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości